ale psisko
ja kompletnie nie siedze w psiej bezomnosci, ale wolnozyjacy pies to na bank rzadziej sie zdaza niz kot
kaja- wtedy jak były Fercie jeszcze byłao chyba kilka maluchów z Ferrum, pamietam dobrze jedna trikolorke-nawet pamiętam gdzie mieszka, i dwie drobinki czarne
Madleine jakies postepy?
...a w schronisku...
do domku wczoraj pojechał mały czarnuszek dymniaczek

potrzebne, nie znam domku
siostrzyczka czeka
no i dom znalazł nasz czarny Fabian
nie wiem nic bliżej , będe dzwonić
mam nadzieje ,że kicio dobrze trafił, tak długo czekał
Dominus kurcze chory, słabo sie leczy
on strasznie zestresowany ta ilością kotów, i to na bank mu nie pomaga
nie chce jesc juz któryś dzień, dzis mu wmusiłam troche conwa strzykawką
martwie się

i jeszcze w sprawie Agrypinki
jakby ktos z Was jechał do Lodzi to tez prosze dajcie znać