Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pleiades pisze:spróbuję raz jeszcze, może faktycznie troczki na krzyż coś dadzą. A jak wylezie znowu, to nie wiem, co zrobić....Przytomnieje coraz bardziej, niedługo będę cała podrapana. Już jestem, bo w drodze do weta w transporterku szalała, usiłając uciec.
Pleiades pisze:to jest kotka półdzika, to znaczy wzieta z dworu; udało mi sie ją oswoić przy karmieniu na tyle, że się dała złapać, ale cóż.... hmm, sama nie wiem co z tym kubraczkiem, zostawić, czy nie; może po prostu będę ją obserwować?
Na razie jest jeszcze ospała, martwi mnie, że nie interesuje ją jedzenie i picie. Tylko leży w kąciku klatki....
mimbla64 pisze:Pleiades pisze:to jest kotka półdzika, to znaczy wzieta z dworu; udało mi sie ją oswoić przy karmieniu na tyle, że się dała złapać, ale cóż.... hmm, sama nie wiem co z tym kubraczkiem, zostawić, czy nie; może po prostu będę ją obserwować?
Na razie jest jeszcze ospała, martwi mnie, że nie interesuje ją jedzenie i picie. Tylko leży w kąciku klatki....
Kotka była dzisiaj sterylizowana i dzisiaj nie powinnaś jej dawać nic do jedzenia. Może późnym wieczorem, różne te zalecenia są u weterynarzy. Nie dostałaś takich zaleceń?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 95 gości