Zdjątka rano, a co do konsultacji we Wrocławiu, to okazało się że absolutnie nic nie należy grzebać, skrobać w oku Mimi. Oczodół po amputacji oczka jest całkowicie w porządku. Nie ma już śladu po zabiegu.
Dr powiedział że jakakolwiek ingerencja w to oczoko spowoduje jeszcze większe zrosty, które w efekcie mogą doprowadzić do utraty wzroku

Więc wedle zaleceń abslotunie nic nie będziemy kombinować. Mimi świetnie widzi na to oczko. Daje sobie doskonale radę. Biega za laserkiem, w pełni panuje nad swoim poruszaniem się.
Jedynye co to trzeba małej podawać scanomune by się nie rozchorowała i była odprona. Jest już po szczepionce a od czwartku bierze witaminy - witapet + kapsułki scanomune. Mam małej podawać do momentu powtórki szczepienia
Doktor bardzo ładnie nas policzył bo tylko 100 zł.
Zakupiliśmy dodatkowo scanomune 60 kapsułek 99 zł + 37 zł witapet pasta witaminowa. No i jescze niby koszta paliwa, ale to już jakoś się rozliczyliśmy
Mimi bardzo ładnie rośnie, lecz coś słabo przybiera na wadze. Jest wysoka a chuda
"Stołówka" wciąż czynna więc kiedy Mimi głodna to Łatka karmi ją na żądanie

Oczywiście oprócz tego mała je na śniadanko kuraka lub jakieś mięsko itp. A na wieczór kolacyjkę i w ciągu dnia dostaje twarożek, serek, jajko itp.