Edisia kochana kruszynka...(*)(*)(*)..4 lata bez Edisi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 22, 2010 12:48 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Jeśli Edison będzie dzisiaj diagnozowany to po godz. 15 - ale to nie jest pewne, gdyż wymaga to obecności weta, ktory własnie jest w lecznicy od 15, a nie wiadomo ilu ma zapisanych pacjentów.
Więc kciukamy też za diagnozę - bo nie wiem jak Wy, ale ja już bym chciała, żeby było po i żeby było wiadomo jak go leczyć.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 22, 2010 13:03 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 22, 2010 17:54 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Niestety, dzisiaj nie udało się zdiagnozować Edisona.. Ale nie ma tego złego.. - przeciez z każdym dniem kocurek staje się mocniejszy dzięki stosowanym lekom, tlenowi i inhalacjom.

Nastepna szansa w sobotę - kciuki naprawdę cholernie potrzebne CAŁY CZAS!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

i czy ktos może powstrzymac moje mordercze zapędy względem tej pie...ej zbieraczki? Bo za kazdym razem cholewka okropnie mocno mnie nosi.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 22, 2010 17:58 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

kciukamy więc. Aby każdy dzień był lepszy odo poprzedniego! :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw lip 22, 2010 20:40 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

czy nie mogli by mu chociaż zrobić rtg? do tego nie potrzeba narkozy. Trzymam kciuki, tylko martwi mnie, że on tak długo jest bez diagnozy :cry:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 22, 2010 20:54 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Alex405 pisze:czy nie mogli by mu chociaż zrobić rtg? do tego nie potrzeba narkozy.



Rzecz w tym cała ma się, że potrzeba.. I dlatego, ze względu na słaby stan organizmu, nie chcą jej robić dwa razy tylko za jednym razem zrobić rtg i obejrzeć nos i górne drogi oddechowe.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 23, 2010 6:58 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Dobrze by było nie czekać zbyt długo.
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lip 23, 2010 10:12 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

a nie da mu się strzelić foty bez narkozy? :roll:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pt lip 23, 2010 15:56 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

GRazyna pisze:a nie da mu się strzelić foty bez narkozy? :roll:



NO WŁAŚNIE !!! :twisted: :twisted: :twisted: 8O 8O :?: :?: :?:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 23, 2010 15:59 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Na fotę bez narkozy to musi być spokojny kot, a nasz Edi potrafi się nieźle wyrywać :twisted: sama widziałam.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 17:23 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Zofia&Sasza pisze:Na fotę bez narkozy to musi być spokojny kot, a nasz Edi potrafi się nieźle wyrywać :twisted: sama widziałam.



to znaczy że chłopak sil nabrał - w zeszłą środę się nie wyrywał :mrgreen: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 23, 2010 18:34 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Najważniejsze, że chłopak stabilny i z każdą godziną nabiera sił :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2010 10:38 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: z rana - może dziś się uda zdiagnozować chłopaka, choć szanse zdecydowanie mniejsze niż w środę, bo w szpitaliku sobota to dzien operacji.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lip 24, 2010 11:58 Re: Edison w szpitalu..WYSYŁAJMY STRUMIENIE POZYTYWNYCH MYŚLI !!

Po diagnozie :ok:
zatoki czyste, górne drogi oddechowe też. generalnie żadnych zmian, guzow, nowotworów, polipów nie ma.
SZUKAMY WIĘC BAKTERII - został pobrany materiał do badania bakteriologicznego i trzeba czekać 2-3 tygodnie na wynik. Oby to było coś co łatwo można wytłuc :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
W poniedziałek wet prowadząca zadecyduje, ćzy Edison ma być dalej w szpitaliku. Czekanie na wynik w lecznicy to nie najlepszy pomysł, jeśli nie ma wskazań zdrowotnych. Tym bardziej, ze kocurek chętnie opuszcza klatkę i wygina ciałko do głaskania.

TYLKO ŻE DT jakoś jeszcze nie ma..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lip 24, 2010 12:05 Re: Edison w szpitalu..po diagnozie: to jakaś BAKETRIA

Marzeniu, a on nie mógłby wrócić do siebie, do DS? Jeśli to jest bakteria, to antybiotyki przecież może brać w domu.
Wiem, że byłby problem z kontrolą, ale z drugiej strony, byłby to chyba dla niego mniejszy stres niż dt, pewnie z izolacją, zakocony itd.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 303 gości