K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 05, 2008 13:15

Zowisiu, fotki super, dołoże je do adopcji.

Etiopia, dzięki za uruchomienie kontaktów.

Basieńko, jak na niepelnosprawnego to Kosma nieźle daje popalić 8O

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 13:25

Tweety, biedulo, kiedy Ty odpoczniesz...

Jesli chodzi o tego schroniskowego Norwego-podo, to sama nie wiem, muszę cos wymyślić.
Fajnie by było, gdyby ktoś mógł go na 2 tyg. przechować.
A teraz Krzyś wstał od komputera i powedział " No to jedzmy po Nore", wstaję zatem i jadę :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie paź 05, 2008 13:28

kosma_shiva pisze:Tweety, biedulo, kiedy Ty odpoczniesz...

Jesli chodzi o tego schroniskowego Norwego-podo, to sama nie wiem, muszę cos wymyślić.
Fajnie by było, gdyby ktoś mógł go na 2 tyg. przechować.
A teraz Krzyś wstał od komputera i powedział " No to jedzmy po Nore", wstaję zatem i jadę :)


a nie wolicie pojechać po 20 kiedy jest dr Orzeł?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 13:30

kosma_shiva pisze:Tweety, biedulo, kiedy Ty odpoczniesz...



jak to kiedy, w szpitalu, idę na tydzień albo dłużej :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 13:58

Tweety, trzymaj sie ... za duzo masz zajec i obowiazkow
nic dziwnego, ze chwilowo peklas :(

ale ja wierze, ze bedzie dobrze, tylko sobie troszke odpusc wreszcie,
i pozamykaj co mozesz przed szpitalem, zebys nie miala zgryzow.
sciski
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 16:17

Noro, dziś został zaszczepiony

Obrazek


Obrazek

nie miał dziś najmniejszej ochoty na pozowanie i zdjęcia tylko takie

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 16:29

wow, zaklepujemy go sobie, na pewno na tymczas, a co potem to się zobaczy:)

Tweety, za późno, ja już mam Nore w domu.
W ogóle spaliłam, bo myslałam, ze od 15tej jest dr Orzeł - głupia ja :(
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie paź 05, 2008 16:31

Tunisia pisze:Noro, dziś został zaszczepiony

Obrazek


Obrazek

nie miał dziś najmniejszej ochoty na pozowanie i zdjęcia tylko takie


a czy On ma ogon :?: :lol:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie paź 05, 2008 16:33

zapraszam na wątek Furii poogladać zdjecia małej Latte, która nazywa sie teraz Malwinka:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80 ... &start=135
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie paź 05, 2008 17:18

kosma_shiva pisze: a czy On ma ogon :?: :lol:


i to jeszcze jaki :wink: ale chyba stwierdził ze dosyć na dziś tego zachwycania się nad jego osobą, fuknął i usiadł sobie na ogonie

pilna jest natomiast sprawa z białą kotką, nie chce jeść, była dziś na kroplówce, nie podnosi sie i co najgorsze sika cały czas pod siebie co grozi rychłymi odleżynami, miała dziś dostać podkłady seni a ja postaram się wygrzebać jakieś takie najgrubsze
a w zyciu nie widziałam u kota takich oczu....

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 18:25

Tunisia pisze:
kosma_shiva pisze: a czy On ma ogon :?: :lol:


i to jeszcze jaki :wink: ale chyba stwierdził ze dosyć na dziś tego zachwycania się nad jego osobą, fuknął i usiadł sobie na ogonie

pilna jest natomiast sprawa z białą kotką, nie chce jeść, była dziś na kroplówce, nie podnosi sie i co najgorsze sika cały czas pod siebie co grozi rychłymi odleżynami, miała dziś dostać podkłady seni a ja postaram się wygrzebać jakieś takie najgrubsze
a w zyciu nie widziałam u kota takich oczu....


właśnie chciałam negocjować z TŻetem, ale chyba słusznie zauważył, ze mnie teraz całymidniami nie ma wdomu, a ta kotka wymaga ciągłej opieki.
Trzeba dla niej znaleźć inny domek :(

A słuchaj, masz jej jakieś zdjecie może ??
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie paź 05, 2008 18:35

nie mam, całe przedpołudnie była w gabinecie lek, a potem już do niej nie poszłam bo byłam na zakaźnych

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 21:50

Norah zaraz po przyjeździe do domku zjadła i wypiła jak należy, potem pospała, następnie wyszła, zjadła, wysiusiała się, potem powalczyła o kawałek szynki, nafuczała na nikosia i poszła do domku spać.
Mała bardzo by chciała już pobiegać, ale w zapakowanej łapce nie jest to proste.
Na noc zamknełam ją w dwuizbowej chatce :D
Grzecznie położyła sie spać, ja chyba zrobie to samo, dobra]\ncpj
tak, żegna sie też Tomek :P
dobranoc wiec :P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie paź 05, 2008 23:53

a ja, razem z Etiopią i pod jej nadzorem (ze względu na moją zdechłość) pojechałam na kolejny dyżur do dr Orła. Najpierw z Aleksem, potem zadzwonił TŻ, że Rufin wymiotuje więc wróciłam po Rufina zostawiając Etiopię na miejscu. Albo chłopaki odchorowywują szczepienie albo walczą z pp. Także proszę trzymać się ode mnie z daleka póki się to nie wyjaśni. I trzymajcie kciuki aby z tego wyszli. Nieszczepionego Gandiego wywiozłam do mamy, bo on jest bezobsługowy, tylko go trzeba karmić, miziac i po nim sprzątać. Gdyby się coś działo, to mama ma po mnie dzwonić. Usmarkaną Kamę zabrała Etiopia, bo jej trzeba podawać zastrzyki. W razie czego Etiopia też będzie dzwonić.
Rufin i Aleks siedzą w łazience, Aleks w klatce. Mam obserwować kupki, no i pozostałość ... W razie czego nikt nie będzie dzwonił tylko jadę z nimi na dyżur ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 23:57

Tweety pisze:a ja, razem z Etiopią i pod jej nadzorem (ze względu na moją zdechłość) pojechałam na kolejny dyżur do dr Orła. Najpierw z Aleksem, potem zadzwonił TŻ, że Rufin wymiotuje więc wróciłam po Rufina zostawiając Etiopię na miejscu. Albo chłopaki odchorowywują szczepienie albo walczą z pp. Także proszę trzymać się ode mnie z daleka póki się to nie wyjaśni. I trzymajcie kciuki aby z tego wyszli. Nieszczepionego Gandiego wywiozłam do mamy, bo on jest bezobsługowy, tylko go trzeba karmić, miziac i po nim sprzątać. Gdyby się coś działo, to mama ma po mnie dzwonić. Usmarkaną Kamę zabrała Etiopia, bo jej trzeba podawać zastrzyki. W razie czego Etiopia też będzie dzwonić.
Rufin i Aleks siedzą w łazience, Aleks w klatce. Mam obserwować kupki, no i pozostałość ... W razie czego nikt nie będzie dzwonił tylko jadę z nimi na dyżur ...


Tweety Etiopia nie będzie dzwonić bo jest oki.

Wejdź na GG
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 93 gości