Arlekin- i reszta, Maszy już nie ma Ofelki też

[magicmada]

Dziewczyny, dzięki za wpisy a Sawanko za życzenia. Ja również
życzę wszystkim zdrowych, spokojnych świąt. Poniżej kilka zdjęc kotów, Arlekina już znacie, więc przedstawię resztę: Masza bury grubasek- przybyła
z łódzkiego schroniska w rok 2005, Ofelka- czarny wesoły diabeł- również ze schroniska jest ze mną od roku 2006, Kubuś- weteran lat 16- od kilku lat choruje na cukrzycę, teraz doszły nerki- najukochańsza krówka pod słońcem.

[magicmada]

[mokkunia]

Madziu, Ofelka przebiła kształtami Buńkę

[magicmada]

http://images38.fotosik.pl/107/ebca9d5403504821med.jpg
http://images40.fotosik.pl/106/ad85e386e68d096bmed.jpg

Dzisiaj chciałabym zaprezentować moje magnesy NA lodówce

[mokkunia]

dobrze mu u Ciebie


zbierasz magnesy?

[magicmada]

dobrze mu u Ciebie


zbierasz magnesy?

czasem dostaję, albo kupuję:)

[magicmada]

Muszę się pochwalić pięknymi filcokotkami, które przyjechały do nas z dalekiej zagranicy, od forumowiczki migdalowomi , kotki z tyłu i przodu, jednym z nich jest obywatel Arlekin.
Pierwszy filcokotek postanowił wspomóc Węglareczkę i Polę:

[Magija]

Madziu Arlekinowi już niewiele do Cyryla brakuje

[magicmada]

Madziu Arlekinowi już niewiele do Cyryla brakuje

Oj, po prostu ma za małą głowę względem reszty organizmu.

[Magija]

Madziu Arlekinowi już niewiele do Cyryla brakuje

Oj, po prostu ma za małą głowę względem reszty organizmu.

no, Cyryl też ma ten problem

[Etka]

sliczne koty.
Arlekin naprawde jak malowany


a tu do mokkki, Aniu kochana Twoja Bunie to nikt nie przebije

[magicmada]

Dzięki Etka, Arlekin Cię pozdrawia:)

Wczoraj trójka kotów została zaszczepiona, czyli wszyscy z wyjątkiem Kuby. Arlekinowi udało się obciąć pazury, był zawinięty w ręcznik i go trzymałam, a pani weterynarz mu obcinała szponiaste pazury. Arlekin jest za gruby, niestety zostało to potwierdzone urzędowo.

[Cameo]

Jakie fajne koty

[magicmada]

Arlekin po wizycie u weterynarza.
Zabiegunkowany, dziwnie się wylizujący pod ogonem trafił do weterynarza.
Pokazał różki podczas badania, ale pęcherz pusty, więc wylizywanie chyba nie od pęcherza (wydawało mi się, że zrobił rano siku po kropelce), brzuch ok, gruczoły przy odbycie wyciśnięte.
Jest za GRUBY.
Waży 7 kilo, nasza pani weterynarz prorokuje mu problemy zdrowotne związane z otyłością.
Spróbujemy odchudzać sabarytę, hedonistę, tyrana czyli słodką Kicię Arlekinka.

[Etka]

to trzymam kciuki za odchudzanie.

magic, bedziesz 30 (sobota) w schronie?
juz se Pisiokotkowa urobilam by byla