Podejrzenie FIP ! [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 25, 2015 12:42 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

kwinta- postaram się wykorzystać najlepiej jak tylko potrafię!

Powiedzcie mi jeszcze tylko jedno- tak strasznie boję się wyników tego testu na fip :( a jeśli wyjdzie mi , że jest duuuże pradopodobieństwo (bo rozumiem, że nie wychodzi na 100% fip)? Co mam wtedy robić??? Boję się, że wetka będzie sugerować uśpienie, a ja chcę jeszcze walczyć, posprawdzać tą wątrobę, trzustkę... wetka na razie nie mówiła wprost, że to na pewno fip- nie wiem czy z grzeczności czy jak...

Sytuacja wygląda tak- wetka walczy, działa. A są jeszcze stażystki (tak podejrzewam, bo takie bardzo młode) i jedna z nich już dwa razy mi powiedziała, że wszystko wskazuje na fip, że płyn jest fipowy (choć dopiero zrobił się żółty, nie pienił się, rzadki no ale po wyschnięciu lepki) i powiedziała, że zawiera dużo białka (no ale w końcu się nie pienił...) i, że ten test będzie wiarygodny (choć czytam wciąz, że nie jest). I ciągle od niej słyszę fip, fip, fip... to mnie demotywuje, bo w głębi serca czuję jakby mi wetka nie mówiła prawdy, która może jednak jest oczywista? :(

wiecie o co mi chodzi? Może ona mnie namawiała na ten test, bo wie, że wyjdzie pozytywny i po prostu w ten sposób chce mi pokazać, że to fip? No bo ja wciąż walczę, nie wierzę itp... Kurcze, boję się.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 25, 2015 12:55 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek ponieważ to Twoje pieniądze i twoj kot zawsze możesz zarządac tych badań, ktore sa wg Ciebie niezbędne.
Pani stażystka ma pewnie też odważniki w rękach i potrafi okreslic jaki cieżar wlaściwy ma płyn/
Pisalam wczoraj co sądze o prowadzeniu Horacego. I to że masz wlaśnie takie pytanie i takie wahania , potwierdza raz jeszcze obraną drogę leczenia przez wet, opartą na tescie FIP.
Nie poddalabym się bo dopoki zwierzak ma wolę żyć a wyniki dają szansę i co wiecej nie zrobiono badań aby odrzucić inne przyczyny niz FIP , doputy jest szansa na wyzdrowienie.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro mar 25, 2015 13:02 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Trzymaj się i nie myśl póki co o najgorszym :ok:
Ja również w połowie lutego usłyszałam, że dokarmiany przeze mnie bezdomniak (dopiero co po kastracji) ma FIP. Ściągnięty w trakcie tej wizyty płyn miał lekko żółtawy kolor, i był podobno lepki, choć nie widziałam żeby się ciągnął. W trakcie tej wizyty dowiedziałam się że tylko eutanazja wchodzi w grę, a "sprawa" rozstrzygnie się w ciągu kilku dni. Była to sobota wieczorem, w niedzielę wertowałam internet w poszukiwaniu informacji, w poniedziałek poszłam do lecznicy gdzie Czaruś był kastrowany. Dowiedziałam się, że kot wygląda bardzo "dobrze" jak na FIP, a powstawanie płynu w jamie brzusznej może być efektem wielu innych schorzeń. W wynikach krwi nie było prawie nic niepokojącego poza lekko zaniżonym stosunkiem albumin do globulin - co jak się dowiedziałam oznacza "uciekanie" białka. Z testów FIP-owych robiony był test Rivalty i wyszedł ujemny. Panie powiedziały że to może być guz i zasugerowały USG. Na usg guza nie znaleziono, ale okazało się że lekko powiększone są wszystkie narządy, głównie nerki. Potem badanie moczu i wyjaśniło się, że białko uciekało przez nerki, prawdopodobnie ostre zapalenie. Kot jest leczony na nerki od 19 lutego, ma się świetnie, płyn nie narasta, a ten który był wchłonął się. Jak to mówią Panie w gabinecie - nigdy nie ma 100% pewności, że to nie FIP ale trzeba szukać i walczyć.

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Śro mar 25, 2015 13:04 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Dobra, to dziś powiem mężowi że ma być zrobiona ta morgologia + profil wątrobowo-trzustkowy.
Napisałam męzowi taką kartkę dla weta:
Obrazek

Staram się nie myśleć o najgorszym, ale gdzieś tam w środku głowy mam wielką obawę :(
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 25, 2015 13:27 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek pisze:Kociama, dziękuję bardzo- ornipural w prezencie zaproponowała mi już Marcelibu. Naprawdę jesteście kochani! Jeśli będę potrzebować go jeszcze - zgłoszę się do Katarzyny 1207. Zaraz napiszę Jej podziękowanie za chęci!

OK. To ja nie kupuję.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 25, 2015 13:30 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Ta kartka jest OK. Ornipural: jakie dawkowanie. Ja dobrze nie pamiętam. Chodzi o to, żeby nie wozić Horacego na 1 zastrzyk.
Można zrobić w domu (samemu).
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 25, 2015 13:37 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Marcelibu, ale on też musi dostawać inne leki- antybiotyk, furosemid, na krew... wolę jak wet robi mu zastrzyk jednak. Ja nie mam serca w niego wpychać- on naprawdę tak jęczy i się wyrywa. Wolę już mu podawać jedzenie strzykawką bez leków (przynajmniej smak nie jest zmieniony, gorzki itp.) Tak czy siak na te zastrzyki będziemy jeździć... ;)

znalazłam dawkowanie, napisalam na drugiej stronie, nawet skład onipuralu zapisałam wetce ;P
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 25, 2015 15:06 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Trzymaj się. Będzie dobrze. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2327
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro mar 25, 2015 15:23 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Dziękuję :* dam znać wieczorem co i jak.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 25, 2015 16:38 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Wymiziaj kicia od nas i daj znać wieczorem. :201461

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Śro mar 25, 2015 18:27 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Ornipural podaje się co drugi dzień po 2 ml na kota, 5 dawek, potem przerwa i jeżeli jest konieczność/potrzeba powtarza się znów serię.
Druga metoda polega na podawaniu codziennie 1ml, także przez 5 dni.
Podaje się podskórnie, zastrzyk jest praktycznie bezbolesny.
Podałam, bo wet nie używający tego preparatu, może nie znać dawkowania, jakby co, usunę.
Stworze­nia zgro­madzo­ne na dworze pat­rzyły to na świ­nię, to na człowieka, znów na świ­nię i znów na człowieka, ale nie można już było roz­poznać, która twarz do ko­go należy. G.Orwell

majolika

 
Posty: 734
Od: Czw gru 31, 2009 17:00
Lokalizacja: k / Rzeszowa

Post » Śro mar 25, 2015 19:01 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Rzadko teraz czytam forum, jeszcze rzadziej piszę, ale tutaj napiszę - nie poddawajcie się, bądźcie dobrej myśli. Opiekuje się Wami jeden z najlepszych weterynarzy z Rzeszowa, macie możliwość dobrej diagnostyki, jakiej nie ma u innych w Rzeszowie i okolicach. Dziewczyny z forum Wam podpowiadają, a One wiedzą co piszą, mają za sobą niejedne podobne doświadczenia. Będzie zrobione wszystko co możliwe w podkarpackich warunkach. Przed Wami jeszcze długie wspólne lata. I tego się trzymać.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Śro mar 25, 2015 19:23 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

DOBRA WIADOMOŚĆ- będziemy stosować ornipural! Proponowała mi go Marcelibu i Katarzyna1207. Kasia już kupiła ornipural dla Horka i bardzo bardzo Kasiu dziękuję!!! Ale także wielkie podziękowania ślę do Marcelibu, która była gotowa dziś o 18 też kupić dla Horacego ten lek. Jesteście wielkie Dziewczyny!!! Dziękuję z całego serca :)

Asieko- wymiziam go! :)

Majolika- ja przetłumaczyłam z jakiejś anglojęzycznej strony, że kotu podaje się od 2-5ml zależnie od masy ciała. Wet powiedziała, że na tydzień będziemy potrzebować 15ml więc chyba przyjęła te 2. Ale jeśli mówisz, że wtedy co 2-gi dzień to ja jej powiem, bo może to źródło, z którego tłumaczyłam nie było bardzo wiarygodne. Dziękuję za napisanie dawek! Wet nie używała tego raczej.

YBenni- dziękuję, że zdecydowałaś się napisać właśnie w naszym wątku! Nie poddajemy się! Włączył mi się power na maxa. Choć nie powiem- przeszłam też wielkie załamanie i tu w wątku są tego dowody... ;)

Mąż był z Horkiem na wizycie. Pani wet stwierdziła, że Horacy jest w najlepszym stanie w jakim go do tej pory widziała!!! :ryk: :kotek: To cudowna wiadomość :)
Co do brzuszka- stwierdziła, że jest taki jak wczoraj, nie powiększył się jakoś zbytnio.
Wyników testu na fip nie było jeszcze.
Dostał kroplówkę- Ornityna, Cefalex (antybiotyk), Duphalyte (na wątrobę) , Glukoza (na wzmocnienie), Combiovit (na krew)
Miał temperaturę 36 z ogonkiem więc niską. Nie dostał nic przeciwgorączkowego (wet chce zobaczyć czy zrobi się gorączka).
Kicior zjadł trochę puszkowanego mokrego (convalescence już dla niego blee....), ale dostanie na pewno jeszcze w strzykawce coś, bo musimy mu podać furosemid (nie dostał w zastrzyku żeby mógł dowieźć siusiu do domu)
Rano zjadł przy mężu puszkowane mokre (właśnie nie byłam pewna, ale mąż mi potwierdził) i przy mnie trochę śmietany 12%. Więc i tak mało tego w sumie.
Horek miał tyle siły, że uciekł u weta mężowi z kolan podczas badań :) biorąc pod uwagę, że ma wemflon w jedynej łapce z przodu- to chyba miał trochę siły.

Dziękuję za trzymanie kciuków!

Jutro jadę do południa żeby zrobić Horkowi badania (dziś mąż wszedł do gabinetu już za późno, wet otwarty do 18, a on wyszedł o 18:30)
Nie wiem czy zrobić test na zapalenie trzustki czy na niewydolność? Chyba zapalenie? Podobno te badania 100zł więc jeszcze się zapytam wetki co i jak, bo to duży koszt.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 25, 2015 19:29 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Nie przejmuj się gadaniem stazystki o fip - ona się jeszcze uczy. Tez miałamniedawno ttaką sytuację, że po badaniach moczu stazystka walnela taką diagnozę, że cały wieczór studiowałem internet. A następnego dnia nasza wetka stwierdziła jednak mniej dramatyczną sytuację.
Trzymam kciuki i wiedz, że pisząc o innym wecie nie miałam zamiaru Cię oskarżać, to były podpowiedzi.

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2015 19:34 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek miał tyle siły, że uciekł u weta mężowi z kolan podczas badań


no i to jest wbrew pozorom super wiadomość :ok:

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości