Pszczolka.Majaa pisze:zadnych wieści?

Przepraszam za brak wieści, ale ostatnio mamy tyle podopiecznych, że pracy przy nich mnóstwo.
Gucio jest wielkim miziakiem, pierwszy biegnie aby się poprzytulać i połasić.
Jest grzeczny przy zakraplaniu oczek. Lubi inne koty, ale nie da sobie dmuchać w kaszę.
Maja nadal choruje, mimo leczenia, ale teraz zrobiliśmy jej wymaz z noska i dostanie
właściwy antybiotyk, to powinno pomóc.
Majeczka też lubi mizianki, chociaż obcych bardziej się boi niż Gucio.
Mimo ogłoszeń, żadnych telefonów nie miałam.
