
I znowu trzeba będzie z tymi drzwiami cyrki robić...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mahob pisze:Ok, zrobi się
I znowu trzeba będzie z tymi drzwiami cyrki robić...
Avi pisze:Ech, chciałam dzisiaj wpaść pomiziać koty, ale obawiam się, że wirus okazał sie silniejszy i po pracy chyba jednak wrócę do domu pod kołdrę...może w sobotę mi się uda.
Okunia pozdrawia - chyba będzie miała nowe imię ale jeszcze nie jestem pewnaOgólnie koteczka jest tak bezproblemowa że aż jestem zdumiona. Załatwia się pięknie, je pięknie, zaczęła się bawić, śpi ze mną na łóżku i powoli przestaje bać się strasznych dźwięków. Zostawiona sama w pokoju nie płacze, nie ciągnie jej w ogóle w kierunku balkonu (póki nie ma siatki na czas wietrzenia pokoju zakładam jej smycz i szelki, ale w ogóle nie jest zainteresowana wyjściem) - na dodatek jest uwielbiana przez wszystkich, bo taka miziasta
I widać, ze rozumie, co się do niej mówi. Jest boska!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kocidzwoneczek i 264 gości