SYJAMuś AMIR - już w swoim domku :))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 27, 2008 16:00

emeryt dla emerytki ale fajowo by było :lol: oby sie udało
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 27, 2008 17:22

Tak czy siak z Zielonej Góry nad morze jest bliżej ;)
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 19:06

Allegro Monisek dla schroniskowych kotów naprawdę działa!
Przed chwilą mialam telefon w sprawie Mańka. Więcej jest na ogólnym wątku schroniskowym...

Morał z tego taki-ludzie szukaja kotów na Allegro, ale wcale ich tak nie odstrasza to,ze koty sa ze schroniska (przynajmniej nie wszystkich). Allegro jest po prostu wygodniejsze. Sa jednak potrzebni pośrednicy między nimi a schroniskiem.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 19:08

catalina pisze:emeryt dla emerytki ale fajowo by było :lol: oby sie udało


Nie tylko młodość może być piękna -także dla kotów!

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 19:47

ossett pisze:Morał z tego taki-ludzie szukaja kotów na Allegro, ale wcale ich tak nie odstrasza to,ze koty sa ze schroniska (przynajmniej nie wszystkich). Allegro jest po prostu wygodniejsze. Sa jednak potrzebni pośrednicy między nimi a schroniskiem.


Pewnie - sama tak znalazłam moją Kawę. To znaczy zaczęłam od gratki, bo moja koleżanka mi pokazała ogłoszenie, ale na allegro łatwiej znaleźć - i - przede wszystkim - jest informacja, czy aukcja została zakończona, więc można uniknąć zbędnych telefonów. To znaczy tak mi się wtedy wydawało, bo nie wiedziałam, że aukcje jeszcze dość długo nie są zdejmowane.
No i opisy są znacznie bardziej rozbudowane niż w innych miejscach.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro sie 27, 2008 19:57

No nareszcie zaczęło sie coś dziać. Trzymam kciuki. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sie 28, 2008 5:47

Oto e-mail od pani, która chce zaadoptować Amira:

"Witam serdecznie!
Przepraszam, że piszę tak późno, ale musiałam pilnie wyjechać.
Chciałabym adoptować kota syjama Amira, którego wystawiała Pani na
aukcji na Allegro.
Od 11 lat mam w domu kotkę syjamską, bez rodowodu. Jest cudownym
kotem.Bardzo lubię koty i w moim domu zawsze były koty. Mam duży dom i
koty czują się w nim bardzo dobrze. Jestem emerytką, mam 58 lat i cały
czas przebywam w domu. Niestety nie mam samochodu i nie mam możliwości
przewiezienia kota.
Mieszkam w miasteczku CZŁOPA, które leży przy trasie E22 (Gdańsk
-Gorzów), pomiędzy Wałczem a Gorzowem). Do Gorzowa mam 75 km, ado
Wałcza 32 km.
Gdyby była możliwość dowiezienia kota, to bardzo chętnie go adoptuję.
Pozdrawiam serdecznie."


Mam adres tej pani.
Komu go przekazać?
I co jej odpisać?

Pani wie, że Amir jest syjamopodobny.

Sprawdziłam rozkład pociągów; niestety w niedzielę zawsze dwie przesiadki, w dzień powszedni czasem jedna,
Może autobusem mozna bezpośrednio.
Najlepiej smochodem...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 28, 2008 8:32

ossett pisze:Chciałabym adoptować kota syjama Amira, którego wystawiała Pani na aukcji na Allegro


Ojjj, mogę tylko wieeeeeeeeeeeelkie kciuki ... :roll: 8)
Jak już wymyślicie trasę, to może na transportowy wrzucić ? :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw sie 28, 2008 9:11

Jeśli jest już DS to w takim razie może od razu Amira tam przewieźć. W sobotę mam zawieźć Amira do Edziny do Zielonej Góry. Jeśli Amir miałby być od razu w DS to może byłaby możliwość przewiezienia go w sobotę do Poznania ( tzn ja mogę ) i z Poznania ktoś bezpośrednio zawiózł by kocia do Człopy. Sprawdziłam do Poznania mogę jechać ( 180km ) z Poznania do CZłopy -120 km.Z Zielonej Góry do Człopy jest 190km .i nie wiadomo czy byłby transport .Poza tym kociak po dłuuugiej podróży mógłby sie już aklimatyzować w DS . Sama nie wiem co byłoby lepsze ? Pytanie tylko czy ewentualnie będziecie sprawdzać DS?
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Czw sie 28, 2008 9:14

Aha ... i koniecznie trzeba by było mieć pewny transport w sobote z Poznania ????
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Czw sie 28, 2008 9:17

ossett pisze:Mam adres tej pani.
Komu go przekazać?
I co jej odpisać?


Przeszukaj forum i podaj namiary dziewczynom z okolic, żeby sprawdziły domek.

EDIT:
wrzuciłam watek o poszukiwaniu "sprawdzacza" :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3432305#3432305
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Czw sie 28, 2008 9:26

maxiking pisze:Jeśli jest już DS to w takim razie może od razu Amira tam przewieźć. W sobotę mam zawieźć Amira do Edziny do Zielonej Góry. Jeśli Amir miałby być od razu w DS to może byłaby możliwość przewiezienia go w sobotę do Poznania ( tzn ja mogę ) i z Poznania ktoś bezpośrednio zawiózł by kocia do Człopy. Sprawdziłam do Poznania mogę jechać ( 180km ) z Poznania do CZłopy -120 km.Z Zielonej Góry do Człopy jest 190km .i nie wiadomo czy byłby transport .Poza tym kociak po dłuuugiej podróży mógłby sie już aklimatyzować w DS . Sama nie wiem co byłoby lepsze ? Pytanie tylko czy ewentualnie będziecie sprawdzać DS?


Moim zdaniem sprawdzić DS mogłaby ta osoba, która by go dostarczyła do DS.

Pozostaje jednak pytanie, czy kuracja Amira już się zakończyła i czy jest już w stanie odpowiednim do adopcji; czy nie trzeba go jeszcze leczyc.
Jak trzeba to lepiej w DT chyba...

Pytałam, czy Amir musiałby byc wykastrowany-mówiła , że nie musi
(ale naprawdę nie podejrzewam, ze jej jest potrzebny do pseudohodowli-to jest kocurek syjamopodobny tylko).

Może lepiej nie ryzykować kastracji tak w pośpiechu w schronisku,o ile jeszcze jej nie wykonano).

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 28, 2008 9:28

marcjannakape pisze:
ossett pisze:Mam adres tej pani.
Komu go przekazać?
I co jej odpisać?


Przeszukaj forum i podaj namiary dziewczynom z okolic, żeby sprawdziły domek.

EDIT:
wrzuciłam watek o poszukiwaniu "sprawdzacza" :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3432305#3432305


To juz zadanie raczej chyba dla Ciebie, Marcjanno...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 28, 2008 9:30

Ossett nie wymiguj się!
:wink:
Prowadzisz korespondencje z Pania, to prowadź dalej.
DS sprawdza sie przed wysłaniem kota!
A jak ktos zawioezie i cos okaże się nie tak, to sie kota zabiera i kombinuje dalej.
Jest szansa na DS to trzeba sprawdzić.

Jak widac w moim podpisie jestem na forum tylko z doskoku i nie moge słuzyc pełnym zaangazowaniem :(
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Czw sie 28, 2008 9:41

a czy ta kotka "syjamska" jest wysterylizowana?

wiecie, Czlopa to wlasciwie wioska, moi rodzice mieszkaja w tej okolicy, moja kolezanka z pracy jest stamtad, tam sie raczej kotow nie sterylizuje... i dlatego ja tez nie dalam jej koteczki, ktora jej rodzice chcieli przgarnac, ale nie mowie, ze to regula, z ciekawosci pytam

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Williamlaria i 29 gości