Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

[KITA - RZESZÓW]

ZAPRASZAMY NA BAZARKI!!!

KSIĄŻKI ==> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144105

FM GROUP ==> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=143969&p=9031064#p9031064

TORBY NA LECZENIE KIRY ==> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144057

[hidi]

>>>>> DYŻURY <<<<<

16.07 /pon/ mikuś .......
17.07 /wt/ ........ VICTOR
18.07 /śr/ ........... SYLWIA
19.07 /czw/ ....... ..........
20.07 /pt/ ........... MIKUŚ
21.07 /sb/ ......... VICTOR
22.07/ndz/ Evik75 VANDERHERRING

wrocilam z urlopu, wiec prosze czwartek wieczor

[mar_tika]

>>>>> DYŻURY <<<<<

16.07 /pon/ mikuś .......
17.07 /wt/ ........ VICTOR
18.07 /śr/ ........... SYLWIA
19.07 /czw/ ....... ..........
20.07 /pt/ ........... MIKUŚ
21.07 /sb/ ......... VICTOR
22.07/ndz/ Evik75 VANDERHERRING

wrocilam z urlopu, wiec prosze czwartek wieczor

Witaj w szarej rzeczywistości Ja dopiero wybieram się na urlop ,ale jakoś idzie mi to po grudzie W maju plan wakacyjny miałam dopięty na tip -top i odwołali mi lot do Maroka ,więc tym razem będą to wakacje z dnia na dzień.
Mam tylko nadzieję że biuro z którym wyjdę nie zbankrutuje

[mar_tika]

Ejjj kobitko.Ewa zgłosiła się na poranny czwartek
16.07 /pon/ mikuś .......
17.07 /wt/ ........ VICTOR
18.07 /śr/ ........... SYLWIA
19.07 /czw/ ....... HIDI
20.07 /pt/ ........... MIKUŚ
21.07 /sb/ ......... VICTOR
22.07/ndz/ Evik75 VANDERHERRING

[evik75]

Jeżeli jest ktoś chętny na czwartek to ja ustapię, zgłosiłam się na prośbę Basi. Jeżeli dacie rade beze mnie to nie ma sprawy. Tylko dajcie znać

[MIKUŚ]

Jeżeli jest ktoś chętny na czwartek to ja ustapię, zgłosiłam się na prośbę Basi. Jeżeli dacie rade beze mnie to nie ma sprawy. Tylko dajcie znać

Nie nie moja Droga. Tak łatwo się nie wykręcisz

16.07 /pon/....... mikuś ....
17.07 /wt/ mikuś+Marzena VICTOR
18.07 /śr/ ........... SYLWIA
19.07 /czw/ Evik75 HIDI
20.07 /pt/ ........... MIKUŚ
21.07 /sb/ wróbelek VICTOR
22.07/ndz/ Evik75 VANDERHERRING

[MIKUŚ]

Witaj w szarej rzeczywistości Ja dopiero wybieram się na urlop ,ale jakoś idzie mi to po grudzie W maju plan wakacyjny miałam dopięty na tip -top i odwołali mi lot do Maroka ,więc tym razem będą to wakacje z dnia na dzień.
Mam tylko nadzieję że biuro z którym wyjdę nie zbankrutuje

Jak dla mnie to może bankrutować Co tam najwyżej u arabów zostaniecie i będę miec kogo odwiedzać
Baaa....a może jakieś koty posłalibyśmy do ciepłych krajów

[evik75]

Oj Basiu,
jesteś twarda sztuka, myślę, że mogłabyś pracować w szkole A jak tam Kirusia?

[MIKUŚ]

No Ewa, nie wiem. Dzieci miały by przerąbane ze mną Ponadto Ja bym oszalała słysząc ten tłum dzieciaków, w którym każde ma Ci coś do przekazania, a Ty jako nauczyciel powinnaś każdego wysłuchać.

A Kirunia moja maluszka ma się coraz lepiej. Rozkwita - myślę że kryzys mamy już za sobą. Zaczyna pomału jeść, pić, dziś odstawiamy kroplówki. Udało się zdobyć dla małej cykloferon, to dużo dało, tak sobie myślę. Zaczyna kuwetkować i pierwszy raz zechciała spać na łóżku, a nie schowana i opatulona w budzie drapaka.
O oczko walczymy, myślę że obejdzie się bez amputacji. Martwi mnie jednak dziura między żebrami. Wchodzi mały palec, u takiego maleństwa to bardzo duża zmiana. Musimy ją umówić na RTG, bo albo ma coś niewykształcone, albo nie chce myśleć czy to jakieś złamanie, pęknięcie.........

[evik75]

Cieszę się, że Kirunia coraz lepiej, zresztą pod Twoją opieką nie mogło być inaczej. Trzymam za Was kciuki. Moja kocia ferajna o niczym innym nie myśli tylko o żarciu. Nie pytaj po kim to maja Opracowują systemy jak dostać się do szafki z jedzeniem. Wykazują przy tym niesamowitą umiejętność współpracy. Budzenie o 5 rano też im dobrze wychodzi. Filemon w dzień uroczo śpi wtulony we mnie, jak np. czytam książkę, ale w nocy zamienia się gryząco drapiącego drapieżnika
i muszę go eksmitować do przedpokoju,żeby z kolei mnie nie eksmitowano z mieszkania. Tam uskutecznia szaleństwa z Tosią, a Kinia jako seniorka śpi w pokoju. Jak im otworzę drzwi do pokojów to biegają od jednego okna do drugiego tratując wszystko po drodze. Czy też tak macie?

[lukazon]

[quote="MIKUŚ"]No Ewa, nie wiem. Dzieci miały by przerąbane ze mną Ponadto Ja bym oszalała słysząc ten tłum dzieciaków, w którym każde ma Ci coś do przekazania, a Ty jako nauczyciel powinnaś każdego wysłuchać.


Basiu, no co Ty... Czy ja wyglądam na wariatkę? Yyyyy... Ale mamy dzisiaj ładną pogodę

[Kociara82]

czekoladowy, skoltuniony pers z jednym okiem potrzebuje pomocy viewtopic.php?f=1&t=144175

[MIKUŚ]

Evik ja myślę że to normalne u kotów 4-5 rano to ich godziny urzędowania w domach. Z tego co wiem to mar_tiki koty też dostają konika o takich porach. Koty moich starszych również dostają jakiegoś "wścieku", a np. moja Sofinia śpi ze mną w najlepsze.

Swoją drogą dziwne to jest że na kociarni koty o tej porze wciąż śpią i wcale nie dokazują specjalnie, ale może to z powodu samotności, braku właśnie człeka, któremu można dokuczyć Parę razy mi się zdarzyło kimnąć na kociarni i koty mnie oblazły i spały jak zabite

[MIKUŚ]

Basiu, no co Ty... Czy ja wyglądam na wariatkę? Yyyyy... Ale mamy dzisiaj ładną pogodę

Edytko ciężko stwierdzić
Osoba z alergią adoptująca drugiego kota daje trochę do myślenia
A właśnie napiszcie co u Sajki słychać

[lukazon]

Basiu, no co Ty... Czy ja wyglądam na wariatkę? Yyyyy... Ale mamy dzisiaj ładną pogodę

Edytko ciężko stwierdzić
Osoba z alergią adoptująca drugiego kota daje trochę do myślenia
A właśnie napiszcie co u Sajki słychać

Basiu, gdyby nie alergia myślałabym o trzecim;) Żartuję:D A poważnie zastanawiam się, czy dałabym rade robić dyżury, ale to jak coś dam znać po przyjeździe (muszę to dokładnie przemyśleć;) ).
A Sajka śpi na swoim ukochanym kocyku i rządzi w domu Rozumiemy się bez słów- już wzrokiem mnie upomina, ze kocyk jest zwinięty i mogłabym jej rozłożyć, bo jej królewska mość ma ochotę na drzemkę
Co do zdrówka to grzyba pomału zegnamy, zapalenie cewki powoli mija, czyli nie zapeszając idziemy ku lepszemu Jedynie martwię się oczkami i boję się, ze trzeba będzie odwiedzić pana doktorka we Wrocku:( Zobaczymy- mam wolne, więc jestem z babami praktycznie non-stop, więc mam czas na wnikliwe obserwacje
To tyle wieści z domku "dawnej" Kseni
Acha... No i dalej Sajka jest mega myziakiem, który na ucho opowiada najpiękniejsze historie na świecie ... No dobra z Szelmą na spółę je opowiadają;)