
U nas mały sukces - w kuwecie pojawiły się 2 wzorcowe kupale, z czego jeden autorstwa Ramony (to bardzo dobra wiadomość, bo przypuszczalną przyczyną tego ciągłego wypadania odbytu jest biegunka i związane z nią ciągłe parcia - gdyby więc Ramona przestała podsrywać, jest szansa, że dupkowe sprawy się uspokoją).
No a poza tym dziewczyny sobie ze mnie zadrwiły - od rana podkarmiam je strzykawką glutem z siemienia lnianego. Jak przy każdym podawaniu czegoś do pyska - niezadowolenie jest wielkie i walka w związku z tym też. No i jak wpompowałam już w nie prawie całego gluta, okazało się, że całkiem chętnie jedzą go same z miski
