Zabiedzony GROSIK. FIP go nam odebral :((( Spij malenki [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2010 21:57 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

a na dogo karnie usunieto mi caly podpis bo byl animowany - chodzi o banerek Grosika i migajacy wykrzyknik :roll:
chore....


ja poprosze o zrobienie banerka bez animacji - zdjecie Grosika i tekst np. Zabiedzony Grosik prosi o pomoc

dziekuje
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 25, 2010 8:05 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110863][img]http://tnij.org/grosikz[/img][/url]


Obrazek
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto maja 25, 2010 8:24 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

co za glupota

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto maja 25, 2010 8:55 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

Zaglądam do Grosika :D . Super dziewczyny, że podzieliły się tym co miały dla Grosika :ok: Bardzo cieszę sie z tych maluteńkich postępów kocia, że się juz nie przewraca :1luvu: Tak tyrzmać !!!! :ok: :ok: :ok:

Jolu jak zdrowie Twoje ?
Co to za bezzębny dziadunio w lecznicy ? :(
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 25, 2010 9:38 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

dziekuje za banerek, zaraz go tam wstawie

dzwonilam do lecznicy, ale nic sie nie dowiedzialam, mam dzwonic za 10 minut...

moje zdrowie? dziekuje ze pytasz
ja zamiast lezec walcze z osiatkowaniem na balkonie
chcialam to zrobic przed wyjazdem z warszawy, przez to czas pobytu tutaj sie wydluza
bo nie wiem kiedy tu znowu bede i bedzie trzeba wszystko zaczynac od poczatku, dzisiaj mam nadzieje ze skonczymy

katar nie ustepuje, bol gardla zmienil sie w kaszel, drapanie w tchawicy
po powrocie do domu pojde do lekarza
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 25, 2010 10:35 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

Koniecznie do lekarza, bo rozłozysz się na cztery strony :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 25, 2010 16:36 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

zadzwonili z lecznicy
gdy zobaczylam numer na wyswietlaczu ogromnie sie zdenerwowalam

wetka mowi ze Grosik znowu ma kryzys, do tego zauwazyli zbierajacy sie plyn w brzuszku

jest podejrzenie fipa

to jakis koszmar
nie wierze, po prostu nie wierze :cry:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 25, 2010 16:48 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

To wcale nie musi być fip.
Wydaje mi sie, ze płyn moze sie zbierać równiez z powodu chorej wątroby...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 25, 2010 17:28 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

CoToMa pisze:To wcale nie musi być fip.
Wydaje mi sie, ze płyn moze sie zbierać równiez z powodu chorej wątroby...


dokladnie tak
bez badan nie uwierze w taka diagnoze
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 25, 2010 17:41 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

Dziwne to wszystko 8O
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto maja 25, 2010 18:58 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

a to jest caly czas ta sama lecznica?? moze warto by pomyslec o zmianie weta jesli jest taka mozliwosc.... :?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto maja 25, 2010 19:01 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

tillibulek pisze:a to jest caly czas ta sama lecznica?? moze warto by pomyslec o zmianie weta jesli jest taka mozliwosc.... :?

bubu na moja prosbe pojechala po Grosika i zabiera go z lecznicy

pozniej napisze jakie sa dalsze uzgodnienia
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 25, 2010 19:11 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

bardzo dobrze. jakoś się cieszę..., że tak... (w sensie, że go zabieracie)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto maja 25, 2010 19:18 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

Mam nadzieję, że to nie to. :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 25, 2010 21:21 Re: Zabiedzony GROSIK. Stan sie pogorszyl. Problemy z chodzeniem

ja tez mam taka nadzieje
ogromnie sie martwie

Grosik jest w innej lecznicy
mial usg, jest odrobina plynu w brzuszku
ma bardzo niska temperature, 32 stopnie - jest w inkubatorze
dostal kroplewke z czyms wzmaniajacym, zadnych antybiotykow
dzisiaj dostal juz tego sporo

kot neurologicznie jest ok, reaguje na bodzce

na stole glaskany mruczal i ugniatal kocyk....

przed wyjazdem z tej pierwszej lecznicy pojekiwal, dostal cos przciwbolowego i poniej byl juz znacznie fajniejszy
ciekawe co to za bole?

jutro bedzie mial pobrana krew do badan, pakiet fipowy i inne parametry ktore sa potrzebne do okreslenia jego stanu - probki wysylane sa do idexx w niemczech, wiec wyniki beda dopiero pojutrze....
do tego czasu bedzie leczony obajwowo


rachunek z pierwszej lecznicy to 920zl - prosze o udzial w moich aukcjach
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Levika i 477 gości