Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:nata1997 pisze:
Te Kitty Milk jest do 35dnia potem już pokarm stały i właśnie jak kupię te Kitty Milk to myślałam nad tym aby do końca je mieć chyba,że będę widziała,że się kończy to może pomyślę nad tym conve i kupię.. dobra zobaczymy jak będzie z kupami, ja się boję.. Ja już sama się pogubiłam bo nie było żadnej rozmowy o zmianie mleka było tylko o buraczkach i espumisanie a teraz zmiana mleka :/ no ja nie wiem czy to dobry pomysł i czy dałabym radę kupić.. chyba jak będzie się kończyło Kitty Milk.
Już w 23 dniu zacznę dawać jakiś pasztecik czy coś jak pisała jedna osoba powyżej.
Pozwolę sobie przypomnieć mój post o Convie z 19.06.17
Z wypowiedzi wynika ,że wcześniej była radzona zmiana pokarmu na Convalestente. Więc prosze nie pisz ,że nikt nie radził.ASK@ pisze:.....
[b ] Kup małemu Conve w proszku jak radzą dziewczyny.[/b] Kot ma dostać to co najlepsze by mieć siłę. Ważone winno być co dzień o tej samej porze. Załóż zeszyt i wpisuj wagę, co i ile zjadło, czy były kupale i jakie. Kot MUSI co dzień przybywać na wadze. Jeśli nie to masz problem. Zawsze oznacza coś złego. Waga staje lub deczko spada przy otwieraniu oczu i przy ząbkowaniu. Trzymaj go w cieple, najlepiej przy sobie tak by ciebie czuł. Pokarm winien być gęsty i ciepły. Koty mają wyższą temperaturę więc mleko matki jest cieplejsze. Lepiej go trawia. Kup Espumisan dla niemowląt w kroplach i podawaj 2 lub 3 razy dziennie po 1-2 krople. Pomaga jelitom odgazować się. To bardzo bolesna przypadłość. Dopada malce karmione sztucznie. Flora bakteryjna też by się zdała. Np Lakcid. Zalewa się go ciepła wodą, zostawia na 15-30 minut by flora rozbudziła się i podaje kotu 2 razy dziennie po 1/2 fiolki. Koty, jak ludzkie dzieci, zapowietrzaja się podczas karmienia. Trzeba je po karmieniu odpowierzyć. Kładę na sobie i delikatnie popukuje w plecki. Jak jest niespokojne podczas jedzenia to czasem trzeba tak robić kilka razy. Kota karmi się w pozycji zbliżonej do tej jak u matki. Inaczej zalewamy płuca. Odchowanie malca to ciężka robota i koszty. Nie można oszczędzać na nim i na swym czasie.
Trzymaj się z dala od weta jeśli nie ma potrzeby. I trzymaj z dala termometr. Można krzywdę zrobić. Są inne sposoby wywołania kupy. Zatwardzenie jest " normalne " przy zmianie mleka z matczynego na badziewie. My takie malec karmimy zawsze Conva. Nie ma większych problemów. Poczytaj o nim i kup. Pisze z komórki więc nie wrzucę linka. Sorki za brak znaków.
Opanuj swoje nerwy i nie szarp się między miau a wetem. Przyjmij jedną linię karmienia i opieki. Czy wet ma doświadczenie w leczeniu i odchowaniu maluchów? Z doświadczenia wiem, że mało takich jest.
Pytaj jeśli jest powód. Podpowiemy.
Podejrzewam ,że nawet na stronę Convy nie weszłaś. ot tak by sprawdzić co i zacz.
http://zooart.com.pl/product-pol-16642- ... sgod4REOVg
Marzenia11 pisze:Moje miesięczne kociaki tez były od czwartku na Kitty Milk, bo nie było nic innego do kupienia. Kup nie robiły. Zaczęły dostawać trochę pasztetu - Twój jest za mały!!! - kupa się pojawiła, a od wtorku wieczór jak kupiłam convalescensa to się na niego rzucają z ogromnym apetytem i kupy są u obu. Przemyśł to.
nata1997 pisze:ASK@ pisze:nata1997 pisze:
Te Kitty Milk jest do 35dnia potem już pokarm stały i właśnie jak kupię te Kitty Milk to myślałam nad tym aby do końca je mieć chyba,że będę widziała,że się kończy to może pomyślę nad tym conve i kupię.. dobra zobaczymy jak będzie z kupami, ja się boję.. Ja już sama się pogubiłam bo nie było żadnej rozmowy o zmianie mleka było tylko o buraczkach i espumisanie a teraz zmiana mleka :/ no ja nie wiem czy to dobry pomysł i czy dałabym radę kupić.. chyba jak będzie się kończyło Kitty Milk.
Już w 23 dniu zacznę dawać jakiś pasztecik czy coś jak pisała jedna osoba powyżej.
Pozwolę sobie przypomnieć mój post o Convie z 19.06.17
Z wypowiedzi wynika ,że wcześniej była radzona zmiana pokarmu na Convalestente. Więc prosze nie pisz ,że nikt nie radził.ASK@ pisze:.....
[b ] Kup małemu Conve w proszku jak radzą dziewczyny.[/b] Kot ma dostać to co najlepsze by mieć siłę. Ważone winno być co dzień o tej samej porze. Załóż zeszyt i wpisuj wagę, co i ile zjadło, czy były kupale i jakie. Kot MUSI co dzień przybywać na wadze. Jeśli nie to masz problem. Zawsze oznacza coś złego. Waga staje lub deczko spada przy otwieraniu oczu i przy ząbkowaniu. Trzymaj go w cieple, najlepiej przy sobie tak by ciebie czuł. Pokarm winien być gęsty i ciepły. Koty mają wyższą temperaturę więc mleko matki jest cieplejsze. Lepiej go trawia. Kup Espumisan dla niemowląt w kroplach i podawaj 2 lub 3 razy dziennie po 1-2 krople. Pomaga jelitom odgazować się. To bardzo bolesna przypadłość. Dopada malce karmione sztucznie. Flora bakteryjna też by się zdała. Np Lakcid. Zalewa się go ciepła wodą, zostawia na 15-30 minut by flora rozbudziła się i podaje kotu 2 razy dziennie po 1/2 fiolki. Koty, jak ludzkie dzieci, zapowietrzaja się podczas karmienia. Trzeba je po karmieniu odpowierzyć. Kładę na sobie i delikatnie popukuje w plecki. Jak jest niespokojne podczas jedzenia to czasem trzeba tak robić kilka razy. Kota karmi się w pozycji zbliżonej do tej jak u matki. Inaczej zalewamy płuca. Odchowanie malca to ciężka robota i koszty. Nie można oszczędzać na nim i na swym czasie.
Trzymaj się z dala od weta jeśli nie ma potrzeby. I trzymaj z dala termometr. Można krzywdę zrobić. Są inne sposoby wywołania kupy. Zatwardzenie jest " normalne " przy zmianie mleka z matczynego na badziewie. My takie malec karmimy zawsze Conva. Nie ma większych problemów. Poczytaj o nim i kup. Pisze z komórki więc nie wrzucę linka. Sorki za brak znaków.
Opanuj swoje nerwy i nie szarp się między miau a wetem. Przyjmij jedną linię karmienia i opieki. Czy wet ma doświadczenie w leczeniu i odchowaniu maluchów? Z doświadczenia wiem, że mało takich jest.
Pytaj jeśli jest powód. Podpowiemy.
Podejrzewam ,że nawet na stronę Convy nie weszłaś. ot tak by sprawdzić co i zacz.
http://zooart.com.pl/product-pol-16642- ... sgod4REOVg
Szczerze nie bardzo mnie stać na te conve :/
nata1997 pisze:Marzenia11 pisze:Moje miesięczne kociaki tez były od czwartku na Kitty Milk, bo nie było nic innego do kupienia. Kup nie robiły. Zaczęły dostawać trochę pasztetu - Twój jest za mały!!! - kupa się pojawiła, a od wtorku wieczór jak kupiłam convalescensa to się na niego rzucają z ogromnym apetytem i kupy są u obu. Przemyśł to.
ale to Pani stopniowo zmieniła te mleko tak?
KociaMama44 pisze:Może kup na razie u weta ze 2 saszetki, aby mała jak najszybciej dostała już inny pokarm (wprowadzany POWOLI). A w przyszłym tygodniu dostaniesz ode mnie paczuszkę z kolejnymi dwiema-trzema saszetkami. Troszkę Ci pomogę.
Do tego mleko kozie. O proporcje pytaj ASK@.
tabo10 pisze:Convalescent podajesz od pierwszego do ostatniego dnia życia kota. Podajemy ślepym maluchom kilku dniowym. Opis masz tu:
http://zooart.com.pl/product-pol-16642- ... sgod4REOVg
To mała 50g saszetka,starcza na kilka karmień. Jest b.odżywczy. Może też powiedz,żeby Twój weterynarz zamówił i kupisz od niego (ale zapłacisz drożej,bo z marżą,którą narzuci).
A mleko kozie kupuje się w większości zwykłych sklepów spożywczych ,nawet w Lidlu.
ASK@ pisze:Wykarmiłam Convą maluszki ( 8 sztuk) od 7 dnia życia. I dzieciaczka od 10 dnia życia. Wszystkie przeżyły. Wszystkie nasze malce zawsze mają Convę. I dorosłe jeśli są zagłodzone lub w czasie choroby, jedzą Convę. Karmi się je cały czas. Wpierw jako główny posiłek , potem jak dochodza inne podawałam choć jeden na dzień z Convą. Z czasem odstawiały sie same.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 336 gości