Szybki i radosny update - na 99% jedno z naszych bohaterów wątku znalazło swój DOM:)
Do Warszawy przeprowadził się mój kuzyn, który zwierzęta kochał ale z pewnych powodów nie mógł ich posiadać w domu. Teraz zapytał mnie o posiadanie zwierzaka i pomoc w namierzeniu, a tak się składa, że mam dla niego 2-jkę świetnych kandydatów. Jemu jest obojętne czy weźmie Greeboo czy Fawisia, ale z uwagi na to co się ostatnio u nas dzieje (Faworek dominuje, leje koty, nie da im jesc w spokoju i zagradza dostęp do kuwety) i jakie to ma skutki (mamy pokupknane i posikane wszystkie kanapy, dywany itd jak na czas nie damy kotom dojść do kuwety) to chyba jednak to Fawiś pójdzie do nowego domku. Wizyta adopcyjna w weekend (musze pomóc urzadzić kotu i zabezpieczyć mieszkanie)

Jak dobrze pójdzie to na Święta Faworek będzie już miał swojego ludzia pod moją czujną opieką:)