lazzy pisze:Na wątku bandy trojga deklarowała się Baltimoore, a Gibutkowa coś pisała o deklaracjach: viewtopic.php?f=1&t=171456&start=840
A dlaczego na tamtym wątku skoro wątek Lucka jest tu ?
I dlaczego takie rzeczy dochodzą do mnie z zaskoku przez screeny z fejsbuka i ludzie mnie pytają czy to jest prawda że dam kasę temu kto kota weźmie, a ja robię wtedy wielkie oczy bo ja nic o tym nie wiem?

I dlaczego telefon jest do osoby ,do której dzwonię i rozmawiam z nią o adopcji kota, którego mam pod opieką a ona nic nie wie o tym?
I dlaczego to w tempie rakiety leci w obiegu i każdy dopisuje sobie do tego jeszcze kawałek, a potem w rezultacie nikt nie wie od kogo to wyszło?
Dziś chyba mam wybitne napięcie nerwowe...
Od rana siedzę i odkręcam przeróżne historie, które ludzie piszą na necie...
O kasie na dalsze tymczasowanie kota, o tym że na dniach Lucek zostanie uśpiony....
Trochę mam dość.