Właśnie wczoraj rozmawiałam z jego nową Dużą. Podschodek - obecnie zwany Kubą ma się bardzo dobrze

je za trzech, świetnie dogaduje się z pozostałymi rezydentami. Jedyny problem - "ciumka" im łapki

skutki zbyt krótkiego bycia z mamą
Mam obiecane fotki, jak tylko dostanę to wrzucę
No i znów bardzo dziękujemy Froggy i Osspdg za ogromną pomoc dla naszych kociaków!
A jest ciężko... siedem chorych maleńtasów

Dwa maluszki wyciągnięte z silnika samochodu z kocim katarem, jeden maluszek, który razem z 4 tyg. siostrą zostawiono w kartonie pod lecznica. Jego siostrzyczkę niestety musieliśmy uśpić, była bardzo słaba ;( Duduś otarł się o śmierć, ale teraz jest już coraz lepiej. Rośnie, pokonaliśmy zapalenie płuc, z każdym dniem jest coraz silniejszy. Cztery Maluszki, które przyjechały z matką też chorowały, na szczęście wczoraj dostały ostatnią dawkę antybiotyku. Jeden z nich miał operowane oczko...

No i dzika kotka, po usunięciu fragmentu powieki która jej się podwijała i drażniła gałkę oczną. Kotka na dniach wraca na wolność
