MASZA-W DT u DULENCJI-od str.16! Przyjmujemy zapisy na DS :)

vega29 pisze:Wierzę Tylko ładnych ząbków już nic nie zwróci Mój chuchany w domu Meśkenek takie zęby miała, jak skończyła 14-stkę

Najważniejsze, że już poza schronem :wink:

Lepiej z ładnymi ząbkami w schronie lub na ulicy, czy z brzydkimi w domu (nawet tymczasowym) :roll:

Leon ma plazmocytarne zapalenie dziąseł i na razie jest ok. ale liczę się z tym, że nadejdzie dzień, kiedy ząbki trzeba będzie usunąć... I co z tego, że są ładne..

Najwazniejsze,ze Maszka jest juz poza schronem-Dulencja zadba o to,zeby sie dobrze odpasła

i wszystko zrobi.Ja sie bardzo ciesze...
Ja mam kilka kotów o które dbam jak tylko mozna-wołowinka mielona, Royal, cudeńka-2,5 kg i tyle..ale to sa aurat te z typu "małe'i niskie, wiec wet mówi,ze sa w swietnej formie.Adoptowałam Sniezka tłusciocha, teraz wydaje mi sie,ze wizualnie sadło mu spadło,ale za to miesnie pieknie widac na ciele,kawał kota-do 10 wazy...i mój slepy Lepus, tez z 7 wazy...najwazniejsze,ze Maszka juz niedługo bedzie u Magdy, ja juz odetchnełam,jeszcze Macho dom znajdzie to wtedy zatańcze na rzesach :dance:

Lolek do mnie nie jedzie, szkoda,przyjmuje 2 maluszki po pp pod koniec lutego, na razie bedą od 15 stycznia w DT, na czas,az moje "zdechlinki'dokuruje i zaszczepie...Powodzenia :ok:

dobra ja juz jedną nogą w drodze. Jakby coś to tylko komórka. Vega, Rakea będę informować czy są jakieś opóźnienia.

No to do zobaczenia.

Do zobaczenia Evallo.

Dostałam w nocy maila w/s Macho. Na razie brzmi dobrze. Jak tylko zawiozę Maszeńkę na pociąg, zacznę działać w sprawie adopcji Macho :ok:

Moja dziewczynka wyrusza w podróż :mrgreen:

Koteńko, bądź grzeczna i pamiętaj, że czekam tu strasznie na Ciebie :1luvu:

Kciukam za podróż :ok:

Dulencja pisze:Moja dziewczynka wyrusza w podróż

Koteńko, bądź grzeczna i pamiętaj, że czekam tu strasznie na Ciebie

Kciukam za podróż

Masza do Evalli dołączy w Iławie po 19-stej

. Wyjedziemy z Ostródy po 18-stej.

I jeszcze trochę fotek Maszy:

Schron 25.12

Obrazek

I dzisiaj u mnie

Ty tam Dulencjo nie karm tak Maszki, bo ona na szczuplusia nie wyglada :mrgreen:

Bede sledziła etapy podrózy-dzieki wielkie za akcję

Dzwoniła Rakea, mogliby mi dzisiaj z TŻ dowieźć Maszę... ale ja mam wesele i za boga się nie urwę :evil:

To my z Maszą wybywamy do Ilawy

Trzymam kciuki za podróż :ok:

oo kurde ,to już!!!!! :ok:

Masza za godzinę będzie w Warszawie i jeszcze dziś pojedzie do Łodzi

Autkiem

z Ciocią Rakeą

Luksusowa Panna

Masza już przekazana. W drodze trochę miaukoliła, ale jak zaczełam głaskać to się uspokoiła. Później jak przestawiałam głaskać to znowu koncertowała. Widać było że dziewczyna zestresowana, ale głaskanie w jakimś stopniu ją uspokajało. Zapowiada się na niezłego miziaka. :1luvu:

Niby zwykła buraska, ale ma mądre duże oczy i przez to co przechodziła w schronisku ujmuje za serce

Dobrze że dziewczynie się teraz polepszy.

A to dwie foty z podróży - z ręką pod bródką spędziłyśmy dobrą godzinę jak zabierałam - był koncert

a na koniec Masza się wyciągnęła, tak jak u vegi z łapką do przodu

Vega przepraszam za wpadkę z numeracją wagonów. Poprzedniej nocy mi się śniło że wysiadłam z pociąg odjechał beze mnie dlatego szczególnie zalezało mi żeby obyło się bez wpadek

a tu klops.

Rakea i tż dziękuję bardzo za transport

No i trzymam kciuki żebyście dojechali i wrócili cało !

Będę kibicować Maszy w drodze do zdrowia i szczęścia.

evalla pisze:Vega przepraszam za wpadkę z numeracją wagonów. Poprzedniej nocy mi się śniło że wysiadłam z pociąg odjechał beze mnie dlatego szczególnie zalezało mi żeby obyło się bez wpadek a tu klops.

Evallo kochana, jak się takie rzeczy śnią, to znaczy, że się wszystko uda i będzie cacy

Pomyliłaś się o jeden wagon, więc nie ma o czym gadać. Jakbyś pomyliła końce pociągu, to najwyżej wisiałabyś mi dużą kawę

Grunt, że wszystko się udało przeprowadzić pomyślnie i kota jest już na ostatnim etapie podróży do DT :ok:

Dobrej Nocy życzę i uciekam z netu :wink:

MASZA-W DT u DULENCJI-od str.16! Przyjmujemy zapisy na DS :)

Kto przegląda forum