gang czarnych nosów :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 27, 2011 20:49 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Marta, Natek przez tydzień nam po nocy płakał za swoim byłym domkiem. Dał radę, wczoraj odnieśliśmy wrażenie, żę nie poznał swojej poprzedniej Dużej 8O (a jest u nas ok. 2 miesiecy). Szaleje z kotami, ma spory apetyt, mruczy, przytula się, za łóżko tylko się chowa, jak ma podejrzenie, ze Krzysiek chce mu zrobić krzywdę (podać tabletkę, przytrzymać przy praniu). Don Pedro też da radę :ok: :ok: :ok:
Co do kontaktu z innymi kotami i prób wychodzenia z pokoju - lepiej poczekać, az zacznie dobijać się do drzwi. Bo wtedy, jak dasz mu do wyboru - czy chce dalszą izolację, czy wyjście, zastanowi się dokładnie, co chce. Księżniczka tak zrobiła. Otworzyłam jej drzwi ze słowami "Chcesz to idź", drzwi od kuchni stanęły otworem. Puchata stanęłą w progu na przeciwko stada zaciekawionego stada i...........wycofała się. Decyzję o wyjściu podjęła chyba 3 dni później i już się nie wahała :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 20:54 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Dajcie mu troszkę czasu żeby sobie wszystko w główce poukładał.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 20:57 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Dzięki za ciepłe słowa

A teraz coś na pocieszenie , miłość Lucjusza i Kapustnika :1luvu:

Obrazek

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 20:59 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

słodkie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 21:40 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Lucjusz i straszliwy wąż boa :D
Obrazek

:ryk:

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 22:20 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Don Pedro dobijał się do drzwi ,więc za radą, otworzyłyśmy je , wylazł warczał i prychał , z Czarną prychnęli sobie prosto w mordki , po czym uciekł z powrotem do pokoju ... Ta obroża naprwdę coś daje,bo się odważył wyjść :) ale jest mega mocno wystraszony ...

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 9:31 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

przejdzie mu jak zobaczy że nic mu nie grozi.
co mu się dziwić po takich zmianach.
Dobrze będzie :ok:

a obroża to naprawdę fajna sprawa :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 10:17 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

jak Don Pedro ? Jak syczy to jak bazyliszek wygląda :ryk:

a obroża ok i do nabycia bez problemu w kakadu

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 10:20 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

karolina w-n pisze:jak Don Pedro ? Jak syczy to jak bazyliszek wygląda :ryk:

a obroża ok i do nabycia bez problemu w kakadu


dobrze wiedzieć :ok:
a jaka? beaphar czy innej firmy?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 10:24 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

tak, bephar, są też te feromony do kontaktu i w spreju :)

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 10:36 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

no to super, to ważne info, bo nie wiadomo kiedy może się przydać.
Obróżka na pewno pomoże Don Pedrowi się przystosować :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 11:25 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

co taka cisza 8O chyba Don Pedro Was nie zjadł :|

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 11:59 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Jest mi bardzo smutno, ponieważ Burm chyba nie nadaje się do domu ze zwierzętami ,ja rozumiem,że się boi i jest zdezorientowany... Na noc go zamknęłam w pokoju , rano już się dobijał więc otworzyłam mu drzwi , pomijam już syczenie i warczenie ,bo to normalne , ale Dziunia chciała do niego podejść i się po prostu na nią rzucił :cry: z pazurami i tymi ogromnymi zębskami!!!! A żeby tego było mało ,to ze złością ugryzł również mnie i to mega mocno!!! Co innego złapanie ząbkami podczas zabawy a co innego ugryzienie z wściekłości :( niestety po tym już stracił trochę moją sympatię :( Moje koty i królik się go boją jak cholera :( nie wiem co robić ... on kompletnie nie jest taki jak o piszą o tej rasie :( niestety nie pozwolę sobie na to żeby kot mnie gryzł ... Już go narazie nie chcę wypuszczać , ale on strasznie miałczy i się dobija do drzwi ... ratunku!!!

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 12:11 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

chyba nie chce przystąpić do gangu czarnych nosów :|

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 12:17 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Karolina , wiesz jak bardzo go chciałam i jak na niego czekałam , ale to co się tu wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie!!! Nie dość ,że on jest zestresowany to jeszcze wszyscy domownicy , nie wspominając dziuni ,którą pogryzł :( wiem,że wszyscy będą pisać ,że potrzebny jest czas itp. ale nie może być tak ,że ja się będę bała kota dotknąć :!: Koty siedzą na szafce w kuchni mimo tego ,że on Burmi jest zamknięty :( nie chcę dostarczać im takiego stresu , bo jeszcze mi się pochorują :( Lucka przyjęły i jest ok ,a Burm niestety nie pozwala sobie na to :(

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot] i 1354 gości