Bazylek prosi o pomoc dla smiertelnie chorego Duszka!str 92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 06, 2008 16:12

Kciuki mocno zacisnięte.

Oby sie nie stało to najgorsze...proszę...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 06, 2008 16:13

:placz: :placz: :placz:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw mar 06, 2008 17:00

Mocno trzymam kciuki.. :(

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Czw mar 06, 2008 17:35

Trzymamy kciuki, łapki i ogonki!!!
Skrzacik, daj znać, jak będziesz coś wiedzieć.
Bazylku, nie poddawaj się, proszę. Jesteś takim dzielnym koteczkiem.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw mar 06, 2008 18:01

Boże, niech on przeżyje :( czeka na niego wiele wspaniałych dni, wiem o tym!

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 06, 2008 21:13

Bazylku... :( :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Bądź silny....proszę....

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw mar 06, 2008 21:20

czy coś już wiadomo? :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 06, 2008 21:50

Posłałam kasę za bazarek...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 06, 2008 22:01

Myślę o Was bardzo ciepło......
Trzymajcie się i pogłaszczcie ode mnie ten dzielny łepek..............

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw mar 06, 2008 22:21 potrzebne wsparcie na leczenie, ratowanie życia Bazylka

Jestem z Bazia w domu ! Nie otwierali go dzisiaj bo musimy zrobic jutro badania krwi poniewaz watroba jest bardzo powiekszona i bali sie lekarze ze mozemy nie przezyc narkozy przy ew operacji/watroba nie metabolizuje narkozy/. W brzuszku jest jakis guz /na 80% chloniak/ i on blokuje prawidlowe trawienie wiec to jest tylko odroczenie operacji do momentu ewentualnego wyprowadzenia watroby na jako taka prosta.
Nawet nie umie wam powiedziec ani okreslic stan w jakim sie znajduje jestem zalamana przerazona a dzisiejszy dzien to byl dla mnie chorror dodatkowo ze wzgledu na to ze dokladnie rok temu odeszla moja Kasia ktora miala uszkodzona watrobe.wyobrazcie sobie dziesiec godzin tortur tego rodzaju-czekanie.
Wiem jedno ze jezeli ten guz okaze sie chloniakiem nie wybudze juz Bazyla z narkozy gdyz tego rodzaju nowotwory do jakiegos tam czasu prowadzi sie na /glownie/sterydach a w przypadku Bazia przy cukrzycy nie wolno stosowac sterydow gdyz podnosza poziom cukru i zabije go cukrzyca powoli i bedzie cierpial a na to nie pozwole.
Bardzo wam wszystkim dziekuje za cieple slowa otuchy i bardzo prosze o jakiekolwoek wsparcie finansowe tu liczyc sie bedzie kazdy grosz gdyz okolo 200 bedzie kosztowac samo badanie krwi/takie bardzo dokladne/ przeswietlenie i dwukrotne USG dzisiaj 100 zl plus znowu cakowicie zmieniona dieta /kombinacja diety diabetyczno watrobowej/ i leki to jest dla mnie dramat na razie pojda pieniadze na zycie a co dalej nie wiem nawet nie wiem ile bedzie kosztowac operacja i co tam bedzie jeszcze trzeba wiem ze bez was nie dam sobie rady.
Trzymajcie za niego mocno kciuki......tak bardzo go kocham...

Jutro wieczorem bede znala wyniki badan krwi wiec dam znac.
Zyczcie mi duzo sily bo tego tez mi potrzeba.

Anka i Bazio
Ostatnio edytowano Pt mar 07, 2008 16:47 przez Anna G-R, łącznie edytowano 1 raz

Anna G-R

 
Posty: 982
Od: Pon lis 12, 2007 19:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 06, 2008 22:30

Życzymy dużo siły dla Was obojga i spokojnej nocy.............

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw mar 06, 2008 22:31

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw mar 06, 2008 22:57

Życzę dużo siły, bo przetrwać to wszystko jest bardzo ciężko :placz:
Wiem co znaczy chory kotek, i wiem co człowiek czuje kiedy trzeba się pożegnać...
Moje myśli są przy Tobie Aniu i przy tym biednym kotku Bazylku :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt mar 07, 2008 7:54

myślałam o Was całą noc. trzymam kciuki za Bazylka i jego zdrowie :ok: :ok: :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 07, 2008 8:27

Dużo sił.
Pomyślnego mimo wszystko rozstrzygnięcia :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], luty-1 i 816 gości