pomponmama pisze:A ja mam koty od ponad 2 lat i dotąd nie było z tym problemu. Firanki lubię i będę miała. Jakoś dotąd nie targaliTo znaczy tymczas Pimpek potargał, ale moje chłopaki nigdy. Podobnie jak nie odrapują mebli, nie kradną mi jedzenia, nie wskakują na stół.
Mamy taką um owę i tego się trzymamy. Pompon to w ogóle jest bezproblemowy. Frędzlowi zdarza się zapomnieć, jak rozmrażam wołowinę
Bo wiecie, wołowinie trudno sie oprzeć... ale poza tym to grzeczne kotki sa
a tak brzydko obmiauczałaś swoje kociuszki
