Już kiedyś zrezygnowałam z Mixolu-Milvetu ,zawsze to samo

odkarmiam na convie i nigdy nie było problemów .
Pewnie teraz też tak zrobię .
Mała po każdym karmieniu robi kupkę ,jak dzidzia karmiona cycem ,na szczęście je chętnie i jest wesoła i nie wygląda na nieszczęśliwą czy obolałą.
Pomyślę o tym Royalu ,zwłaszcza że wiele dobrego o nim słyszałam.
Malutka dostałą napadu glodu w tramwaju

darła się w niebogłosy ,próbując wydostać się z transporterka

na szczęście butla z mlekiem leżała w środku ,a tam termofor więc ciepło.
Udało mi się . ufff.
Je co dwie godziny .
Koleżanka ma mi przesłać ogłoszenie o tym maleństwie ,to wstawię.
Spać ,spać ,spać...
Z przyjemnością paczam na moje maluchy ,powiększyły się wielokrotnie

są dorodne i tłuściutkie i takie piękne ,a jak dokazują

i nie ma śladu po wczorajszym szczepieniu ,traumie itp. i oby tak zostało
