Ale robale mogą przechodzić między chłopakami (nie bez powodu odrobacza się wszystkie koty naraz). A jeden z nich może na to gorzej reagować.
Ja bym zabrała na Twoim miejscu do weta. Zrobiła badania krwi przed kastracją, przy okazji odrobaczając - a po trzech tygodniach ciachnęła chłopaków

I podpytała, czego kwestią jeszcze może być brzydki zapach.
Aktualnie przebywam z trzema kotami. Kupy jednej kotki (permanentnie mającej problem z jelitami, biegunki, rzygającej, wymagającej karmy alergicznej) śmierdzą koszmarnie - no w nocy mnie to budzi z dwóch pokojów dalej i zmusza do sprzątania. Druga kotka ma jeszcze znośne, ale najmniej śmierdzą chłopaka, który je tylko suche, nie lubi mokrego.
Więc dla mnie wniosek z tego jest taki, że na zapach ma wpływ przede wszystkim mokra karma (te tutaj jedzą gourmety) oraz ewentualne problemy wewnętrzne.