Dzieki za sobotnie odwiedziny
ja po wyjazdach dopiero niedawno wrocilam mialam pracowac ale juz chyba nic z tego nie bedzie - wiec jutro czeka mnie podwojna panszczyzna ....
dzis wydalam kuzyna za zone (zartuje); ufff

) bardzo duzy sukces ..
no oczywiscie on sam to zdzialal

) w dodatku zona bardzo ladna
i z oczu dobrze jej patrzy. Ciekawe ... ludzie maja jakies zycie ....
Potem z licznymi perturbacjami przejazd na inna impreze, tez za Krakowem, dzien piekny, ale przez te opoznienia i podroze nie zdazylam juz nic zrobic; w zasadzie nie powinnam byla wcale jechac na ten piknik ..
no ale bylo milo, wiec teraz to juz trudno, musze poniesc konsekwencje.
obchodu nie zdazylam zrobic, oczywiscie - wiec tez zostawiam na jutro.
koty caly prawie dzien byly same, ale na szczescie dom zastalam w miare caly. na razie tyle
zo