noo, oby nie, raczej małe szanse ża złapał, w kazdym razie nie w schronie bo jeszcze by nie wylało
za to w schronisku niestety znów mamy pp
umierają po kolei koty , które przyszły z łapanki z jednego miejsca, dwa maluszki i podrostek juz nie zyją, jest jeszcze jeden podrostek-ale tez mam obawy
Podrostki oba dostały surowicę
trzymajcie kciuki ,żeby diabelstwo sie bardzo nie rozniosło po innych klatkach i znów zakaz zbliżania si.e do kwarantanny
Dzięki za dzisiejsze opakowanie budek

i w ogóle, za obecność, bo my dzis byłysmy mało obecne u kotów niestety
Odwiedził nas dzis dom Kumali
u Sory oki, choc ona nadal dziczy
ale musieli z nia chodzic do weta, więc moze jeszcze czasu trzeba
U Dorina też w porządku
Fruti je co trzeba i wydala ładne kształtne kupale, jest na antybiotyku bo gardło chore
to chyba tyle mi sie przypomniało na teraz