bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I DT.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 05, 2013 8:07 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

w górę kotki

Pszczolka.Majaa

 
Posty: 75
Od: Wto lip 02, 2013 5:37

Post » Wto sie 13, 2013 14:24 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

:D kopiuję z FB:
(...) Jednak jeśli chodzi o leczenie, to Gucio już je zakończył. Owszem zakraplam mu jeszcze oczka i smaruję maścią, ale większej poprawy już raczej nie będzie. Cieszyć się należy, że Gucio jednak cos widzi i doskonale daje sobie radę.

A co z oczami Majeczki? Czy uda się je wyleczyć?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Nie sie 25, 2013 10:55 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

dziś wpadłam w wielki szok :) na zdjęciach na facebooku nie poznałam GUCIA :)

Pszczolka.Majaa

 
Posty: 75
Od: Wto lip 02, 2013 5:37

Post » Nie sie 25, 2013 11:11 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Pszczolka.Majaa pisze:dziś wpadłam w wielki szok :) na zdjęciach na facebooku nie poznałam GUCIA :)



No to cieszę się bardzo. :D
Fakt, że z braku czasu zaniedbałam ten wątek, ale na FB są czasem wieści i fotki o Guciu i Maji.

Pszczółko gdybyś kiedyś chciała zobaczyć Gucia w realu, to nic nie stoi na przeszkodzie.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sie 25, 2013 12:27 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Dla tych, którzy nie zaglądają na FB.

Przedstawiam dawne zdjęcie Gucia i jedno z ostatnich.

Obrazek Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sie 25, 2013 14:47 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Cudna przemiana. Piękny!

beata1973

 
Posty: 253
Od: Czw gru 08, 2011 8:24
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Nie sie 25, 2013 20:00 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Pierwsze zdjęcie jest przerażające-co choróbsko potrafi zrobić ...ale drugie wspaniałe!!!Czy kotek się oswoił?
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Wto sie 27, 2013 20:53 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Kotika jako mama chrzestna :) to pewnie że bym chciała zobaczyć moje znalezisko na żywo :) tylko gdzie :) Ja z dwojka maluchów to też nieraz ciężko się zebrać, tym bardziej że to tak daleko a moje auto u mechanika..

Pszczolka.Majaa

 
Posty: 75
Od: Wto lip 02, 2013 5:37

Post » Wto sie 27, 2013 20:58 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

a i jeszcze jedno
byliśmy sobie dziś na spacerku właśnie tam. Widziałam 2 maluchy. Chyba z nimi ok, oczy wporzadku, chude nie są. Ale zmartwił mnie jeden dorosły kot. Taki biało bury. Ewidentnie miał coś z okiem..-teraz często tam chodzę bo moja Corcia dostała przepiękną długowłosa świnke morska i zrywamylę niedaleko mlecze :)

Pszczolka.Majaa

 
Posty: 75
Od: Wto lip 02, 2013 5:37

Post » Nie wrz 22, 2013 9:57 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Gucio bardzo urósł, waży teraz 2.70 kg. !!!
Niestety kropelki będzie musiał mieć zakraplane do końca życia.
Nie jest to jednak duży problem, a ceną to, że Gucio jednak trochę widzi.
Pdróży w kontenerku Gucio nie lubi, lepiej jest na moich kolanach,
ale w lecznicy w ogóle się nie stresuje.
Na fotkach widać, że poleguje na stole zabiegowym, ale nie słychać, że mruczy. :D



Obrazek

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon paź 28, 2013 1:34 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Nasz ślepaczek Gucio i jego siostra Maja proszą o pomoc.

Herpes wirus niestety nie ustępuje. Kotki przechodzą kurację antybiotykową, dostają enisyl żel, pastę calopet i jest wszystko oki, a po około 2 tygodniach wszystko wraca, Guciowi leje się z oczek, oczka zaognione, kichanie na potęgę, a Majeczka charczy, oddycha bużką, a z noska lecą gluty, wychodzą wielkie bąble. Weterynarze mówią, że należy uderzyć w ich odporność, powinny dostać minimum dwie szczepionki na odporność. Niestety dla dwójki to koszt 200 zł. Nie mamy takiej kasy, bo mimo że spłaciliśmy prawie 1000 zł. naszego zadłużenia w lecznicach, to nadal wynosi ono ponad 2000 zł. mimo, że staramy się robić tylko zabiegi najkonieczniejsze. Niektóre kociaki czekają na szczepienie a my nawet na to nie możemy sobie pozwolić. Bardzo proszę w imieniu Gucia i Majeczki o pomoc.
Nasze konto :
Fundacja Kotikowo
80-180 Gdańsk

BANK PEKAO SA 22124054001111001041349925
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro sty 29, 2014 14:53 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

jak Pszczółeczki???????????

Pszczolka.Majaa

 
Posty: 75
Od: Wto lip 02, 2013 5:37

Post » Śro sty 29, 2014 15:18 Re

Biedactwa :( :( :(
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lut 23, 2014 22:00 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

zadnych wieści? :(

Pszczolka.Majaa

 
Posty: 75
Od: Wto lip 02, 2013 5:37

Post » Nie lut 23, 2014 22:41 Re: bardzo chory GUCIO potrzebna pomoc żeby kotek przeżył! I

Pszczolka.Majaa pisze:zadnych wieści? :(



Przepraszam za brak wieści, ale ostatnio mamy tyle podopiecznych, że pracy przy nich mnóstwo.
Gucio jest wielkim miziakiem, pierwszy biegnie aby się poprzytulać i połasić.
Jest grzeczny przy zakraplaniu oczek. Lubi inne koty, ale nie da sobie dmuchać w kaszę. :D
Maja nadal choruje, mimo leczenia, ale teraz zrobiliśmy jej wymaz z noska i dostanie
właściwy antybiotyk, to powinno pomóc.
Majeczka też lubi mizianki, chociaż obcych bardziej się boi niż Gucio.
Mimo ogłoszeń, żadnych telefonów nie miałam.



Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 242 gości