W tyłek nie radze...on ma tajną broń...biegunkę

tak się cholera w lecznicy spina że igły z niego wyciągnąć nie można:/
Ale jest kochany:) i ucieka szybko się przytulić;)
Wsparcie nadal jest potrzebne.W skarpecie Wirusa zostało 6 zł.
Do zapłaty pozostało jeszcze ok 100-150zł :/
+ pózniejsze szczepienia......cena szczepień (45-wirusówki,55-wirusowki + chlamydioza,70 -wszystko pozostałe+białaczka)
Dobrych aniołków nie brakuję wieć z Wiruskiem bardzo ładnie się uśmiechamy i prosimy o pomoc.
Najważniejsze ,że karma zakupiona....żeby jeszcze ten brzuszek wyzdrowiał ...i żeby nie rozkichał się na dobre:/