alix76 pisze: Jeśli jest wychodzący, powinien być sensownie oznakowany albo właściciel musi udowodnić, ze zabrane przez Ciebie zwierzę należy do niego (jak podała CoToMa - książeczka, zdjecia, karty medyczne, choćby kocie graty w mieszkaniu)
Ale wtedy, jeśli kot jest w złym stanie, nieleczony, zagłodzony, niewpuszczany do domu, to można by "właściciela" oskarżyć o zaniedbanie czy nawet znęcanie... No chyba to logiczne, nie
