
Chciałam stado odrobaczyć tanim sumptem, ale tu nikt nie używa tego odrobaczania z saszetki

Pozostają cilesty za dycha za sztukę ...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
psiama pisze:Ja Cię podziwiam jak ty ogarniasz to ich odrobaczanie. Prowadzisz zapiski ?
Chciałam stado odrobaczyć tanim sumptem, ale tu nikt nie używa tego odrobaczania z saszetki![]()
Pozostają cilesty za dycha za sztukę ...
kaja555 pisze:Dzisiaj to jakiś sajgon.![]()
Rano była Miśka, a teraz po południu, 2 Pinokia i Bengalska![]()
Pinokio z jajkami już zapomniał niewolę w poniedziałek i miał czelność gapić mi się prosto w oczy spod złomu z językiem na wierzchu. Po drugiej stronie złomu dałam jeść niczego nieświadomemu kastrowanemu Pinokio, który grzeecznie wcinał indycze i żołądki. Nagle pojawiła sie też Bengalska i podeszła do mnie od strony złomu z Pinokiem z jajkami.
Tego juz było za dużo dla faceta (bo jego zachowanie już na prawdę wskazuje na płeć), i jak wyskoczył, to Bengalska zakręciła i poleciała wprost na Pinokia kastrowanego, a tamten się wystraszył i z żołądkiem w gębie też zaczął uciekać.
3 koty pognały przez kopalnię.....A jeszczę minutę wcześniej żadne nie wiedziało, że obok jest inny kot i cierpliwie czekało na jedzenie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek, Silverblue i 132 gości