skazane na śmierć- wieści od Tosi:):) to już 7 lat:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2007 22:24

Tosia już u mnie :D

jest jest....

po prostu cudowna

miziak pierwszej klasy, zbarnakowała miskę z karmą, miskę z wodą...wywaliła brzusio do miziania, nadstawia łepek..bure cudo :love: :love:

Nastapiła mała niezgodność w oszacowaniu wieku...jedna wetka wpisała że ma rok....druga że może mieć 3-4 :roll: krakowskim targiem staneło na ok. 2...

Brzuszek ładnie wygojony, szwy wyciągniete, w uszach świerzb prawie wybity-będziemy jeszcze walczyć oridermylem, na tasiemca była kłujka w tyłek...powtórka za 10 dni.


Zapłaciałam za całość Tosi 130 zł - jedynym słowem zapraszam do licytacji 8)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto wrz 04, 2007 15:59

Cieszę się :D

Tosiu, bądź grzeczna u Berni, domek tymczasowy niedługo będzie do twojej dyspozycji :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto wrz 04, 2007 16:48

Tosinka jest bardzo bardzo grzeczna, w nocy wogóle nie maiuczała.

ładnie zjadła kolację
Kiedy wchodzę do niej ucieka i sie chowa, ale tylko usłyszy jak wołam ją Tosiu to zaraz przybiega...i barankuje nogę, rękę, miski....

kochane cudowne bure futerko :love: :love:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto wrz 04, 2007 21:48

jak zawsze...to juz stamdard że bateria w aparacie wysiadają zawsze jak są potrzebne...wiec nawet 1 fotki Tosinej nie będzie :roll: :oops:

Już sie wogóle nie boi, dzisiaj odrazu podbiegła z ogonkiem w górze, zjadła kurczaka, poprawiła chrupkami :D :D i oczywiscie co ? 8)
oczywiscie znowu zbarankowała wszytsko w poblizu :D

Ogólnie jest w dorej kondycji tylko futerko :roll:
jest takie matowe, szorstkie i....starsznie wypadające :roll:

moze któraś z Cioteczek ma przetestowane jakieś super witaminy na sierść??? bedziemy bardzo wdzięczne :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro wrz 05, 2007 17:29

w poniedziałek zdążyłyśmy tylko zbadać Zosi poziom glukozy
cukrzycy niet 8)

dzisiaj krew zawiozłyśmy do laboratorium
wyniki będą jutro
trzymać kciuki proszę :twisted:

moczu się nie dało wycinąć
bo Zosia sprytnie opróżniła sobie wcześniej pęcherz :|
mam go złapać 8O
i zawieźć do laboratorium osobno

poza tym szew ładnie się goi
dostałyśmy dziś kolejny antybiotyk
i mamy pokazać się na kolejny w piątek

Zosia to niesamowicie grzeczny w leczeniu kotek :mrgreen:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 05, 2007 23:30

Ja mam całkiem nieotwierane witaminy - jak nie na sierść dla Tosi to dla kogoś na coś się na pewno przydadzą tylko czy adres który mi podałaś to dobry adres do przysłania paczuszki ? Jak inny to poproszę pw. I buziaki dla Wibryska. :wink:
pozdrawiamy
Merlin i Dominik

Obrazek

Aguteks

 
Posty: 674
Od: Wto wrz 30, 2003 9:14
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw wrz 06, 2007 7:32

Kciuki za Zosię :ok:
Amidalka - a gdzie do labu zawozisz materiał do badania?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 06, 2007 14:52

mahob pisze:Kciuki za Zosię :ok:
Amidalka - a gdzie do labu zawozisz materiał do badania?

wożę tam, gdzie kazała mi Olga
czyli na ulicę św. Katarzyny 5

wyniki już mam
ale oczywiście zostawiłam w pracy :oops:

ale z tego, co Olga powiedziała
to wyniki bardzo złe nie są
mocznik trochę podwyższony (bo wyszedł 13 z hakiem przy normie do 8 )
i coś tam jeszcze, co świadczy o stanie zapalnym
ale czego po sterylce należało się spodziewać
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 8:39

Amidalka pisze:
mahob pisze:Kciuki za Zosię :ok:
Amidalka - a gdzie do labu zawozisz materiał do badania?

wożę tam, gdzie kazała mi Olga
czyli na ulicę św. Katarzyny 5



Dzięki :D
Kciuki za kotke :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 18:00

dziś byłyśmy znów na zastrzyku 8)
i przy okazji udało się coś z Zośki wycisnąć :twisted:
wyniki jutro, a z wynikami do Olgi znów we wtorek 8)
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 21:02

o matko o mało na zawał nie zeszłam

w zdaniu "to wyniki bardzo złe nie są" nie zauwazyłam "nie" i :strach:

Ami jakby była potrzebna Ci karma dla nerkowców, mam jeszcze troszkę rc renal od Bajki, ktora kategorycznie odmawia zjedzenia chociażby jednego chrupka :?

Zosia jest w najlepszych rekach
Pola miewa sie wyśmienicie a tez z jej nereczkami było nie tak.


Andzrzejki już odrobaczone po raz pierwszy. Były na usg w związku z podejrzeniem tej przepukliny, ale nic złego na badaniu nie wyszło...ten zwisający brzuszek pomiedzy tylnymi nóżkami to tłuszczyk 8)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt wrz 07, 2007 21:05

Aguteks pisze:Ja mam całkiem nieotwierane witaminy - jak nie na sierść dla Tosi to dla kogoś na coś się na pewno przydadzą tylko czy adres który mi podałaś to dobry adres do przysłania paczuszki ? Jak inny to poproszę pw. I buziaki dla Wibryska. :wink:


Aguteks :love: :love:
ogormne dzieki
odesłalam pw

Wibrysio dziekuje za buziaki.
wczoraj tak pieknie mruczał mi do snu i na dzien dobry
a za oknem szalał deszcz

zalało mi piwnice :? :roll:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob wrz 08, 2007 7:25

lubię deszcz
ale taki czterodniowy i bezustanny może się znudzić
nie mówiąć już o szkodach, które wyrządzić może
Berni, mam nadzieję, że u Was też już przestało padać :ok:

i cieszę się, że podejrzenie przepukliny skończyło się tłuszczykiem :D :ok:

wczoraj Olgi prawie już ;) nie było
przyjmowała nas ta inna Pani Doktor
dlatego o Zosinych nerkach porozmawiamy we wtorek
i zobaczymy jeszcze co z siuśków wyjdzie
zaraz po wyniki jadę

a na razie Zosię pasiemy
apetyt Zosia ma
i od poniedziałku robi już ładne kupy 8)

zachowanie Lucjusza po okresie szoku niestety wróciło do normy :|
kiedy Zosię wypuszczam na spacerniak
Lucjusz zmienia się w Zaczepialską Wiewiórkę :roll:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 08, 2007 7:50

ja też lubię deszcz, nawet bardzo
szczególnie jak mogę z kotami w domu posiedzieć, poleżeć, poleniuchować. Z gorącą malinową heratką,z dobrą książką w rękach i mruczącą kołderką na sobie.

Bielsko wczoraj wyglądalo tak http://www.tv.bielsko.biala.pl/ :roll:

Teraz na szczęście juz nie pada. Ogród wygląda jak po wojnie, pocięty rowami wzdłóż i wszerz :roll: na środku placu dziura bo wybiło jakieś tajemne żródelko i na środku placu miałam wczoraj taką fajną fontannę jak w kocich poidełkach :D naturalną :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob wrz 08, 2007 10:50

fiu, fiu, fontanna w ogrodzie ;)
pewnie mineralnej w dodatku :)
a poważnie, to za szybkie wysychanie i wsiąkanie :ok:


panie z laboratorium mnie wystraszyły
bo Zosi w moczu wyszły erytrocyty :strach:
a kolorek siuśków był normalnie żółty

Olga jednak powiedziała
że przy wyciskaniu kota może tak się zdarzyć
ale lekki stan zapalny kota posiada

zasugerowała furagin
ale że go nie posiadam :|
a Zosia i tak już jest na antybiotyku
więc byle do wtorku
a może w poniedziałek uda nam się pojechać :idea:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą i 88 gości