Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 21, 2008 9:41

mamuśka pisze:...pozwól jej odejść ... :cry:


Dorcia, przepraszam, ze to powiem, ale tez jestem za... ty wiesz, dlaczego. :(

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto paź 21, 2008 11:17

tż. od świtku w szpitalu .
Ma niski potas , dostaje na obniżenie cisnienia i niestety wypłukuje.
dostał już kroplówke.
Chemia jeszcze nie dziś ,dziś badania ,RTG.....boje się.
Wróciłam do domu,nakarmicpotworki ,wypuścic na dwór,krzyk i pisk był taki jakby mnie z rok nie widziały.

Troche ogarne i polece zawiezć kwasiure ,póki jeszcze może jeść.

pozdrawia wszystki dziewczyny :wink:
i chyba na łysą glace musimy golic pusty łeb bo kudli sie poduszka . :twisted:

Maltusia ....juz nawet bez jedzenia pynio otwarty i zapluty...jest cała mokra ,cały przód .
Perełka z radości mnie oszczała :evil: :wink:

Mam nastepnego grzyba w domu :? i nadżerke na języczku...wieczorem do weta...
ale oczko super.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 11:20

Myślę o Was caly czas, kciuki za męża zaciśnięte. Powinien pić sok z pomidorów jaknajczęściej. Trzymaj się.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto paź 21, 2008 11:29

dzieki zunia ,nie chce pić soku z pomodorów ,nie chce i już :roll:
teraz jest na etapie kiślu.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 11:34

W pomidorach jest duzo potasu, jeszcze w bananach ale one moga zatwardzać :?
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto paź 21, 2008 11:55

Dorciu, wiem, ajkie straszne są te decyzje :(
A Ty jeszcze masz do tego chorobę TŻ.
Tyle się na Ciebie wali.
Jesteś mocną kobietą, bardzo.
Ściskam mocno, na odległość tylko tyle mogę :oops:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 21, 2008 12:16

Aniu to przerasta nawet najslilniejszych :cry:
tyle we mnie złości ,frustracji....tyle żalu,ostatnio obróciło sie to przeciwko naszym menelom ,bo tak sobie mysle ,uchla sie ble czym ,spadnie ze schodów ,nie zje ,nie domyje ,byle wypic i pełnia szczęscia ...a jak spadnie juz ze schodów ,to otrzepie sie i pójdzie dalej...zryczałam sie przy tych myślach okropnie ,opowiedziałam tz. a on teraz się ze mnie smiej i pyta kiedy ruszam na meneli :twisted:

jak cos robie i idzie mi gładko jest ok ..niech no tylko jakis opór poczuje jestem wstanie rozwalic wszystko ,zniszczyc ,zdeptac ...unicestwic....straszne sa moje reakcje :oops: :cry:
aż nieraz sama sie siebie boje ,a bardzo sie staram...

dzis spotkałam znajomych ,jak tam mama pytają ..nie żyje ..szok,nastepne pytanie a jak tata nie żyje ...łapie sie za serce ...a co u męza ...w szpitalu ma raka płuc...natychmiast wzieła tabletke pod język...a córka sie rozpłakała ...a ja sie trzymam ,tylko czasami,czasami sobie popłacze...


Aniu dziekuje .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 12:33

Dorciu, a wiesz...ja czytałam sporo o medycynie naturalnej. Nie wiem czy w to wierzysz, ale we wszystkich publikacjach mówi się spożywaniu jak najwięcej czerwonego jedzenia. W kkolorze. Czyli dużo marchwi (np. soków, przecierów) i pomidorów, buraków... mówi się, że rak nie lubi czerwonego koloru. Ja wiem, że to brzmi jak bzdura...ale książki pisane były także przez lekarzy, którzy wspomagali leczenie konwencjonalne niekonwencjonalnym...
tylko Twój TŻ ma kiepski apetyt teraz... ja tak tylko wtrącam :)

i co z tą bidą Maltusią będzie? Nie dajesz jej wcale już kroplówek?

Całuję Cię cieplutko i TŻta Twojego
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 21, 2008 13:40

Dorciu - mocno przytulam.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17885
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 16:05

Ja jescze coś słyszałam o vilcacorze - w Łomiankach jest jakaś poradnia gdzie to przepisują, oczywiście to tylko chyba wspierająca terapia - właśnie załatwiam mojej mamie.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto paź 21, 2008 16:25

Dorciu, dobrze, że czasem sobie popłaczesz, musisz sobie pozwalać na płacz. Jak sama napisałaś - czasem przerasta najsilniejszych.
Myślę o Tobie ciepło, chciałabym więcej pomóc, ale jak?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 21, 2008 16:32

Dorotko, przytulamy mocno.

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto paź 21, 2008 16:54

neris pisze:Ja jescze coś słyszałam o vilcacorze - w Łomiankach jest jakaś poradnia gdzie to przepisują, oczywiście to tylko chyba wspierająca terapia - właśnie załatwiam mojej mamie.


Z tym preparatem bym uważała- ma wśród lekarzy tyle samo zwolenników co i przeciwników :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto paź 21, 2008 17:00

No właśnie w porozumieniu z lekarzem ma to moja mama dostawać, ale dopiero jak będzie wiadomo co z chemią.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto paź 21, 2008 17:04

Neris rozumiem, że w porozumieniu z lekarzem, napisałam tylko, że lekarze-onkolodzy mają różne zdanie na temat tego preparatu. Parę lat temu ojcu mojej koleażnki (wówczas sprowadzała lek z Meksyku) bardzo odradzali. :(

Moja siostra po operacji ginekologicznej (bardzo źle znosiła chemię)na wniosek lekarza brała ecomer.
http://apteka-internetowa.herbalek.pl/e ... p-140.html
Ostatnio edytowano Wto paź 21, 2008 17:13 przez LimLim, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości