JAK POMÓC KALEKIEJ BEZDOMNEJ KOTECZCE?Mati już w domku [*]

[ruru]

Mała bursztynowa spryciulka

[pisiokot]

Ale cudowne wieści, cieszę się jak-nie-wiem-co

[myshka]

Bardzo się cieszę

[Amika6]

Bardzo cieszą takie wiadomości

Zuziu z rachunkiem jakoś sobie poradzisz, tylko co będzie jak zamęczysz Dyżych Mati

[zuzia96]

Bardzo cieszą takie wiadomości

Zuziu z rachunkiem jakoś sobie poradzisz, tylko co będzie jak zamęczysz Dyżych Mati :twisted:

Nie zamęczę, nie zamęczę to z pani jest taka gaduła, że mnie głupio jej przerywać

A zwierzaczki w Nowym Domku Mati mają obowiązki, a co : jak Pchełka śpi w łóżku z Panią, to Mati śpi z Panem, a jak Pchełka śpi z Panem, to Mati chrapie w łóżeczku z Panią.
Koniec obowiązków
Reszta to przywileje

[pisiokot]

A zwierzaczki w Nowym Domku Mati mają obowiązki, a co : jak Pchełka śpi w łóżku z Panią, to Mati śpi z Panem, a jak Pchełka śpi z Panem, to Mati chrapie w łóżeczku z Panią.
Koniec obowiązków
Reszta to przywileje

O rany, żeby można było sklonować takie domki w setkach egzemplarzy

[zuzia96]

W pierwszy majowy weekend koleżanka jedzie do rodziny, więc po powrocie będą zdjęcia Mati z JEJ DOMKU


A narazie kilka fotek Matyldzi z ostatniego dnia u mnie. Przed jej wyjazdem zrobiłam 352 zdjęcia
Oczywiście nie wszystkie nadają się do publikacji, ale....sama robiłam A jeszcze jak na człowieku leży kot, a w porywach 3 koty, to wcale nie tak łatwo pstrykać fotki

Tak żegnałyśmy się z maleńką bursztynową koteczką przed jej wyjazdem do Nowego Życia

[zuzia96]

Mati przesyła pozdrowienia ze swojego domku i kilka fotek
Niestety, Matyldzie odnowił się stan zapalny pyszczka, znowu zebrała się ropa. Moja koleżanka Magda była tam w czasie weekendu i akurat wybrała się na sesję fotograficzną do kici. A tymczasem trzeba było iść do weta, no i...sesja fotograficzna odbyła się głównie w lecznicy


ze swoją Panią

wstrętny wet zagląda do pyszczka

nareszcie w domu...

i można się zdrzemnąć

nie chcę już pozować...

tutaj najbezpieczniej

Matylda boi się obcych. Przy domownikach jest już odważna, najbardziej lubi siedzieć na parapecie i patrzeć przez okno. Ale jak przyjdzie ktoś obcy, to chowa się pod łóżko. Z Pchełką funkcjonują obok siebie zgodnie, nie ma z tym żadnego problemu. Mati na pysio dostała antybiotyk, ma brać do 9 maja, a potem do kontroli.
A to koleżanka Pchełka

[pisiokot]

Biedna Mati
mam nadzieję, że wet. coś zaradzi na to obolałe pysio
trzymam wielkie kciuki

[Amika6]

Mati życzę szybkiego wyleczenia pysia i za to trzymam .
Ta kocinka już tak dużo przeszła ....

[zuzia96]

Mati już po wizycie kontrolnej. Wet powiedział, że z pysiem narazie sytuacja opanowana. No i mam wieści, że Mati zaczęła się bawić...sznurówkami przy butach no i że z Pchełką potrafią już zgodnie spać na jednym łóżku z Panią w środku

[ruru]

Śliczna nasza Matisia
JA to juz wszystkim mówię to tez tutaj powiem, że świetne jest srebro koloidalne na dziąsełka i stany zapalne w pyszczku, taki naturalny antybiotyk, a nie robi spustoszenia jak antybiotyk

[pisiokot]

Mati już po wizycie kontrolnej. Wet powiedział, że z pysiem narazie sytuacja opanowana. No i mam wieści, że Mati zaczęła się bawić...sznurówkami przy butach no i że z Pchełką potrafią już zgodnie spać na jednym łóżku z Panią w środku

ale się cieszę z dobrych wieści

[Kaprys2004]

Dawno tu nie zaglądałam..
Jakie cudne wieści o nowym domku

[zuzia96]

Mati już zadomowiona, z Pchełką pełna komitywa, bawią się razem w chowanego. Dalej bardzo ładnie je, pysio w porządku. Zdjęć nowych narazie nie ma, bo przed ostatnim weekendem Magdzie zachorowało dziecko i nie była. Z Panią Mirką (Duża Matyldy) rozmawiam bardzo często i ciągle mi opowiada, że Madzia to, a Madzia tamto (bo teraz kicia ma takie zdrobnienie od Matyldy).
Oby już ciągle było wszystko dobrze
Tak trzymać moja kochana bursztynowa koteczko