Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotkubinat pisze:biciem się nie da, pisanie o biciu - to dawanie wyrazu bezradności. W Polsce istnieje okrutne zjawisko przyzwolenia społecznego czy też akceptowania faktu, że zwierzę to istota gorsza. gorsza od nas. Nie może się poskarżyć, bo jak? Bo nie mówi, bo można ją bezkarnie zabić. Zwierzę nie ma duszy. Tak sie wychowuje dzieci. NIe wiem, czy to dzieci tak potraktowały Maleńką Mi. Ale wiem, że kształtowanie wrażliwości i empatii u dzieci musi następować od małego. Jednak proces wychowywania ma dwie strony: dzieci i rodziców, wychowawców. Uderzyć dziecko za karę jest baaardzo łatwo. Tak samo, jak zamęczyć kota na podwórku. NIe wiem, czy wyraziłam się jasno. No to teraz jasno: wychowanie dzieci zależy od dorosłych. Od tego, co przekazują swoim dzieciom. Jeśli nie nauczą ich empatii, wrażliwości i szacunku do życia - każdego życia, to błędne koło będzie toczyć się nadal. Bite dzieci i dręczone zwierzęta. To mniej więcej to samo.
Cóż. przepraszam za brutalność w tym poście.
Villentretenmerth pisze:Czy konto w trzecim poście na pierwszej stronie jest Ok? Nie wiem czy w Kosmos nie wysłałem?
alessandra pisze:Villentretenmerth pisze:Czy konto w trzecim poście na pierwszej stronie jest Ok? Nie wiem czy w Kosmos nie wysłałem?
Towarzystwo Ochrony Przyrody "INNI"
Bank Millennium
33 1160 2202 0000 0001 8451 1767
z dopiskiem '' połamany kociak''
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek i 65 gości