Prosze o pomoc w ratowaniu kotkow

Otrzymalam od Kalai 30zl bardzo dziekuje :1luvu:

i od buuenos 250zl.Dzieki wielkie :1luvu:

I jeszcze otrzymalam od Biuro Rachunkowe---Ewa---50zl
ale nie wiem od kogo,bo nick nie podany.

Dora, a ode mnie z bazarku nie dostałaś?

Kopiuję swój post z dogo:

Kto z okolic Zamościa ma czas zrobić bazarek? Podrzuciłabym na niego parę, ale dość fajnych rzeczy

. Niestety, mogę jedynie dowieźć do Zamościa. Ewentualnie ktoś może odebrać ode mnie. Wysyłka wyniosłaby mnie sporo, bo to jest spora paczka, m.in. ogrooomne legowisko-pączek dla kota (o wartości 150zł), które wygrałam w konkursie... ale mój kot w nim nie śpi. Spokojnie w nim mieszczą się dwa koty normalnej wielkości, mój jak raz do niego wszedł to było sporo luzu, a to ogromne kocisko jest. Mam też kocie poradniki, psią kamizelkę (rozmiar S) oraz innych jeszcze gadżetów. Szkoda, by się takie rzeczy u mnie marnowały, skoro mogą trafić na bazarek. A pieniążki Dorze (a właściwie "jej" bezdomniakom), by się przydały...

Ja nie mam czasu na bazarki, a potem na zabawę w wysyłkę.

dora1020 pisze:I jeszcze otrzymalam od Biuro Rachunkowe---Ewa---50zl
ale nie wiem od kogo,bo nick nie podany.

Juz wiem,to od Ewy KM.
Bardzo dziekuje :1luvu:

za pomoc kotkom

zuzia96 pisze:Dora, a ode mnie z bazarku nie dostałaś?

Tak zuzia juz sa,bardzo dziekuje :1luvu:

Ty$ka pisze:Kopiuję swój post z dogo:

Kto z okolic Zamościa ma czas zrobić bazarek? Podrzuciłabym na niego parę, ale dość fajnych rzeczy . Niestety, mogę jedynie dowieźć do Zamościa. Ewentualnie ktoś może odebrać ode mnie. Wysyłka wyniosłaby mnie sporo, bo to jest spora paczka, m.in. ogrooomne legowisko-pączek dla kota (o wartości 150zł), które wygrałam w konkursie... ale mój kot w nim nie śpi. Spokojnie w nim mieszczą się dwa koty normalnej wielkości, mój jak raz do niego wszedł to było sporo luzu, a to ogromne kocisko jest. Mam też kocie poradniki, psią kamizelkę (rozmiar S) oraz innych jeszcze gadżetów. Szkoda, by się takie rzeczy u mnie marnowały, skoro mogą trafić na bazarek. A pieniążki Dorze (a właściwie "jej" bezdomniakom), by się przydały...

Ja nie mam czasu na bazarki, a potem na zabawę w wysyłkę.

Dziekuje Tyska,ze chcesz podarowac te rzeczy "moim" bezdomniakom

ale raczej nikt z Zamoscia sie nie zglosi do zrobienia bazarku.

Szkoda, wysłałabym pocztą, ale niestety jest to spora paczka i na pewno będzie mnie kosztować kilkadziesiąt złotych... gdzie u mnie każdy grosz też się liczy i wolałabym już te pieniądze przeznaczyć na bezdomniaki, a nie dać zarobić PP

a elficzkowa? może ona?

Ewentualnie można zrobić tak, że jak ktoś znalazłby się "dalej" to można paczkę nadać wraz z jakimś bezdomniakiem w świat. Czyli np. jakby ktoś zgłosił się z W-wy, że zrobi bazarek, to można by wraz z kotem, który jechałby do Madie nadać paczkę. No chyba, że stricte transportu nie będzie tylko przez blabla... to wtedy bym się bała...
To za duża paczka, by też nadać przez busa, zawsze przekazuję malutkie, a nie takie zajmujące sporo miejsca...

Brak mi pomysłu, by komuś przekazać paczkę w taki sposób, by nikogo nie narazić na koszty.

Moje tymczaski pojechaly wczoraj do dt Iwony66
Iwona ma swoj watek na miau,wiec bedziemy zagladali do maluszkow
kocurek przed wyjazdem troche zle sie czul,wiec balam sie,zeby sie na dobre nie rozchorowal,a ja mam daleko do weta.
Blusik zostal ponownie odrobaczony,we wtorek bedzie kastrowany
chyba Karolina zrobi wizyte,dzwonilam dzisaiaj do niej,chociaz mowi,ze nie ma doswiadczenia w robieniu wizyt
dzwonilam do Chelmskiej Strazy
mieli jechac jutro,ale to bez sensu jutro,skoro gmina zamknieta
pojada w poniedzialek
pracownik gmniny byl u tej patologii i niestety przegonili go.
Nie bedzie latwo pomoc kotkom

Cieszę się, że chociaż Twoje tymczaski pojechały do Iwony66.

Niedobrze, że przeganiają... tzn. że nie chcą współpracować

Też myślę, że będzie ciężko odebrać im futrzaki...

Ty$ka pisze:Cieszę się, że chociaż Twoje tymczaski pojechały do Iwony66.

Niedobrze, że przeganiają... tzn. że nie chcą współpracować
Też myślę, że będzie ciężko odebrać im futrzaki...

Dlatego chcialam,zeby przyjechali w poniedzialek,a nie sobote,bo jak nie zechca zwierzakow oddac,to Straz uda sie do wojta,a on ma mozliwosc odebrania.
Gorzej bedzie z zakazem,a oni szybko dorobia sie nastepnych.

sprawa musi trafic do sadu o zakaz sprowadzania zwierzat,ale nie wiem czy tak bedzie...

na razie skupiam sie na odebraniu szczeniaczka i 6 chorych kotow.

Dobrze by było jakby jakaś lokalna telewizja lub gazeta sie zainteresowała i nagłosniła sprawę.

Kalai pisze:Dobrze by było jakby jakaś lokalna telewizja lub gazeta sie zainteresowała i nagłosniła sprawę.

Plus asysta policji
Psi Raj Basi Zarudzkiej gdy odebrał suczke w stanie agonalnym i zamieścił zdjęcia to następnego dnia chyba ze 3 telewizje sie zjechały

Pozostaje nam czekać i liczyć na dobre potoczenie się sprawy.

Wstawiam zdjęcia Blusika. Osobiście jestem zauroczona nim i mam nadzieję, że do wizyty niedługo dojdzie i przystojniak zamieszka u siebie.

Prosze o pomoc w ratowaniu kotkow

Kto przegląda forum