DO zamknięcia - KORABIEWICE

Czyli nalezy sie cieszyć z trojki kociąt?
Nie twierdzę, ze to nic.
Ale gdyby tak utajniajaca dane miejsca osoba nie zalapala sie jako jedno z tych kociąt (będąc kotem ofkors)?

Wyslanie policji i organizacji prozwierzęcych nie wchodzi w rachube - dlaczego?
Taki zbieracki proceder nalezy niszczyc.
Tymczasem tuśmy sobie pogadali, bohatersko wydarli z paszczy lwa kocieta i...
A co z tymi ktore zostaly?
Od lat są tam zabijane koty i co?

Masz dla nich dom?
Bo jeśli nie masz to szkoda wywijać szabelką.

Znowu pomyliłam klawiszki :oops:

Zofia, przeczytałam ten wykasowany post.
Skoro trzeba siedzieć cicho, to w ogóle po co ten wątek?

Lidka pisze:Masz dla nich dom?
Bo jeśli nie masz to szkoda wywijać szabelką.

To se pogadalam.
I teraz idę siedzieć cicho.

CoToMa pisze:Zofia, przeczytałam ten wykasowany post.
Skoro trzeba siedzieć cicho, to w ogóle po co ten wątek?

Kochana, post był o robieniu awantur, a nie o siedzeniu cicho :wink:

Jak się tu wszyscy pokłócą, to na pewno nic z tego nie wyjdzie... Magaaaa, nie idź siedzieć cicho, zostań, jeszcze będzie głośno...

Zofia&Sasza pisze:
CoToMa pisze:Zofia, przeczytałam ten wykasowany post.
Skoro trzeba siedzieć cicho, to w ogóle po co ten wątek?

Kochana, post był o robieniu awantur, a nie o siedzeniu cicho Jak się tu wszyscy pokłócą, to na pewno nic z tego nie wyjdzie... Magaaaa, nie idź siedzieć cicho, zostań, jeszcze będzie głośno...

Pisałaś, żeby dymu nie robić...

Czy ktos się tutaj kłóci?

CoToMa pisze:
Zofia&Sasza pisze:
CoToMa pisze:Zofia, przeczytałam ten wykasowany post.
Skoro trzeba siedzieć cicho, to w ogóle po co ten wątek?

Kochana, post był o robieniu awantur, a nie o siedzeniu cicho Jak się tu wszyscy pokłócą, to na pewno nic z tego nie wyjdzie... Magaaaa, nie idź siedzieć cicho, zostań, jeszcze będzie głośno...

Pisałaś, żeby dymu nie robić...

Czy ktos się tutaj kłóci?

Nikt

A tak powracając do merituum, pilnie potrzebne DT dla pozostałych kocisków. Nie ma gwarancji, że są zdrowe, nie ma pieniędzy, nie wiadomo czy i kiedy uda się je wydostać... Ale jak będą DT, to można próbować. Może mały, a raczej wielki Świąteczny Cud się przydarzy?

Ja jednak mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże, nie można w majestacie prawa robić takich rzeczy.
Grzech zaniedbania jest najgorszy chyba w tej sytuacji, dlatego trzymam kciuki za osoby, które walczą o te koty :ok:

hop

MalgWroclaw pisze:Lepiej nie piszcie na otwartym forum, gdzie to jest. Jak ktoś chce wiedzieć, wyślijcie na pw.

Już dawno w wątku, w którym spotykają się panny na małe c z tymi na duże C, jawnie padło określenie miejscowości i nazwiska. Możesz wytłumaczyć w jaki sposób ukrywanie tej informacji może się przyczynić do poprawy losu tych zwierzaków? Bo jeśli tylko trzęsiecie się o własne tyłki, to sam napiszę.

PcimOlki pisze:
MalgWroclaw pisze:Lepiej nie piszcie na otwartym forum, gdzie to jest. Jak ktoś chce wiedzieć, wyślijcie na pw.

Już dawno w wątku, w którym spotykają się panny na małe c z tymi na duże C, jawnie padło określenie miejscowości i nazwiska. Możesz wytłumaczyć w jaki sposób ukrywanie tej informacji może się przyczynić do poprawy losu tych zwierzaków? Bo jeśli tylko trzęsiecie się o własne tyłki, to sam napiszę.

Spokojnie, nikt się o nic nie trzęsie. :wink:

Problem w tym, że losu tych zwierzaków nie poprawi ani ukrywanie, ani nieukrywanie

Przecież dobrze wiesz, że to nie pierwszy wątek na ten temat. To się ciągnie od najmarniej 6 lat. Co jakiś czas jest dym, a potem sprawa zdycha. Nie wiem, czy jesteśmy w stanie narobić takiego rabanu, żeby ktoś tam wreszcie zadziałał?

Jesteśmy, tylko potrzeba przewodnika, albo chociaż suflera

Dokładnie.

To trwa od 6lat i co jakiś czas jest "dym" i nic?To czemu odpuszczacie?Ja mam problemy i często muszę odpuścić ale ja jestem tutaj sama,u mnie nawet do TOZ-u jest daleko ale w Takim Dużym Mieście gdzie są wszystkie organizacje prozwierzęce i humanitarne i wogóle????Nie chcę rozpętywać "zadymy" ale czy przypadkiem nie szwankują wasze działania bo dobre chęci i pisanie postów to raczej mało daje?6 lat??? przez ten czas to można było wynieść trochę więcej niż 3 maluchy.Wiem, wiem zaraz mnie zgasicie,że nie ma domów ale 6lat i doopa blada?Coś mi tu "pachnie" winą zaniechania...[

DO zamknięcia - KORABIEWICE

Kto przegląda forum