Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 26, 2011 18:54 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

Dziewczyny, nie popadajmy już w paranoję, bo podejrzewanie Bogu ducha winnych ludzi jest bezcelowe ;) Sprawdzajcie najpierw kogo wpisujecie, bo takie zgłaszanie byle kogo prowadzi jedynie do niepotrzebnych konfliktów.
Oczywiście JOOAŚKA oraz katarzyna s. (które są tymi samymi osobami) powinny widnieć jako Czarny Kwiatek ale taki ogromny ;)

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Śro sty 26, 2011 19:00 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

zaznaczam

ennante

 
Posty: 114
Od: Pt sie 08, 2008 12:59

Post » Czw sty 27, 2011 21:49 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

Pokachontas jak to z twoimi wizytami adopcyjnymi i po adopcyjnymi :D jakoś nie wszędzie to robisz dokładnie,tak upominałaś Monikę,że jak pies będzie miał żle to go zabierzecie,przyszłaś popisówę odwaliłaś,zdjęcia,wywiad itd i cisza...wiesz do germaine nie mam pretensji,bo jest zapracowana,ale czemu Ty jak widzisz Monikę to głowę odwracasz w drugą stronę?udajesz że telefon wpadł ci do wody i nie możesz zadzwonić.Zara trafiła do wspaniałego domu,jest chora właściciele ją ratują,ale wiesz żal mi jak ktoś uważa się za świetego,wizyty przed po adopcyjne jak opisuje a naprawdę niema nic,więc jak można pisać na kogoś jak samemu się kłamie!!!Monika niechce żadnej pomocy,ale chodzi o zasadę MÓWISZ O WIZYTACH,A JAK CI PISZĘ ZARA CHORA ODPISUJESZ ŻE MAM CI NAPISAĆ CO I JAK...Nie mam ochoty się kłócić,ale nie rozumię jak można tak kłamać, a najlepsze jek to napisała Somea że pokryto połowe tresury :ryk: jak Zara nie była na tresurze :ok:

katarzyna.s

 
Posty: 18
Od: Nie sty 23, 2011 14:57

Post » Czw sty 27, 2011 22:08 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

katarzyna.s pisze:Pokachontas jak to z twoimi wizytami adopcyjnymi i po adopcyjnymi :D jakoś nie wszędzie to robisz dokładnie,tak upominałaś Monikę,że jak pies będzie miał żle to go zabierzecie,przyszłaś popisówę odwaliłaś,zdjęcia,wywiad itd i cisza...wiesz do germaine nie mam pretensji,bo jest zapracowana,ale czemu Ty jak widzisz Monikę to głowę odwracasz w drugą stronę?udajesz że telefon wpadł ci do wody i nie możesz zadzwonić.Zara trafiła do wspaniałego domu,jest chora właściciele ją ratują,ale wiesz żal mi jak ktoś uważa się za świetego,wizyty przed po adopcyjne jak opisuje a naprawdę niema nic,więc jak można pisać na kogoś jak samemu się kłamie!!!Monika niechce żadnej pomocy,ale chodzi o zasadę MÓWISZ O WIZYTACH,A JAK CI PISZĘ ZARA CHORA ODPISUJESZ ŻE MAM CI NAPISAĆ CO I JAK...Nie mam ochoty się kłócić,ale nie rozumię jak można tak kłamać, a najlepsze jek to napisała Somea że pokryto połowe tresury :ryk: jak Zara nie była na tresurze :ok:



Kasiu/Joasiu widzę, że nas czytasz i bardzo się starasz, doceniam.
Zważ, że po przecinku także robimy odstęp spacją...
Jak piszemy czyjegoś nicka to robimy to bez błędów, tak jak piszesz imiona, to coś więcej niż szacunek.
Małymi kroczkami i nauczymy Cię pisać...
A i jak piszesz posta to zwróć uwagę na podkreślone wyrazu na czerwono, okej? Przeglądarka sama chce Ci poprawić błędy, popracuj nad tym.
A i nad przyciskiem wyloguj także... :ryk:
Bo........................................

Zadziwia mnie jednak, że nadal odpierasz wszelkie zarzuty które tutaj zostały postawione osobie o nicku JOOAŚKA droga katarzyno.s

Czyli fakt, że masz dwa konta, mącisz, kręcisz i nie wiadomo co jeszcze nie jest problemem?
A rozkminianie tego co pocachontas i inne osoby zrobiły/bądź nie jest najważniejsze?
najszczesliwsza
 

Post » Czw sty 27, 2011 22:24 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

najszczesliwsza pisze:

Kasiu/Joasiu widzę, że nas czytasz i bardzo się starasz, doceniam.
Zważ, że po przecinku także robimy odstęp spacją...
Jak piszemy czyjegoś nicka to robimy to bez błędów, tak jak piszesz imiona, to coś więcej niż szacunek.
Małymi kroczkami i nauczymy Cię pisać...
A i jak piszesz posta to zwróć uwagę na podkreślone wyrazu na czerwono, okej? Przeglądarka sama chce Ci poprawić błędy, popracuj nad tym.
A i nad przyciskiem wyloguj także... :ryk: ....



Boskie :lol:
A wątek oczywiście śledzę.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw sty 27, 2011 22:56 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

Dziewczyny, przestańcie z tym sprawdzaniem IP.
Są inne skuteczniejsze metody definiowania użytkownika, czy też komputera, z którego się loguje. 8)

katarzyna.s pisze:Zara trafiła do wspaniałego domu,jest chora właściciele ją ratują,
...
Monika niechce żadnej pomocy,ale chodzi o zasadę

Czy wolno spytać, kim są Monika i Zara?

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 28, 2011 15:50 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

Kaśka, zamiast pitolić głupoty o sprawach, o których my, użytkownicy miau nie mamy pojęcia zajmij się czymś bardziej pożytecznym.
Jeżeli jeszcze tego nie zauważyłaś, to ten wątek jest o Tobie, a nie o pocahontas i jej wizytach adopcyjnych...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt sty 28, 2011 16:22 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

Ogonek poprostu odwal się odemnie,co uraziłam prawdą o pokahontas,właśnie była na interwencji,bo ktoś zgłosił że Zara zdycha w oborze,zapukała do mieszkania właścicielki zapytała o właścicielkę,jej nie było w domku,więc wyszła nawet nie pytając o psa!!No ja nierozumię taka święta i orginalna a niechce zobaczyć psa!No jeśli ktoś anonimowo zgłasza o tym że psu się krzywda dzieje to chyba trzeba zobaczyć pieska?Widać to ja jestem tu najgłupsza.
Ogonku już nic nie piszę nie na temat,,KOTKI ,KOTKI I JESZCZE RAZ KOTKI''

katarzyna.s

 
Posty: 18
Od: Nie sty 23, 2011 14:57

Post » Pt sty 28, 2011 16:26 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

katarzyna.s pisze:Ogonek poprostu odwal się odemnie,co uraziłam prawdą o pokahontas,właśnie była na interwencji,bo ktoś zgłosił że Zara zdycha w oborze,zapukała do mieszkania właścicielki zapytała o właścicielkę,jej nie było w domku,więc wyszła nawet nie pytając o psa!!No ja nierozumię taka święta i orginalna a niechce zobaczyć psa!No jeśli ktoś anonimowo zgłasza o tym że psu się krzywda dzieje to chyba trzeba zobaczyć pieska?Widać to ja jestem tu najgłupsza.
Ogonku już nic nie piszę nie na temat,,KOTKI ,KOTKI I JESZCZE RAZ KOTKI''

Przez grzeczność nie zaprzeczę. I zwracam uwagę, że na tym forum zwierzęta UMIERAJĄ, a nie zdychają :evil:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 28, 2011 20:05 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

Przez grzeczność napiszę, że nie ja określiłam że zdychają :evil:

katarzyna.s

 
Posty: 18
Od: Nie sty 23, 2011 14:57

Post » Pt sty 28, 2011 21:42 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

kach, mnie nie obchodzi to, co się dzieje ze zwierzętami wyadoptowanymi przez pocahontas.
Oczywiście proszę bez urazy, ale wątek dotyczy katarzyny, a nie pocahontas ;)

Teraz próbujesz się wymigać i piszesz o kompletnie innych sprawach. Przykro mi, ale to ciebie prawda kłuje w oczy, gdyż prawda o tobie się wydała...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt sty 28, 2011 23:50 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

No ja nierozumię taka święta i orginalna a niechce zobaczyć psa!

Kobieto, gdzie Ty szkołę kończyłaś?
AnielkaG
 

Post » Sob sty 29, 2011 0:09 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

katarzyna.s pisze:Ogonek poprostu odwal się odemnie,co uraziłam prawdą o pokahontas,właśnie była na interwencji,bo ktoś zgłosił że Zara zdycha w oborze,zapukała do mieszkania właścicielki zapytała o właścicielkę,jej nie było w domku,więc wyszła nawet nie pytając o psa!!No ja nierozumię taka święta i orginalna a niechce zobaczyć psa!No jeśli ktoś anonimowo zgłasza o tym że psu się krzywda dzieje to chyba trzeba zobaczyć pieska?Widać to ja jestem tu najgłupsza.
Ogonku już nic nie piszę nie na temat,,KOTKI ,KOTKI I JESZCZE RAZ KOTKI''


Uprzejmie informuję, że takie słowa nie występują w języku polskim.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 29, 2011 22:17 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

katarzyna.s pisze:Pokachontas jak to z twoimi wizytami adopcyjnymi i po adopcyjnymi :D jakoś nie wszędzie to robisz dokładnie,tak upominałaś Monikę,że jak pies będzie miał żle to go zabierzecie,przyszłaś popisówę odwaliłaś,zdjęcia,wywiad itd i cisza...wiesz do germaine nie mam pretensji,bo jest zapracowana,ale czemu Ty jak widzisz Monikę to głowę odwracasz w drugą stronę?udajesz że telefon wpadł ci do wody i nie możesz zadzwonić.Zara trafiła do wspaniałego domu,jest chora właściciele ją ratują,ale wiesz żal mi jak ktoś uważa się za świetego,wizyty przed po adopcyjne jak opisuje a naprawdę niema nic,więc jak można pisać na kogoś jak samemu się kłamie!!!Monika niechce żadnej pomocy,ale chodzi o zasadę MÓWISZ O WIZYTACH,A JAK CI PISZĘ ZARA CHORA ODPISUJESZ ŻE MAM CI NAPISAĆ CO I JAK...Nie mam ochoty się kłócić,ale nie rozumię jak można tak kłamać, a najlepsze jek to napisała Somea że pokryto połowe tresury :ryk: jak Zara nie była na tresurze :ok:

Witam.Przepraszam ,wiem że to nie wątek Zary,ale już mnie szlak trafia....Wiecie co Kach katarzyna.s czy JOOAŚKA wymyśliła........W głowie się nie mieści....Zadzwoniła bądź dała komuś tel.do fundacji ,że suka Zara umiera w koszmarnych warunkach na działce .a wiecie skąd wiem?bo ja do Moniki(właścicielki Zary)bo ja powiedziałam na działce a do Germaine było zgłoszone w oborze no i już wszystko wiemy Kasiu pogrążasz się sama.Wizyta poadopcyjna była po adopcji ,widuje tych ludzi na mieście i rozmawiam (a jej ludzie mówią mamy szacunek itp bo chcą mieć z wariatką spokój)no i byłam u Zary ,jest w domu :1luvu: a otworzyła mi drzwi Kasieńka u mamy Moniki.Więc po cholere mam wchodzić umówiłam się z właścicielami na kolejną wizytę ,a jej każdy kity wciska by się odczepiła a ona się podnieca aż w końcu pęknie ,,,,cóż dużo już jej nie brakuje.Przepraszam jak piszę znów chaotycznie ale już mnie nosi jak czytam jej posty

pocachontas

 
Posty: 58
Od: Czw lis 25, 2010 13:14

Post » Sob sty 29, 2011 22:21 Re: Ostrzeżenie - uwaga na DT/DS z Ludwikowic Kłodzkich

I jeszcze jedno każdy dom ma wizytę przed i poadopcyjną tyczy się to i Zary.Ja mam dwa psy.Jeden z fundacji przyjechał na DT ale został na stałe mój Borysek ,mam też swoją sunię Sonię ,.A i miałam Wampirka z DOGO był u mnie 7 miesięcy niestety przeszedł za TM.Też był dziadzio na zawał umarł.Ja nie jestem Kaśka e w jeden dzień} biorę psa a za 3 dni mi się nudzę i oddaję tak jak Franka Mistera i cholera wie ile jeszcze psów czy kotów tak przeszło przez ten dom w,Wiem o kotce z Wrocławia ,którą Pani przywiozła a potem dzwoniła do mnie i odbierała kicię .Ja z Norwegii miałam tel o kach ,ludzie to przechodzi wszystko jak można być tak okrutnym i wszyscy to widzą tylko nie Kaśka?nadal jest tą dobrą........Jak ktos ma ochotę a jest blisko mogę pokazać wszystkie papiery na temat pani Kasi sam artykuł (o ile czytaliście że tam mieszka sie za karę?)cóż kara to dla wszystkich.Całe Ludwikowice chciały wysiedlenia Steców ,cóż mam dość pisanie pani Stec ale kto ma rozum widząc co się dzieje wie co o tym myśleć. :twisted:

pocachontas

 
Posty: 58
Od: Czw lis 25, 2010 13:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], nfd, uga i 83 gości