Ja też ,ja też chcę do Puchatkowa
na imprezę się nie załapałam

ale na oblewanie setki,na pewno bardzo niedługie,już się zgłaszam
wkupne czyli częsc mojego puchatego stadka
Kumpel przyniesiony do uśpienia z powodu agresji,uratowany przez trójmiejskie schronisko,po DT u Sylwii,trafił do mnie
Kluska,działkowiec z łodzi uratowany przez Saskia
Mimoza i Pianka(pierwsza z Świnoujskiego schroniska,druga działkowiec łódzki
seniorka Mimoza prawie 19 lat,kot z łatką agresywnego,z klatki,gdzie pracownik kijem podawał jej miski,u nas po krótkim czasie,najczulsza niańka moich dzieci, od 16 lat nas sobie wychowuje
Pusia z DT u Gosiar z Warszawy,wychowana przez starszą panią,nigdy wcześniej nie widziała innego kota,ludzi też niewielu,uważa się za człowieka
i najkrócej u nas,dzięki Aams i forumowemu aniołkowi uratowana z pseudohodowli Lukrecja
