Obcięte wąsy i krew z uszu- Wąsik ma dom:)))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 21, 2007 14:51

Nie-nie nawet nie myślałam w tych kategoriach, że od razu wszystko się zmyje i kot zabłyśnie urodą i śweżością. Tak tylko podzieliłam się moimi doświadczeniami z własnym kotem. Jemu takie systematyczne "frotkowanie" przynosiło wyraźną ulgę i szybszą poprawę samopoczucia, bo to i masaż był, i trochę "rodzinnego ciepełka" się kotu przypominało gdy go kocica wylizywała - na wygląd przeważnie nie miało wpływu.
Wąsik na pewno w niedługim czasie po zakończeniu uciążliwych kuracji nabierze pełnej krasy - bardzo Wam tego życzę jak najszybciej :)
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pt wrz 21, 2007 16:42

Dziekuję Ci Graszko :)

Jestesmy po wizycie u weta... Uszka są fajne..zakrapiamy masc aby nie nastapił nawrót. Dziąsełka są jeszcze bladziutkie jednak wetka stwierdziła ze moze to byc skutkiem stanu w jakim sie znajdował. Mam poczekac jeszcze tydzien i potem zrobimy badania i ewentualnie testy, jesli wyniki beda nie ciekawe. Wetka jednak jest dobrej mysli i powiedziała ze Milus powolutku dochodzi do siebie. Teraz tylko podawac mu dobrą karmę, dokonczyc Gammolen i podawac ten wit.c Jesli chodzi o łapke to powiedziała ze nie widzi w niej niczego niepokojącego..mozliwe ze to jeszcze skutki wszystkich kroplowek...

Niestety jak wracałam od weta, miałam wypadek i auto nadaje sie do remontu :( nic sie nikomu nie stało ale jestem roztrzęsiona strasznie:(

Czy ktos moze pytał o Milusia?
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt wrz 21, 2007 17:43

Orety ! Serce mi stanęło na chwilę. Szczęście że obyło się bez ofiar. Przytulam mocno.

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pt wrz 21, 2007 19:26

Kaja jest roztrzęsiona tym bardziej, ze zaczelo wyciekac cos z auta i mysląc ze to benzyna kazałam jej szybko wysiadac a sama złapałam kontenerek z Milusiem i odstawiałm na bok. Wystarszyła sie biedna i płakała ponad godzinę...nie mogła sie uspokoić :(
teraz juz spi ale bałam sie ze zacznie mi gorączkowac...
Wogole sama jeszcze do siebie nie doszłam...
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt wrz 21, 2007 22:29

Bannerek usunięty po awarii

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo Wam obu współczuję tych nerwów... niełatwo się zapomina coś takiego (wiem-przeżyłam).
Ostatnio edytowano Sob lis 03, 2007 0:54 przez graszka-gn, łącznie edytowano 1 raz

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Sob wrz 22, 2007 1:28

Wystraszyłam się czytając o wypadku :strach:
Dobrze, że Wam się nic nie stało.. to najważniejsze..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Sob wrz 22, 2007 9:22

Patr77 pisze:Wystraszyłam się czytając o wypadku :strach:
Dobrze, że Wam się nic nie stało.. to najważniejsze..


Najwazniejsze masz rację.... :)



Z weselszych wieści powiem Wam, ze ulubioną zabawa Milusia, jest polowanie na wodę spływająca do odpływu w umywalce :lol: przezabawny jest wtedy ...a jak slicznie próbuje ugryźć lecacy strumien :ryk:
Rozbawił mnie dzisiaj do łez :D boski szkarb Obrazek


Graszko, dziękuję :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob wrz 22, 2007 11:35

dzikus-no co Ty wymyslasz jakies wypadki :strach: -dobrze ,ze sie nic nie stało.
Koty chorują ,to ludzie musza byc zdrowi i cali :wink:

Głaski dla pieszczocha

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 22, 2007 12:50

Ponieważ jest to wątek Wąsika-Milusia, to ja fotki nie dam - tylko link :wink: Kot+kran
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Sob wrz 22, 2007 15:39

Graszko jamyslę ze Miluś sie nie obrazi jak pokażemy cudnego Cezara :D (dobrze mówię? )

Obrazek
Piekny kot, a jakie sliczne futerko Obrazek

uwielbiam puchatki :D
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob wrz 22, 2007 15:43

piękny :love:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 22, 2007 15:47 ???

Kiedy czytam takie historie to serce mi pęka - z żalu i złości do ludzi którzy robią krzywdę zwierzakom.
"Kupują swym dzieciom króliczki i kotki
by je nauczyć miłości, litości
i nigdy, przenigdy im nie wytłumaczą,
że "zwierzę" i "rzeczy" to samo dla nich znaczą!!!"

Pomagajmy zwierzętom.

Karolina8

 
Posty: 609
Od: Sob mar 17, 2007 15:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post » Sob wrz 22, 2007 17:41

To teraz musisz - po prostu musisz przyłapać i obfocić Milusia w umywalce.
Bardzo dziękuję za ten "ukłon" w moją stronę. Czaruś na zlew już się nie mieści (na fotce miał równo pół roku) i przedniósł się z piciem do wanny - też sie muszę zaczaić

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Sob wrz 22, 2007 18:06

Graszko, koniecznie sie musisz zaczaić :wink:
Ja będę się czaić jutro od rana :)
Co do wanny to muszę przyuwazyc jak sie zachowuje... na razie tylko zerka ciekawie i ewentualnie wskoczy na obrzeże , swoja droga dzis brałam prysznic i kot siedział przed kabina oburzony ze nie moze wejsć :ryk:


Karolina8 pisze:Kiedy czytam takie historie to serce mi pęka - z żalu i złości do ludzi którzy robią krzywdę zwierzakom.

Karolinko, pewnie większości z nas serce peka, niestety.....

Zobaczyłam wątek Wąsika ..serce pokroiło mi sie na plasterki... teraz szukam mu wspaniałego domku :)
Pewnie to nie ostatni kot, który chwycił mnie za serducho...
Jest ich wiele, nie wszystkim jednak moge dać domek... nawet tymczasowy.
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob wrz 22, 2007 23:00

nie. no ...umarłam ze smiechu ..:ryk:

wchodze do Milusia na ostatnie miziankowe głaski ...a tu kot wyleguje sie w wannie :lol: obok niego wszystkie zabawki córci...kot luzak :ryk:
Miluś pomysłami tak zabija, że ja nie mam pojecia co zastane jak wejde...:lol:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, Paula05 i 124 gości