Choroba i moje koty

[madrugada]

Jutro wystawię bazarek na pokrycie kosztów testów,

[jolabuk5]

Nie dostałam numeru konta.

[Louisa]

Jutro wystawię bazarek na pokrycie kosztów testów,

Dziękujemy

[Louisa]

Założyłam też oddzielną zrzutkę na znalezionego maluszka

https://zrzutka.pl/4pnd5x

[jolabuk5]

wpłaciłam grosik na zrzutkę (na dobry początek). I przelałam obiecane 50 zł, ale będzie dopiero 4 maja.

[Louisa]

wpłaciłam grosik na zrzutkę (na dobry początek). I przelałam obiecane 50 zł, ale będzie dopiero 4 maja.

Dziękujemy ślicznie

[megan72]

Jeśli kocurek ma wrócić w miejsce bytowania, to robienie testów nie ma najmniejszego sensu. Chyba, że w przypadku gdy wyjdą dodatnie, masz pomysł i warunki, by taki wynik ogarnąć.
Poza tym, kot wolnożyjący może być w okienku serologicznym (zakażony, ale jeszcze zakażenie niewidoczne w badaniach), a z drugiej strony dziś negatywny, po wypuszczeniu może załapać 'plusy' nawet i na drugi dzień.

[Louisa]

Jeśli kocurek ma wrócić w miejsce bytowania, to robienie testów nie ma najmniejszego sensu. Chyba, że w przypadku gdy wyjdą dodatnie, masz pomysł i warunki, by taki wynik ogarnąć.
Poza tym, kot wolnożyjący może być w okienku serologicznym (zakażony, ale jeszcze zakażenie niewidoczne w badaniach), a z drugiej strony dziś negatywny, po wypuszczeniu może załapać 'plusy' nawet i na drugi dzień.

Jeśli będzie zdrowy to albo zostanie u mnie albo będę szukać dobrego domu a jeśli coś wyjdzie to i tak nie zostawię go u siebie, tylko będę szukała albo fundacji albo kogoś kto go przygarnie, jeśli będzie fiv/felv dodatni to będziemy szukać kogoś kto też ma takie kocurki. Jest zabezpieczony jak narazie, odizolowany. Nie chcę go wyrzucać na ulicę tylko pomóc,nie mam serca go ot tak wyrzucić,bo on nie chce wychodzić z domu w ogóle.

[megan72]

To super. Trzymam jednak kciuki za 'minusy'. I grosik dorzucę jak dotrę do domu.

[Louisa]

To super. Trzymam jednak kciuki za 'minusy'. I grosik dorzucę jak dotrę do domu.

Dziękuję bardzo mimo, że sama mam ciężką sytuację,ale jeśli mogę uratować malutkie kocie życie będę szczęśliwa,na prawdę mi byłoby ciężko go wyrzucić na dwór,żeby gdzieś przepadł. Nie na darmo przyszedł do mnie po pomoc.

[Szymkowa]

Ja zapłacę za kastrację. Jutro wyślę pieniądze. Jak uzbierasz pozostałą kwotę, to umawiaj zabieg.

[Louisa]

Ja zapłacę za kastrację. Jutro wyślę pieniądze. Jak uzbierasz pozostałą kwotę, to umawiaj zabieg.

Dziękuję bardzo myślałam jutro zadzwonić i już umawiać termin.

[madrugada]

Zrobiłam dwa bazarki na bezdomniaczka
viewtopic.php?f=20&t=215839&p=12728223#p12728223
viewtopic.php?f=20&t=215841

Zapraszam.

[Louisa]

Zrobiłam dwa bazarki na bezdomniaczka
viewtopic.php?f=20&t=215839&p=12728223#p12728223
viewtopic.php?f=20&t=215841

Zapraszam.

Dziękuję w imieniu znajdki

[Louisa]

Dzień dobry,dzwoniłam do lecznicy i umówiłam się tak, że po weekendzie w każdy dzień mogę go zawieść do lecznicy najpierw zrobią badania i jeśli będzie się nadawał do kastracji to od razu go zostawią na zabieg tego samego dnia, także zbieramy dalej pieniążki myślę zawieść go w poniedziałek.