Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 06, 2011 0:05 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Dzisiaj święto 4 Króla-Nochalek kończy roczek właśnie.O tej godzinie niezmordowanie walczy z pawim piórem na wędce warczac donośnie :D
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon sty 17, 2011 12:54 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Panu Nochalowi serdeczne zyczenia na rocznicę. Niech żyje jak najdłużej, zdrowo i wesoło. Bożenko, dziękuje i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam


Obrazek
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 17, 2011 13:24 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

pinokio_ pisze:Panu Nochalowi serdeczne zyczenia na rocznicę. Niech żyje jak najdłużej, zdrowo i wesoło. Bożenko, dziękuje i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam


Obrazek

Mam nadzieje,ze przyszłe urodziny nadal spędzi ze swoja pańcią i brygada "wariatów"
Ja czuje sie źle....oddałam jednego kociambra do adopci...do wspaniałego domu....jest u mojej rodzonej siostry....
Rozmyślałam nad adopcja Rumcajsika juz wczesniej, ale mam nadzieje,że wszystko się zdrowotnie ułoży i nie będzie takiej potrzeby.Koty sie ze sobą zżyły,a i ja juz sobie nie wyobrazam domu bez nich.Kociaki białaczkowe maja sie wspaniale co mnie cieszy bardzo
Ostatnio edytowano Pt sty 21, 2011 12:12 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon sty 17, 2011 15:59 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Kciuki za dobre wyniki! :ok:
Gosiara
 

Post » Śro lut 09, 2011 10:08 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Rumcajsik wczoraj rano sie "rozłozył"Ma b. powię kszone wezły chłonne szyjne,gila do pasa 8O .Dostał antybiotyk.o przedłużonym działaniu.Dzisiaj lepiej, chociaż węzły nadal duże.Dobrze,że je.I tak....jak nie urok to "dzień dobry" :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie mar 27, 2011 10:15 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Oj dawno do Was nie zaglądałam. Po prostu dzien za krótki. . . .
Mam nadzieję, że Rucio ma sie dobrze i Ty Bożenko też. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

Mam ogromną prośbę. Gdybys mogła zagłosować na Schronisko w Radomsku. Oni walcza o karmę z KrakVet. Bardzo potrzebują pomocy. Są faworytem dogo i miau. Nie wiem czy o tym wiesz. Jeśli nie, to proszę Cię zagłosuj i popros znajomych, rodzinę. Wystarczy zalogowac się w Krakvecie, lub zarejestrowac i tylko kliknąć w w/w schronisko. Proszę Bożena, pomożesz?
tu link do KrakVet http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=13353

a tu link do wątku na dogo http://www.dogomania.pl/threads/203725- ... -wybrany-głosujemy-na-Radomsko!?p=16577912#post16577912
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 08, 2012 17:21 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Tyci Rumcajsik na DS u BZW...



Informuj e zainteresowanych ,ze stan Rumcajskia uległ niestety pogorszeniu.
Sam je ,sam pije i wydala .jescze...Niestety wyniki postepujacej białaczki sa tak złe ,ze rokowań nie ma zadnych pozytywnych..
Miał byc "niewybudzony'z narkozy,ale nie dałam rady tego zriobic i TERAZ.
Sa koty jakie sie bardziej kocha..maja to "coś"Rumcio to ma..ma wole walki....tez mnie kocha....,usze go uspić...wiem,wypada juz mu siersc garściami,tzn kłębami...
Wiem juz ,ze jego dni sa policzone,a moze godziny nawet,bo teraz gadał do mnie,ale za chwile si e "chwiał'na swoich malutkich łapkach..
Teraz własnie sobie u mnie lezy na kolanach,bo norma jest ,ze sie dogrzewa na moich cyckach,termoforku nie uznaje...


Napisałam TO,zeby przestrzec każdego bezmyslnego człowieka jaki po 1 testowym minusie szczepi swojego kota...
Irenka,dziekuje,ze go znalazłaś,ze go uratowałaś.Tez sie ciesze,ze nadal jest u mnie....bardzo,bardzo go kocham i na pewno nie dam mu zrobic "krzywdy"
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 08, 2012 22:01 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Co to znaczy, ze "Miał byc "niewybudzony'z narkozy,ale nie dałam rady tego zriobic i TERAZ."

Bozenko, a przeciez on byl zaszczepiony od białaczki, tak? a testowany był ile razy?
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 09, 2012 8:16 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

a z jakiego powodu miał podaną narkozę?
Obrazek Obrazek

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

Post » Czw sie 09, 2012 9:11 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Nic nie rozumiem
Bozena, odezwij sie, bo az mnie nosi. O co chodzi?
Z toba tak zawsze, napiszesz cos i znikasz.
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 09, 2012 14:53 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Rumcajsik miał stan zapalny dziaseł,trzeba było mu wyrwac zęba i oczyscic kamień...

Tak Rumcajs był testowany i zaszczepiony od białaczki Purovax z FeLV.W tym roku dostał silnej biegunkui,miał fatalna morfologie i zrobilismy mu test ,pozytywny...
Jest mi przykro...Rumcio zyje ,tyle ,ze nie wiadomo jeszcze "ile'
Miałam nie pisac na watku/chyba lepiej wiedzieć co jest...
Irenka Rumcio teraz potrzebuje spokoju....i NIC więcej dla niego juz nie zrobimy,to opieka paliatywna niestety.Dostał wszystko co mozna podac i tepapie Interferonem na poczatku,niedawno cykloferon dostał...Siadała mu trzusta/watroba...Odchodzi mi tez kotka Kornelia..tez negatywna ,zaszczepiona i teraz pozytywna....Pisałam na waszym watku ,ze testy paskowe sa do "dupy'Szczepionka nie daje 100%gwarancji,ze kot sie nie zarazi...U mnie sie zaraziły...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw sie 09, 2012 15:05 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

pinokio_ pisze:Nic nie rozumiem
Bozena, odezwij sie, bo az mnie nosi. O co chodzi?
Z toba tak zawsze, napiszesz cos i znikasz.


Irenko jeżdże z kotami do weta..autobusami...przepraszam,ze sie niepokoisz.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sie 10, 2012 17:01 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

BOZENAZWISNIEWA pisze:
pinokio_ pisze:Nic nie rozumiem
Bozena, odezwij sie, bo az mnie nosi. O co chodzi?
Z toba tak zawsze, napiszesz cos i znikasz.


Irenko jeżdże z kotami do weta..autobusami...przepraszam,ze sie niepokoisz.


Ale to nie jest odpowiedz. Co z Rumcajsem????? Zyje?
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 15, 2012 10:04 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Irenko...Rumcio to ten sam kotek..jak był malutki miał kilka włosków,potem ma więcej...wstawiałam zdjecia co miesiąc,chodziłam z nim do lekarza i sa wpisy w jego ksiazeczce....Jak mozesz wogóle watpic,ze to on...
Wiekszosc moich kotów jest zdropwych...nic prawie o nich nie pisze ,bo co mam piosać...
Rumcajskik był zabrany w złym stanie,wiesz o tym dobrze...Kilka razy miał niewydolnosc nerek....kilka razy mało go nie straciłam....Bardzo go kocham...Ustabilizowalismy nerki...ale musiałam z nim chodzic na badania czesciej niz z innymi kotami...W listopadzie ponownie pojechałam na badania ,nerkowe wyniki miał dobre...lekko podwyzszone leukocyty...Od listopada jego stan zaczał się pogarszac znowu....zaczał mi "byc ospały",przestawał gadac jak kiedyś....Po 2 tygodniach znowu bylismy w lecznicy i znowu robilismy wszystkie badania....Wszelkie wyniki i skany wstawiam na moim watku...Kidy zaczał mi wymiotowac i miec biegunkę,której nie dawało sie opanowac okazało się ,ze siada mu watroba,ma problemy jelitowe,przestawał wchłaniac...Tez był hospitalizowany...Po konsultacjach w Warszawie pod katem "wykluczenia chłoniaka".Ponownie miał robione usg,badania....Leukocyty ponownie wzrosły ,dlatego zrobilismy test na wirusówki... jak pisałam na Twoim watku juz wyszedł pozytywny...Chłoniaka nie wykryto...
Tydzień temu był w stanie tragicznym...był w lecznicy dobe,dostał leki...jest na specjalistycznej karmie,dostaje enzymy trzustkowe.../watrobowe....sraczke opanowalismy...Pojechalismy do lecznicy bo nagle wyłysiał z dwóch stron....Proces łysienia ustapił już....Nie ma nowych placków...ma białaczkę...Znowu zaczał "gadać'Co mam powiedziec?
Jak brałam Rumcajska do siebie był takim czarnym kotem...z biegiem czasu jego siersc stała sie brazowa,o czym tez pisałam...
Na razie ustabilizowalismy go,wymioty ustapiły,sraczka też...(na razie)
Ja Irena walcze o kota do końca...od razu go nie usypiam...szukam pomocy,ale tez konsultuję kota u innego weta,zeby była jasnośc....I tak było w przypadku 2 moich kotów:Rumcia i Czarnuszka...
Gdybym nie pisała NIC tutaj,byłoby xle,a gdybym napisała pewnego dnia:Rumcajs umarł to na pewno wszyscy przezyliby szok...
Bede informowała na bierzaco gdyby sie pogorszyło...na razie znowu gada/żebra i mruczy...Jak długo bedzie w takim stanie nie wiem.Z doswiadczenia wiem,ze stan takiego kota białeczkowego moze ulec pogorszeniu w ciagu kilkudziesięciu minut...powinnas to wiedzieć....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 15, 2012 10:08 Re: Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Dodam jeszcze,ze skany wyników były przesłane e-mailowo do konsultacji i na podstawie wyników doktor zasugerowała zrobienie mu usg z wykluczeniem chłoniaka...od razu w tym samym dniu pojehalismy zrobic mu usg...
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości