» Pon kwi 19, 2010 10:21
Re: ex-exmitki
Jeżeli się nic nie dzieje, Balbinka sobie radzi z jedzeniem, to nie ma problemu, żeby robić jej to później.
Ptysik - wyobrażam sobie jaki musi być piękny, skoro już wówczas kiedy go widziałam, był ładniutki chłopak. (wiesz co, chyba najbardziej się cieszę, że przestał tak nerwowo jeść na zapas, że uwierzył i uspokoił się).
powiedz mi jeszcze tylko, czy na utrzymanie Balbinki potrzebujesz jakieś pieniądze (chodzi mi o to czy zorganizować bazarek).
edit:kropnęłam się
Ostatnio edytowano Pon kwi 19, 2010 10:33 przez
zabers, łącznie edytowano 1 raz
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']