Dwa starsze koty .Zostają na stałe w dt ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 04, 2012 16:48 Re: Dwa stare koty, rozkręcają się ;)

Zaraz napiszę Ci, gdzie dokładnie.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Nie lis 04, 2012 16:58 Re: Dwa stare koty, rozkręcają się ;)

Znalazłam wysłałam zaproszenie :ok:

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie lis 04, 2012 21:53 Re: Dwa stare koty, rozkręcają się ;)

To futerka już mają DS? Super :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lis 04, 2012 21:55 Re: Dwa stare koty, rozkręcają się ;)

Agulas74 pisze:To futerka już mają DS? Super :ok:

Tak czekamy tylko kiedy domek po nie przyjedzie :ok:

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 05, 2012 8:06 Re: Dwa stare koty, rozkręcają się ;)

Super, że staruszkom się udało i dobrze, że ze zdrówkiem ok :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon lis 05, 2012 12:18 Re: Dwa stare koty, rozkręcają się ;)

Zrobiłam wydarzenie dla dwójki kotów które tam zostały i też są na ulicy .
http://www.facebook.com/events/304646389639293/
Mam nadzieje że P.Artur N.z Inowrocławia odezwie się .Bo może to szansa dla kotków...

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 05, 2012 13:14 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

Serce pęka z żalu, one MUSZĄ znaleźć dom. To nieludzkie, nie mam określenia dla takiego bestialstwa :evil: One pod tym teatrem zamarzną :cry:
Może się ktoś zlituje.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 05, 2012 13:52 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

iwoo1 pisze:Serce pęka z żalu, one MUSZĄ znaleźć dom. To nieludzkie, nie mam określenia dla takiego bestialstwa :evil: One pod tym teatrem zamarzną :cry:
Może się ktoś zlituje.

Tam jest Fundacja i na mnie mają focha za komentarz za te pierwsze koty co zabrałam że napisałam jak mogli patrzeć na nie ......

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 05, 2012 14:33 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

Lidka, ale jeśli chce się pomóc tym kotom, trzeba zamieścić kontakt do osoby, która będzie mogła coś o nich powiedzieć. Proponuję w opisie wydarzenia zamieścić kontakt do fundacji. Chyba tak byłoby najprościej.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon lis 05, 2012 15:21 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

issey32 pisze:Lidka, ale jeśli chce się pomóc tym kotom, trzeba zamieścić kontakt do osoby, która będzie mogła coś o nich powiedzieć. Proponuję w opisie wydarzenia zamieścić kontakt do fundacji. Chyba tak byłoby najprościej.

Tylko że oni wiedzą o tych kotach dadzą im jeść i nie zrobią nic chcieli żebym ja to zrobiła napisałam tam pani chyba Monice bym musiała spojrzeć , że chyba bym miała dt ale musza się odezwać zobaczyć czy te koty dadzą się dotknąc , czy wie czy kastrowane itd , ale oni milczą co to za ludzi .I to jest Fundacja widze że tamtym nie uda się pomóc a szkoda bo czarny kiepski .............

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 05, 2012 15:23 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

Tam na wydarzeniu Pani Beata mocno się dopytywała o koty. Podesłałam link do fundacji, bo chyba tam będzie w stanie uzyskać najwięcej informacji.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon lis 05, 2012 15:35 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

issey32 pisze:Tam na wydarzeniu Pani Beata mocno się dopytywała o koty. Podesłałam link do fundacji, bo chyba tam będzie w stanie uzyskać najwięcej informacji.

Rozmawiałam z p. Beata ona nie może za bardzo pomóc powiedziała jedynie że koty nie mogą tam zostać , czarny każdy widzi że źle wygląda ..Dała namiary do Kociego Świata w Warszawie ale nie moge się dodzwonić ...Wczoraj pisałam z jedną panią mogła by im dać dt ale musze wiedzieć czy one zupełnie dzikie czy jak , a tamci milczą nie pasuje mi ze by jechać teraz do Ina .Za h jade po koty do weta , może w tygodniu podjadę do Inowrocławia ale kurcze oni sa na miejscu to co za problem... :?

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 05, 2012 15:48 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

Widziałam, że ktoś z fundacji dołączył do wydarzenia. Może odpowie na pytania.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon lis 05, 2012 15:53 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

issey32 pisze:Widziałam, że ktoś z fundacji dołączył do wydarzenia. Może odpowie na pytania.

Idę zobaczyć :ok:

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 05, 2012 15:54 Re: Dwa stare koty już w domu .Zostały tam jeszcze dwa ...

lidka02 pisze:
issey32 pisze:Tam na wydarzeniu Pani Beata mocno się dopytywała o koty. Podesłałam link do fundacji, bo chyba tam będzie w stanie uzyskać najwięcej informacji.

Rozmawiałam z p. Beata ona nie może za bardzo pomóc powiedziała jedynie że koty nie mogą tam zostać , czarny każdy widzi że źle wygląda ..Dała namiary do Kociego Świata w Warszawie ale nie moge się dodzwonić ...Wczoraj pisałam z jedną panią mogła by im dać dt ale musze wiedzieć czy one zupełnie dzikie czy jak , a tamci milczą nie pasuje mi ze by jechać teraz do Ina .Za h jade po koty do weta , może w tygodniu podjadę do Inowrocławia ale kurcze oni sa na miejscu to co za problem... :?


Lidko, a może poprosić fundację o ich odłowienie i zawiezienie do veta, skoro jest propozycja DT? Może one nie takie dzikuny, na jakie wyglądają. Czarnego nie można zostawić bez pomocy, jeśli nie jest to spokojne miejsce i nie można budki postawić.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Baidu [Spider], Google [Bot], puszatek i 129 gości