Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 29, 2010 13:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

ale ekssssssssssssssstra nowina!!!! :dance: :dance2: bardzoogromniesięcieszę!!!!!!!!!! :ok: :balony:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 14:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Sis pisze:Czarnooczka nie jest na B :evil:
Bławatka, Bławatka :)

wiem, wiem.
o Czarnooczkę pytałam w kontekście pytań, która Mamusia wróciła z adopcji...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 14:54 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Bławacia :1luvu:.
Matko jedynego Pana, ileż się ta kocina w schronisku wysiedziała. Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje w nowym domu i wreszcie będzie żyła jak człowiek (tzn. jak kot, ale w ludzkich warunkach) :wink:.
Wieści o postępach będą ? :D.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 18:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Bardzo się cieszę z Bławatki :ok: :mrgreen:

Pamiętacie burego Filipa?
No to się chlopak nie zachowuje najlepiej...
Filip ma się dobrze co można poznać patrząc na zdjęcia http://picasaweb.google.pl/zawiasam/Filip - prawda, że słodki ? Niestety w rzeczywistości to wielki drań. Ciągle naskakuje na Pita. Majce nie pozwala przejść z pokoju do kuchni, ani korzystać z kuwety. Z Majką trzeba "wychodzić na spacer" zamykając Filipa w pokoju. W przeciwnym wypadku załatwi się poza nią. Dziś Filip przekroczył kolejną granicę. Kiedy Pit z Majką chcieli do kuwety Filip leżał w niej specjalnie uniemożliwiając im skorzystanie.

Podjęliśmy próby wpłynięcia na Filipa. Tłumaczenie, słowne karcenie, zestawianie ze stołu na podłogę spotyka się z pomrukami ze strony Filipa, co odczytuję "ja wam pokaże". Kupiliśmy nawet kocie feromony Feliway - niestety też nie wiele zmieniły. Majka ciągle czuje się zagrożona, a Filip bez zmian ciągle na nią poluje.
Proszę o jakieś wskazówki jak wpłynąć na zachowanie Filipa, aby wprowadzić harmonię do życia :)

Odpisałam.
Napisałam o kroplach Bacha - podałam namiary, gdzie je kupić; o behawiorystach, o książkach Vicki Halls, zaprosiłam na forum...
Macie jakieś pomysły?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 18:47 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

myslicie,ze mozna by juz pisac ogloszenia dla Neski :?:
jutro jade do Seidla szczepic Puckę :ok: ,to wezme i mala moze uda sie ja juz tez zaszczepic :ok: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw wrz 30, 2010 8:13 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Ciepła pisze:myslicie,ze mozna by juz pisac ogloszenia dla Neski :?:
jutro jade do Seidla szczepic Puckę :ok: ,to wezme i mala moze uda sie ja juz tez zaszczepic :ok: ..


Nesca to to czarne małe spod banku? ile ma teraz? ogłoszenia ja bym robiła, po co czekać, na co?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 30, 2010 8:26 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Duszek686 pisze:
Macie jakieś pomysły?


Co do Filipa to my możemy mieć takie pomysły "na chłopski rozum", co to może zaskutkują albo i nie.
Ja bym się poradziła kociego behawiorysty, choćby tej pani, z której pomocy korzystała Gosia - Rybcie. Jej rady odniosły szybko spodziewany skutek, a sytuacja przecież była bardzo niewesoła. Wiem, że taka wizyta to niemały koszt (rybcie zapłaciła chyba 120 zł), ale to jest w sumie opłata nie tylko za jedno spotkanie, ale za prowadzenie tematu kocich problemów w dłuższym okresie czasu.

edit: Anetko, wiem, że pisałaś Państwu o behawiorystach, ale zrozumiałam, że raczej tak ogólnie. Mam na myśli to, żeby im podać namiar do konkretnego, w dodatku sprawdzonego.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 30, 2010 9:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Duszek686 pisze: (...) Kiedy Pit z Majką chcieli do kuwety Filip leżał w niej specjalnie uniemożliwiając im skorzystanie.
Koniecznie druga kuweta w innym pomieszczeniu, w dwóch na raz kotuś się nie położy.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 30, 2010 9:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

:1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 30, 2010 10:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

catAngel - super banerek :)

Pomysł anskr z 2 kuwetami w osobnych pomieszczeniach :ok:
i porada fachowego behawiorysty (u Rybcie to było izolowanie kotów i stopniowe stopniowe łączenie potem - behawiorysta przyjeżdża do Łodzi, można się umówić)

cd info o Bławaci:

Już się uregulowało. Kuwetę zwizytowała parę razy.
Chodzi po domu, gdy śpimy, albo nas nie ma. Jak wracamy, to się chowa.

Ma już wypracowane schowki i poszerza ich liczbę. Dziś przeszła do chowania się na poziomie biurka (rano jej 0,5 godziny szukałem, a ona mnie obserwowała zza kwiatków).

A pogłaskać się daje tylko, gdy nie ma opcji ucieczki, np. w koszyku. Ale za to jak mruczy ;)

Sis

 
Posty: 15964
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw wrz 30, 2010 17:09 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Do uzupełnienia, znalazły DS, potrzebne miniaturki:
- Kleofas (z dt atla)
- Alinka (z dt magdaradek)
- Mgiełka (z dt jerzykowka)
- Bławatka


TM
- Baranek ['] :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 30, 2010 17:23 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Georg-inia pisze:
Ciepła pisze:myslicie,ze mozna by juz pisac ogloszenia dla Neski :?:
jutro jade do Seidla szczepic Puckę :ok: ,to wezme i mala moze uda sie ja juz tez zaszczepic :ok: ..


Nesca to to czarne małe spod banku? ile ma teraz? ogłoszenia ja bym robiła, po co czekać, na co?


tak Nesca to male czarne spod banku i dzis w Seidlu sie okazalo ze to maly kocurek i nazywa sie obecnie Ozzi :mrgreen:
moze miec jakies 4-5 tyg :roll:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw wrz 30, 2010 17:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Baranek odszedł wczoraj :cry:
Bardzo mi go szkoda...
To był naprawdę cudowny kot...

Mam nadzieję, że jest mu już dobrze tam gdzie odszedł... Mam nadzieję...

I mam nadzieję, że Nowego nie spotka taki los...

Dziś Straż miejska przywiozła do schroniska jego
Obrazek


Zdjęcia fatalne, bo z tel.kom... Nie wzięłam dziś aparatu...
Nowy ma ok 5-6 lat i waży ok 9 kg...
Jest ogromny...
I wystraszony tak bardzo, że zanim go znalazłam i wyjęłamspod regału - minęło dobre pół godziny...
Może chociaż jemu uda się pomóc...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nowy pozwala ze sobą zrobić wszystko...
Zero agresji
Tylko przerażenie...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 30, 2010 19:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Baranku [*] :(

jej jaki przepiękny ten nowy kocurek.....przepiękny!!!!!!!!!!!!!!!!!! och, żeby udało mu się pomóc :( nie wiem czemu przypomina mi Bubusie dwa Duszku.....

Może mu Newton dać na imię?

kocurku oby ci się udało :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 30, 2010 19:22 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

magdaradek pisze:Baranku [*] :(

jej jaki przepiękny ten nowy kocurek.....przepiękny!!!!!!!!!!!!!!!!!! och, żeby udało mu się pomóc :( nie wiem czemu przypomina mi Bubusie dwa Duszku.....

Może mu Newton dać na imię?

kocurku oby ci się udało :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Myślę, że imię dla niego wybierze kotbert:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości