Moderator: Estraven
ale sa tez inne osoby - zobacz na nasz z kiwi watek o p.Hance - ona ma bardzo malo a tez zajmuje sie duza iloscia kotow - pomoc przyjmuje taka na jaka nas stac - a jednoczesnie stara sie jak najlepiej zadbac o koty - sobie od ust odejmuje zeby one mialy jak najlepiej...
oczywiscie, tez ma swoje 'rekomendacje' i bardzo duze wymagania.... pomocy rzeczowej nigdy jednak nie odmowi (oczywiscie pod warunkiem ze np ktos jej nie probuje wcisnac jakiegos przeterminowanego badziewia - chce dla kotow to co najlepsze - czemu akurat niespecjalnie sie dziwie...)
z drugiej strony jednak 'poznawszy temat' - widze, ze pomoc tylko rzeczowa i taka jaka my jestesmy w stanie udzielic (nawet przy pomocy Forumowiczow) - to ciagle jednak jak gaszenie pozaru lasu szklanka wody- bo tam potrzebne sa konkretne inwestycje, wieksza kasa jednorazowo - zeby skonczyc plot, byc moze zrobic izolatke dla kotow chorych... jedyne wyjscie widze w zalozeniu fundacji/azylu i po sporzadzeniu 'biznes planu' tego przedsiewziecia - szukaniu sponsorow - najlepiej firm, ktore bez wiekszego uszczerbku na majatku i legalnie moglyby regularnie wspomagac dzialalnosc p.Hanki.






I chyba trochę żarłoczna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 307 gości