Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 11, 2011 20:38 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Adam, dopiero tu wpadłam. Za chwilę poszukam zdjęć w oryginalnym rozmiarze i podeślę.
po_prostu_kaska
 

Post » Pon lip 11, 2011 20:51 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

po_prostu_kaska pisze:Adam, dopiero tu wpadłam. Za chwilę poszukam zdjęć w oryginalnym rozmiarze i podeślę.


Nie ma problemu :) Mogą być też mniejsze, byle nie takie miniaturki. A z większych zrobię sobie takie jakie potrzeba.

Ada,
aburacze
 

Post » Pon lip 11, 2011 21:26 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Adamie ,Kasiu dziękuję ,że pilnujecie ogłoszeń.Mam sajgon w domu i nie ogarniam.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 11, 2011 21:43 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

horacy 7 pisze:Adamie ,Kasiu dziękuję ,że pilnujecie ogłoszeń.Mam sajgon w domu i nie ogarniam.

Czyżby długo wyczekiwany remont Basiu???? :piwa:

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 11, 2011 21:53 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Panna Zorro wygląda jak słynny filmowy i komiksowy bohater – w czarnej maseczce i czarnym płaszczu. Ale Panna Zorro nie ma w sobie nic z bandyty – jest miła i garnie się do ludzi
Panna Zorro kiedyś najwyraźniej miała dom, ale to się skończyło. Teraz mieszka w schronisku. Dostaje jedzenie, ma dach nad głową, ale to nie jest dom. To nie jest właściwe miejsce dla domowego kota. Jeszcze jest, jeszcze ma nadzieję, ale w każdej chwili może się poddać, zrezygnować z czekania, odejść tam, skąd się nie wraca. Oczy w czarnej maseczce patrzą coraz smutniej
Panna Zorro smutnieje bez własnego człowieka do tulenia i głaskania. Człowiekowi, który ją przygarnie, da miłość. A ponieważ jest kotką dorosłą, choć niestarą, nie będzie psocić jak niepoważne kocięta

Szukamy dobrego, odpowiedzialnego i kochającego domu dla kotki, na zawsze!

Kotka obecnie przebywa w Szczytnie, ale w razie potrzeby pomożemy zorganizować transport w dalsze części kraju!

Warunkiem adopcji będzie podpisanie umowy adopcyjnej TO NIC STRASZNEGO

Jeśli możesz i chciałbyś zaadoptować tę piękną kotkę tym samym zmieniając jej los skontaktuj się z osobami, które udzielą wszelkich informacji na jej temat

(no i tutaj dane kontaktowe i różne disclaimery które zawsze wstawiam, żeby ludzie odpowiedzialnie podchodzili do adopcji).
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
Gosia Czarny Ogonek kocha ludzi. Mieszka w schronisku, gdzie ludzie przychodzą tylko po to, żeby napełnić miseczki i posprzątać. To za mało – Gosia chciałaby mieć własnego człowieka. Witać go, kiedy wraca z pracy albo szkoły, oglądać telewizję z jego kolan, mruczeć mu kołysanki. Czasem pobawić się futrzaną myszką. Jest jeszcze młoda, ale już nie psoci jak nieodpowiedzialne kociątko.
Domowe koty są w schroniskach nieszczęśliwe. Bez ludzi gasną. Odchodzą po kilku miesiącach.
Szukamy ludzi, którzy zechcą dać Gosi dom, odpowiedzialny i kochający, na zawsze!
Kotka obecnie przebywa w Szczytnie, ale w razie potrzeby pomożemy zorganizować transport w dalsze części kraju!

Warunkiem adopcji będzie podpisanie umowy adopcyjnej TO NIC STRASZNEGO

Jeśli możesz i chciałbyś zaadoptować tę piękną kotkę tym samym zmieniając jej los skontaktuj się z osobami, które udzielą wszelkich informacji na jej temat

(no i tutaj dane kontaktowe i różne disclaimery które zawsze wstawiam, żeby ludzie odpowiedzialnie podchodzili do adopcji).
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 11, 2011 22:00 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

kasztanowa7 pisze:
horacy 7 pisze:Adamie ,Kasiu dziękuję ,że pilnujecie ogłoszeń.Mam sajgon w domu i nie ogarniam.

Czyżby długo wyczekiwany remont Basiu???? :piwa:
Tak i sama z dzieckiem go robię.Jak przyjdziesz to się przewrócisz taki kolor palnęłam ,że włosy stają.Przesadziłam ale już nie da rady zmienić.Boję się pisać z czym mi się kojarzy bo źle niestety.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 11, 2011 22:01 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Mi się Gosia podoba :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 11, 2011 22:03 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

aburacze pisze:i Gosia też mi się podoba.

Adam


MalgWroclaw pisze:Mi się Gosia podoba :mrgreen:

A dziękuję bardzo :lol: mnie też się moje imię podoba :lol: :ryk: :ryk:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 11, 2011 22:27 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Mnie też się Gosia podoba . :lol: :lol: :lol:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 11, 2011 22:44 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

O rany, ja byłam poza netem tyle godzin... a tu praca wre....
No czapki z głów Panie i Panowie :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lip 11, 2011 22:46 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Jutro postaram się napisać o niektórych szczytniaczkach u Smarti, o których coś wiem. Dobranoc :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 11, 2011 22:54 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

No, no widzę, że specjalizacje się pojawiają :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lip 12, 2011 4:44 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Specjalizacje są ważne. :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 12, 2011 5:49 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

Na pewno a jeszcze ważniejsze, że SĄ specjaliści.
:1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lip 12, 2011 13:59 Re: Szczytno - dużo kotów. Nie poddajemy się. Part 3

meksykanka pisze:Na pewno a jeszcze ważniejsze, że SĄ specjaliści.
:1luvu:

:ok:
Specjaliści niech sie specjalizują.Trening czyni mistrza :lol:
Wielkie kciuki za domki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 90 gości