Rybnik, młody kocurek Szcześciarz, jedzie do swojego domu

[Iburg]

Rany, a ja dopiero teraz doczytałam. Biedny kocurek. Mam nadzieje że teraz będzie juz wszystko dobrze.

Może jakieś bazarki powystawiać na kocurka. Ja będę mogla dopiero po świętach poszukać czegoś na bazarek

[ALUTKA_4]

Cześć przyjaciele Rysia

RYSIO CZUJE SIĘ DOBRZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Łapka może troszkę niestabilna, ale co to dla niego!! W końcu trzy inne sprawują się nader dobrze hehe.... Teraz drze japkę tylko po to by okazać swoje niezadowolenie z ograniczenia mu wolności - na razie wychodzi na podwórko tylko na smyczy i w asyście rodzinki, co oczywiście mu się nie podoba . Dużo je i korzysta wreszcie z kuwetki jak należy.

Mam nadzieję, że wykorzystał juz swój przydział pecha na całe życie i teraz będzie już tylko lepiej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie zarówno duchowe jak i materialne My zakoceni musimy sie trzymać razem.

Ucałujcie swoje sierściuchy

[anya90125]

Dla wszystkich zainteresowanych: Ryszard ma się lepiej, wczoraj miał mieć wyciągany pręt z łapki. Nie mam jeszcze wieści, jak poszło. W każdym razie już się wyprowadza na spacery (sam!) i generalnie wygląda na zadowolonego z życia :

[annette88]

Ryszardzie, jesteś cudowny !

[Eleni]

Teraz już tylko do przodu i unikaj niebezpiecznych przygód

[Zakocona]

Czekamy na wieści.

[ALUTKA_4]

Witajcie.

Mam dwie wiadomości: dobrą i złą.

Dobra: Ryszard ma wyciągnięty pręt z łapy i ... jest jak nowy. Może nie jest całkiem symetryczny ale to akurat nikomu nie przeszkadza haha!! Rysio szaleje jak dawniej i jego są pola i lasy w całej okolicy!!

Zła: Rysia - siostrzyczka Ryszarda - wpadła pod samochód i ... niestety nie żyje. Jest nam bardzo przykro.

Reszta kudłaczy ma się dobrze.

Pozdrowionka

[annette88]

ojej biedna siostrzyczka ['] niech bryka radośnie za TM

a jeśli Ryszardowi tez się coś stanie gorszego ?