GUCIO-JEDNO OCZKO URATOWANE ...W DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 28, 2012 18:42 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Dziewczyny mnie uspakajają, że trzeba poczekać. Podobno Łezka dopiero po dwóch miesiącach zaczęła lepiej wyglądać.
Moja teściowa kiedyś leżała w szpitalu na okulistyce, widziałam tam ludzi po operacjach oczu. Wyglądali koszmarnie, oczy malutkie, opuchnięte, podsiniaczone, przekrwione. Jednak oczy są bardzo delikatne. Nie będę panikowała, czekamy zatem, a chłopak niech spokojnie dochodzi do siebie. Jest czujnie obserwowany, pieszczony, pielęgnowany i bardzo cieszy się życiem :)

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 28, 2012 19:46 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

spokojnie....

za tydzien trzeba jechac po krople...zabierze sie Gucia do weta niech oczka obejrzy
agula76
 

Post » Pt gru 28, 2012 21:00 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Już, już się uspokajam, wrzucam na luz i czekam cierpliwie. Będzie dobrze :ok:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 29, 2012 9:36 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Gucio - zdrowiej :1luvu:
agula76
 

Post » Sob gru 29, 2012 10:12 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

U Gucia na razie żadnej zmiany, kocio radosny, z oczkami tak jak było. Nie można spodziewać się poprawy po 2 dniach. Oczka bez problemu pozwala sobie zakrapiać, apetyt doskonały. Czekamy na choć maleńką poprawę. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, chociaż tak bardzo chciałabym usłyszeć, że jest lepiej.
Guciu, widzi z pewnością zarysy postaci, jednak z małymi przedmiotami ma problem.
Guciu, popatrz na świat zdrowymi oczkami :1luvu:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 29, 2012 10:13 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Agnieszko, nie wiesz czasem, czy można go szczepić????

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 29, 2012 10:41 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Nie szczepcie jeszcze - tuż po operacji "siada" odporność, więc trzeba by trochę odczytać. Oczy są wrażliwe - gojenie musi trochę potrwać. Wyleziona trzecia powieka świadczy o niskiej odporności, więc szczepienie mogłoby go nawet zabić. I tak, tobrex to dobry (choć dość piekący) lek. Po korekcji wady wzroku (z -7 na 0) kropliłam co 4 godziny gentamycyną, po 10 minutach tobrexem, po kolejnych 10 minutach szedł corneregel.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob gru 29, 2012 11:08 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Tak, zdaję sobie sprawę, że na razie nie ma mowy o szczepieniu, jestem tylko ciekawa kiedy w ogóle będzie można go zaszczepić. Gucio ma kropelki do oczu robione specjalnie dla niego w lecznicy, nie będziemy więc nic na własną rękę kombinować, robimy tak, jak zalecił wet.
Jeśli można wiedzieć, gdzie robiłaś kotu korekcję?

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 29, 2012 19:12 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Gucio pozdrawia wszystkich :1luvu:
Wieczorna relacja z DT Gucia.
Krwiaczki z oczu schodzą, są już tylko lekko różowe, opuchlizna również, oczka szerzej otwarte. Natomiast zachodzą taką galaretkowatą błonką, przez co dzisiaj jakby gorzej widział, posługuje się więcej węchem i słuchem. Jednak bawi się piłeczką, czy myszką podaną mu do łapek, piórkiem na patyku tez się bawi, pod warunkiem, że słyszy szelest piórka. Do córki przylatują za okno sikorki, nasłuchiwał ich odgłosu siedząc pod balkonem i tak jakby patrzał na nie zaciekawiony, Do miski z jedzonkiem trafia bezbłędnie, zapewne po węchu. Poznał już mieszkanie na tyle, że mimo iż nie widzi dobrze, porusza się bardzo sprawnie.
Myślę, że widzi jedynie zarysy, światło, cienie. Jeśli dr. będzie przyjmował w sylwestra, córka pojedzie z nim, aby sprawdził czy wszystko jest dobrze, jeśli nie to 2-go, zaraz po nowym roku. Tak, dla sprawdzenia i upewnienia się, że tak ma być, bo z góry było wiadomo, że czeka go drugi zabieg.
Może panikujemy, ale nic sie nie stanie, jeśli go lekarz obejrzy, i uspokoimy się i my, bo bardzo przeżywamy to wszystko. Chcemy jak najlepiej dla maluszka.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 29, 2012 22:17 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Gucio :ok: będzie dobrze
agula76
 

Post » Nie gru 30, 2012 1:03 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Guciu Kochany, oby wszystko było jak najlepiej!! :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie gru 30, 2012 9:55 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Bądź dzielny kochany brzdącu :1luvu: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Nie gru 30, 2012 11:42 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Ja też poszłabym z nim wcześniej na kontrolę. Przynajmniej byłabym spokojniejsza, gdybym potwierdziła, że objawy są w normie.
Koty sobie radzą bez wzroku, ale dopóki jest szansa na poprawę widzenia to do końca trzeba walczyć o te małe oczka.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie gru 30, 2012 11:55 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

iwoo1 pisze:Tak, zdaję sobie sprawę, że na razie nie ma mowy o szczepieniu, jestem tylko ciekawa kiedy w ogóle będzie można go zaszczepić. Gucio ma kropelki do oczu robione specjalnie dla niego w lecznicy, nie będziemy więc nic na własną rękę kombinować, robimy tak, jak zalecił wet.
Jeśli można wiedzieć, gdzie robiłaś kotu korekcję?


Przepraszam, nie napisałam dość jasno :oops: - ja miałam korekcję wady wzroku (laserowo) w Klinice Okulistycznej w Katowicach - jak jeszcze Kasa Chorych to fundowała i ludzie z całej Polski przyjeżdżali tam.

:ok: :ok: za zdrowie Gucia :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie gru 30, 2012 11:56 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

marta-po pisze:Ja też poszłabym z nim wcześniej na kontrolę. Przynajmniej byłabym spokojniejsza, gdybym potwierdziła, że objawy są w normie.
Koty sobie radzą bez wzroku, ale dopóki jest szansa na poprawę widzenia to do końca trzeba walczyć o te małe oczka.

W pierwszym dniu, kiedy tylko wet będzie, Karolina pojedzie z nim, dla uspokojenia.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Google [Bot] i 854 gości