Nie chciał go schron - Pan Kot za TM :((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 15, 2008 17:14

Toffik - proszę Cię nie zawstydzaj mnie :oops:
Najważniejsze, że po kuracji profesora Kotuś lepiej się czuje i tylko to się liczy :D :D
Bardzo się martwiłam czy leki zadziałają i baaaardzo się cieszę, że idzie ku dobremu :D :D :D :D
Kotuś zdrowiej kochanie :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 15, 2008 19:24

Rety, jak się cieszę, że lepiej. Uściski dla Was, Kochani!!!!! Trzymam mocno za Was :ok: !!!!
Marcelibu
 

Post » Nie cze 15, 2008 19:46

Marcelibu pisze:Rety, jak się cieszę, że lepiej. Uściski dla Was, Kochani!!!!! Trzymam mocno za Was :ok: !!!!


Marcelibu - dzięki za kciuki a przede wszystkim za POMOC :1luvu:
Toffik - to TA cioteczka nam pomagała :love: :love:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 15, 2008 19:52

Aleksandra59 pisze:
Marcelibu pisze:Rety, jak się cieszę, że lepiej. Uściski dla Was, Kochani!!!!! Trzymam mocno za Was :ok: !!!!


Marcelibu - dzięki za kciuki a przede wszystkim za POMOC :1luvu:
Toffik - to TA cioteczka nam pomagała :love: :love:


Ja???? 8O 8O 8O. Jaka to pomoc, przepraszam bardzo...????
Marcelibu
 

Post » Nie cze 15, 2008 20:00

Marcelibu pisze:
Aleksandra59 pisze:
Marcelibu pisze:Rety, jak się cieszę, że lepiej. Uściski dla Was, Kochani!!!!! Trzymam mocno za Was :ok: !!!!


Marcelibu - dzięki za kciuki a przede wszystkim za POMOC :1luvu:
Toffik - to TA cioteczka nam pomagała :love: :love:


Ja???? 8O 8O 8O. Jaka to pomoc, przepraszam bardzo...????


Najważniejsza - INFORMACJA :D NAMIARY :D , a o wsparciu duchowym :wink: to już wspominać nie będę :D :D :love:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 15, 2008 20:23

Marcelibu :flowerkitty: wielkie dzięki

namiary kto i gdzie to duża pomoc, sama nie dałabym rady i jeszcze to zawrotne tempo
dziękuję

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie cze 15, 2008 20:28

toffik pisze:Marcelibu :flowerkitty: wielkie dzięki

namiary kto i gdzie to duża pomoc, sama nie dałabym rady i jeszcze to zawrotne tempo
dziękuję


No bo my szybkie dziewczynki jezdeśmy :lol: :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 15, 2008 20:53

Aleksandra59 pisze:
toffik pisze:Marcelibu :flowerkitty: wielkie dzięki

namiary kto i gdzie to duża pomoc, sama nie dałabym rady i jeszcze to zawrotne tempo
dziękuję


No bo my szybkie dziewczynki jezdeśmy :lol: :lol: :lol: :lol:


Bo kopnę Was w tę, no... :evil: . Naprawdę :!:

Ola, to Wasza zasługa!!! Najważniejsze, że Pan Kot ma się lepiej.
Marcelibu
 

Post » Nie cze 15, 2008 21:08

Marcelibu pisze:
Aleksandra59 pisze:
toffik pisze:Marcelibu :flowerkitty: wielkie dzięki

namiary kto i gdzie to duża pomoc, sama nie dałabym rady i jeszcze to zawrotne tempo
dziękuję


No bo my szybkie dziewczynki jezdeśmy :lol: :lol: :lol: :lol:


Bo kopnę Was w tę, no... :evil: . Naprawdę :!:

Ola, to Wasza zasługa!!! Najważniejsze, że Pan Kot ma się lepiej.


Oczywiście, że najważniejsze jest to że Kociuś lepiej się czuje :D

A Ty Marcelibu kop w tę, no .... :D :D :D a ja i tak będę swoje gadała, że jestem Ci baaardzo wdzięczna za pomoc :wink: :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 15, 2008 21:24

Aleksandra59 pisze:
Marcelibu pisze:
Aleksandra59 pisze:
toffik pisze:Marcelibu :flowerkitty: wielkie dzięki

namiary kto i gdzie to duża pomoc, sama nie dałabym rady i jeszcze to zawrotne tempo
dziękuję


No bo my szybkie dziewczynki jezdeśmy :lol: :lol: :lol: :lol:


Bo kopnę Was w tę, no... :evil: . Naprawdę :!:

Ola, to Wasza zasługa!!! Najważniejsze, że Pan Kot ma się lepiej.


Oczywiście, że najważniejsze jest to że Kociuś lepiej się czuje :D

A Ty Marcelibu kop w tę, no .... :D :D :D a ja i tak będę swoje gadała, że jestem Ci baaardzo wdzięczna za pomoc :wink: :D :D


Ola, bo zaraz prawdę napiszę.... :evil:
Marcelibu
 

Post » Nie cze 15, 2008 21:43

Marcelibu pisze:
Aleksandra59 pisze:
Marcelibu pisze:
Aleksandra59 pisze:
toffik pisze:Marcelibu :flowerkitty: wielkie dzięki

namiary kto i gdzie to duża pomoc, sama nie dałabym rady i jeszcze to zawrotne tempo
dziękuję


No bo my szybkie dziewczynki jezdeśmy :lol: :lol: :lol: :lol:


Bo kopnę Was w tę, no... :evil: . Naprawdę :!:

Ola, to Wasza zasługa!!! Najważniejsze, że Pan Kot ma się lepiej.


Oczywiście, że najważniejsze jest to że Kociuś lepiej się czuje :D

A Ty Marcelibu kop w tę, no .... :D :D :D a ja i tak będę swoje gadała, że jestem Ci baaardzo wdzięczna za pomoc :wink: :D :D


Ola, bo zaraz prawdę napiszę.... :evil:


Prawdę, że wet Małgosia umówiła konsultacje :?: To wszyscy wiedzą kochana, ale GDYBY NIE TY - tych konsultacji by nie było, ot co :D
Czy Ty kobito bez nerwacji podziękowania możesz przyjąć :?:
:1luvu: :love:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie cze 15, 2008 21:54

Nie - nie mogę. Bo to był tylko pomysł. Nic więcej. I koniec tematu, proszę.
Marcelibu
 

Post » Nie cze 15, 2008 22:17

Marcelibu pisze:Nie - nie mogę. Bo to był tylko pomysł. Nic więcej. I koniec tematu, proszę.

Pomysł też ważny 8) , ale koniec tematu zgodnie z prośbą :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon cze 16, 2008 4:27

Dzień dobry z rana, pomylila mi sie godzina na zegarku o świcie i już prawie godzinę snuję się po domu. Ale za to coś mi świtało w głowie a propos dr. Marcińskiego.
Jak tylko się obudziłam sprawdziłam w książeczce Toffika stare wpisy przy szczepieniu wścieklizny. I jest dr Piotr Marciński ! To chyba Ten , o którego chodzi?
Przypomniało mi się, że z Wawy przyjeżdżali ludzie do mojego najblizego veta na usg. Krążyli między blokami nie mogąc trafić. Pytali o drogę mówiąc że specjalnie tu na usg przyjeżdzają.
To było na Gocławiu na Umińskiego. Tam przyjmowali bardzo fajni veci - faceci :lol: i kto by pomyślał ? dla mnie to był po prostu najbliższy vet, z Maszką na ramieniu tam chodziłam. Dziś tam dzwonię

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto cze 17, 2008 19:23

O, nikt nie zajrzał ale my i tak pokażemy jak fajnie było wczoraj
Obrazek
kotuś wyniuchał, że dla niego się robi ... i zaraz Obrazek
daj mi ! daj ! prawdziwe mięcho, nie jakieś erzace Obrazek
Obrazek
mało ze skóry nie wyskoczył, tak się cieszyłam.

a dziś po poł. jakoś gorzej chodzi, sama już nie wiem czy dobrze widzę, czy panikuję
ech się zobaczy co dalej ....

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 135 gości