Hepi i Pinki w Skierniewicach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 07, 2010 15:07 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

„Pościelowe” zdjęcia Maluchów:

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pako
 

Post » Czw paź 07, 2010 17:33 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Dzięki Pako :1luvu:
Na dolnych zdjęciach to jeszcze maluchy,teraz to dorosłe chlopaki :ok:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Pon paź 11, 2010 10:30 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Pon paź 11, 2010 14:09 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Chłopcy już dorośli - jutro będzie ważny dzień - kciuki za zdrówko i powodzenie zabiegu :ok:
Pako
 

Post » Śro paź 13, 2010 18:36 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Chłopcy już po zabiegach.
Od rana biegają i zachowują się jak zwykle,po wczorajszej glodówce ciągle są głodne :ryk: :ryk:
Wetka powiedziała że :kotek: :kotek: są w świetnej kondycji :ok:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Śro paź 13, 2010 18:45 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

:ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 13, 2010 19:00 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Bozena54 pisze:Chłopcy już po zabiegach.
Od rana biegają i zachowują się jak zwykle,po wczorajszej glodówce ciągle są głodne :ryk: :ryk:
Wetka powiedziała że :kotek: :kotek: są w świetnej kondycji :ok:


No to super, super :) :ok:
Wiesz oczywiście o tym, że tylko i wyłącznie dzięki Tobie mają zapewnione godne życie?

a może jeszcze jeden koteczek? :wink:
Zapraszam do naszych nowych przedszkolaków: viewtopic.php?f=13&t=118377
Obrazek

andorka

 
Posty: 13707
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro paź 13, 2010 20:25 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Dzielne chłopaki :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 14, 2010 18:52 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

andorka pisze:
Bozena54 pisze:Chłopcy już po zabiegach.
Od rana biegają i zachowują się jak zwykle,po wczorajszej glodówce ciągle są głodne :ryk: :ryk:
Wetka powiedziała że :kotek: :kotek: są w świetnej kondycji :ok:


No to super, super :) :ok:
Wiesz oczywiście o tym, że tylko i wyłącznie dzięki Tobie mają zapewnione godne życie?

a może jeszcze jeden koteczek? :wink:
Zapraszam do naszych nowych przedszkolaków: viewtopic.php?f=13&t=118377



Zajrzałam :ok:
Maluchy są śliczne :1luvu: Na pewno szybko znajdą domek :ok:
Mąż twierdzi że 4 :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: wystarczą i nie można stresować seniorów ,zwłaszcza 13 latka Kubusia,który jeszcze nie do końca zaakceptował Maluchy ,które już mu dorównują wielkością :1luvu:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Wto paź 19, 2010 18:09 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Kicie stają się coraz bardziej miziaste :1luvu:
ale mają zasadę;jak chcemy to wskakujemy na kolana :ok:
Jak duzi chcą to zwiewamy :ryk: :ryk: :ryk:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Śro paź 20, 2010 9:11 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Bozena54 pisze:Kicie stają się coraz bardziej miziaste :1luvu:
ale mają zasadę;jak chcemy to wskakujemy na kolana :ok:
Jak duzi chcą to zwiewamy :ryk: :ryk: :ryk:


Bo to prawdziwe koty są, moje kocie panny robią tak samo :roll:
Pako
 

Post » Czw paź 28, 2010 19:25 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Maluchy przedwczoraj zaczęły kichać i Pinkiemu załzawiło oczko.
Byliśmy dziś u lekarza i okazało że mały ma problem z nerkami i zapalenie spojówek i wysoką temperaturę.Dostał antybiotyk ,mam nadzieję że szybko wyzdrowieje.

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Pt paź 29, 2010 8:21 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Biedny Pinki - dużo zdrówka koteczku :ok:
Pako
 

Post » Pt paź 29, 2010 8:29 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

o matko, a co się dzieje z nerkami???
U nas sezon przeziębieniowy już się skończył, jak któryś zaczyna pokichiwać natychmiast dostaje rutinoscrobin i po dwóch dniach już spokój
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 29, 2010 8:41 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Ponieważ Pinkuś miał bardzo wysoką temperaturę,wetka wymacała mu nerki i okazało że reaguje bólem,stąd podejrzenie zapalenia nerek.Dziś jest lepiej,oczko ładniejsze,kocio bardziej ożywione :1luvu:
Nie wpadłam na to że przy kichaniu mogę podać rutinoskorbin[w jakiej dawce ewentualnie :?: ]

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 413 gości