dagmara-olga pisze:ciesze się! Jessi74 - tyś matką tego pomysłu
i mam prośbę - zajmijcie się koniecznie rozliczeniem tej kwoty co do grosza - to ważne, bo dobra atmosfera pomoże później, gdy kasa się skończy,w pozyskiwaniu pomocy - na bazarkach itp.
no tak pomysł był mój


jakoś mija rok, kiedy poznałam panią Zofię.... wtedy jak dowiedziałam się o takiej ilosci kotów do wykarmienia.... nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabrać...
Daguś, jakie rozliczenie miałaś na myśli? oczywiście zrobimy zestawienie ilości zakupionej karmy, natomiast co do dokładnych zestawień, to niestety nie mamy na to czasu aby wszystko umieszczać na forum, mamy bardzo mało czasu na pisanie na forum. Wszystkie nasze rozliczenia wraz z paragonami czy rachunkami, są do wglądu dla osób bezposrednio zainteresowanych. Drugi wykaz kwot za leczenie znajduje się w lecznicy, gdzie leczymy kotki. Zawsze śmiało mogą się o to zwrócić, wszystkie osoby, które pomagają spłacać nam rachunki


Daguś - jesteś w pierwszej czwórce pomagających - i żeby była jasnosć - kolejnej czwórki nie ma

aha, z takich szczególnych zamówień poza karmą jest transporter na kółkach i z uchwytem jak wózeczek

specjalnie dla pani Zofii, żeby nie dźwigała...