BYŁO: 7 kociąt JEST: Została Oretka - str. 33 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2012 22:07 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

gratulacje za złapanie kotki. kciuki za zabieg.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 12, 2012 8:40 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Sob maja 12, 2012 8:41 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

za koteczkę i zabieg :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 12, 2012 10:24 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

za udaną sterylkę :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 12, 2012 11:21 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

Uff, już po wszystkim, chociaż kotka jeszcze się zatacza i obija sobie pysio w klatce :? Najbardziej martwi mnie to, że ma dość duże cięcie i boję się, że będzie sobie wylizywać ranę albo zrywać szwy. Znalazłam w domu kubraczek posterylkowy po moich kotach, ale ona od razu z niego sie wyśliznęła. Błagam, jak macie jakieś inne pomysły, jak uchronić jej ranę pooperacyjna, to help!
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Sob maja 12, 2012 11:24 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

Kubraczek należy zawiązać dość mocno, i troczki na krzyż.
Chociaż niektóre są tak cwane, że i tak wyłażą :?.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob maja 12, 2012 11:27 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

spróbuję raz jeszcze, może faktycznie troczki na krzyż coś dadzą. A jak wylezie znowu, to nie wiem, co zrobić.... :roll: Przytomnieje coraz bardziej, niedługo będę cała podrapana. Już jestem, bo w drodze do weta w transporterku szalała, usiłając uciec. :wink:
Ostatnio edytowano Sob maja 12, 2012 11:31 przez Pleiades, łącznie edytowano 1 raz
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Sob maja 12, 2012 11:31 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

kołnierz?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob maja 12, 2012 11:41 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

Pleiades pisze:spróbuję raz jeszcze, może faktycznie troczki na krzyż coś dadzą. A jak wylezie znowu, to nie wiem, co zrobić.... :roll: Przytomnieje coraz bardziej, niedługo będę cała podrapana. Już jestem, bo w drodze do weta w transporterku szalała, usiłając uciec. :wink:


Pleiades, ale to jest dzika kotka?

Absolutnie nie zawiązuj jej kubraczka, jak go potem ściągniesz?
Nieoswojone kotki nie interesują się raną pooperacyjną. Zresztą dzikie koty wzięte z dworu początkowo bardzo się mało myją. Jeśli trzyma się je w klatce dłużej, to zwykle po tygodniu zaczynają się myć porządniej. Nie ma potrzeby zakładać jej kubraczka lub kołnierza.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob maja 12, 2012 12:07 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

Plei, poszperaj w wyszukiwarce na Miau, ktoś kiedyś opisywał, jak robił wdzianko a la kubraczek z nogawki rajstop
może by się sprawdziło?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob maja 12, 2012 12:27 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

to jest kotka półdzika, to znaczy wzieta z dworu; udało mi sie ją oswoić przy karmieniu na tyle, że się dała złapać, ale cóż.... hmm, sama nie wiem co z tym kubraczkiem, zostawić, czy nie; może po prostu będę ją obserwować?
Na razie jest jeszcze ospała, martwi mnie, że nie interesuje ją jedzenie i picie. Tylko leży w kąciku klatki....
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Sob maja 12, 2012 12:30 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

Koty w różnym tempie metabolizują narkozę.

Co do kubraczka, ja bym nie zakładała nic, nie kombinowałabym. Kotka siedzi w klatce, więc masz ją na oku.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob maja 12, 2012 12:37 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

Pleiades pisze:to jest kotka półdzika, to znaczy wzieta z dworu; udało mi sie ją oswoić przy karmieniu na tyle, że się dała złapać, ale cóż.... hmm, sama nie wiem co z tym kubraczkiem, zostawić, czy nie; może po prostu będę ją obserwować?
Na razie jest jeszcze ospała, martwi mnie, że nie interesuje ją jedzenie i picie. Tylko leży w kąciku klatki....


Kotka była dzisiaj sterylizowana i dzisiaj nie powinnaś jej dawać nic do jedzenia. Może późnym wieczorem, różne te zalecenia są u weterynarzy. Nie dostałaś takich zaleceń?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob maja 12, 2012 12:45 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

mimbla64 pisze:
Pleiades pisze:to jest kotka półdzika, to znaczy wzieta z dworu; udało mi sie ją oswoić przy karmieniu na tyle, że się dała złapać, ale cóż.... hmm, sama nie wiem co z tym kubraczkiem, zostawić, czy nie; może po prostu będę ją obserwować?
Na razie jest jeszcze ospała, martwi mnie, że nie interesuje ją jedzenie i picie. Tylko leży w kąciku klatki....


Kotka była dzisiaj sterylizowana i dzisiaj nie powinnaś jej dawać nic do jedzenia. Może późnym wieczorem, różne te zalecenia są u weterynarzy. Nie dostałaś takich zaleceń?


Pytałam i mówił, że można dać jedzenie i picie jak tylko stanie na nogach. Ten kubraczek po sterylce on też zalecił. To teraz nie wiem, czy ją męczyć kaftanikiem i czy karmić. Poobserwuję, czy interesuje się raną; gorzej, jak będzie chciała sobie coś tam majstrować....
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Sob maja 12, 2012 12:47 Re: Mam piwnicę, a w niej kotkę i 6 kociąt :/ - odchowujemy!

Jeśli zje coś po narkozie, to będzie rzygać, a jak jest nie do końca przytomna, to rzyganie jest niebezpieczne - zakrztusi się.
Wieczorem możesz dać jej wodę.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 95 gości