Miodziowy Fundusz Alarmowy- Foczek- wszyscy "ZA" ??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 24, 2006 11:15

Mamy tajemniczą wpłatę na Fundusz Miodzia.
30zł wpłacający Wiadziu

Bardzo dziękuję :) I Wiadziu, ujawnisz się? :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie wrz 24, 2006 21:26

Oooo...
Mokkuniu, Wiadziu to "nasz" czlowiek...
Mialam cos wystawic na bazarku na Fundusz i mojego Piotrka kolega to kupil (poza funduszem)...Ale pieniazki wplacil na Fundusz!
Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Pon wrz 25, 2006 8:10

O widzisz, Kasiu i wszystko jasne :) Miłą niespodziankę nam zrobił :)
Może wpadnie kiedyś na forum? Zaproś go serdecznie!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon paź 02, 2006 21:00

Uzupełniłam 1 stronę, aktualny stan Miodkowego Funduszu Alarmowego to 2 216,78 :D :D :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro paź 04, 2006 13:59

Dzwoniła własnie dr Ewa.... Jakieś dwie Panie przyniosły kota w reklamówce- leżał na podwórku. Ma około 4-5 miesięcy. Raczej dziczek. Ma kręgosłup złamany- w zasadzie dr Ewa powiedziała, że najprawdopodobniej ma zmiażdżone 2 kręgi ledźwiowe..... Wygląda to tak, jakby go ktoś uderzył kijem..... O 16 mamy konsultację u dr Kołodziejczaka. Zrobię rtg i zdecyduję co dalej....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 04, 2006 14:32

Słonko, trzymam kciuki za koteczka :ok:
W razie gdyby były potrzebne pieniądze z Funduszu, jestem uchwytna cały czas pod komórką - dzwoń o każdej porze, bo na forum ostatnio nie mam chwili nawet by zajrzeć.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro paź 04, 2006 14:34

Dr Ewa jest raczej złej myśli... Ale musimy się upewnić. Rokowania są złe. Jak będe coś wiedziała odezwę się.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 04, 2006 14:34

Słonko! Ty już wiesz co chcę napisać!
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 04, 2006 15:27

Wiem, wiem.... Ale co ja mam zrobić. Przecież tak go nie zostawię.... A uśpić bez diagnozy? Bez sensu. Jeżeli jest szansa musze to wiedzieć.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 04, 2006 18:25

Kciuki.... :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 04, 2006 19:05

Niestety nie pomogły..... To było złamanie kopmresyjne z przemieszczeniem. Krąg był jakby wbity. Przemieszczenie ponad 50% co oznacza prawie pewność (99%) przerwania rdzenia kręgowego. Dr Kołodziejczak powiedział, że kostnie może go złożyć ale efektu nie będzie żadnego. I teraz trudna decyzja- 5 miesięczny dzikus, nie chodzący, porażone zwieracze, pół biedy jeżeli mocz będzie wyciekał bezwiednie a co jeżeli jak u Krokera trzeba go będzie wyciskać? Wyszło mi, że jednak trzeba go uśpić..... Lekarz nie wykluczył, że kot został uderzony czymś np kijem.... Mógł też być ofiarą wypadku samochodowego ale to dziwne bo nie miał żadnego otarcia, skaleczenia- to by oznaczało dużą prędkość a on siedział cały czas na jednym podwórku.... Chyba, że ktoś stówą po podwórku jeździ :roll:

Dzikun [*]
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 05, 2006 11:09

[*] [*] [*]
przykro mi...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 05, 2006 15:44

Słonko bardzo mi przykro, ja niedawno tez musiałam podjac taka decyzje <tuli>

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Czw paź 05, 2006 15:53

Dziękuję Wam dziewczyny... To zawsze jest trudne... Dla mnie dodatkowo bo wczoraj był Dzień Zwierząt.... Ale mu prezent zrobiłam co? Aż mój synek się potem pytał czy nie mogłam poczekać chociaż do następnego dnia....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 05, 2006 15:56

[*] :( szkoda, taki młodziutki kotek :(

Casia

 
Posty: 53
Od: Czw wrz 28, 2006 17:43
Lokalizacja: Pionki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 70 gości